Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

Zignorowanie wskazań sygnalizacji świetlnej było przyczyną zderzenia trzech aut na jednym z lubelskich rond. Sprawca nie przyznawał się do winy, ostatecznie przyjął mandat. Nie ma już problemów z przejazdem.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 15:15 na rondzie Cybulskiego w Lublinie. Na skrzyżowaniu ul. Mełgiewskiej, Turystycznej i Grafa zderzyły się trzy pojazdy. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący oplem 95-letni mężczyzna jechał od strony al. Andersa w kierunku ul. Mełgiewskiej. Wjeżdżając na skrzyżowanie zignorował jednak wskazania sygnalizacji świetlnej. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z volkswagenem i fordem, których kierowcy zjeżdżali z ronda w kierunku ul. Grafa.

Podróżujące pojazdami osoby, nie doznały obrażeń ciała. Sprawca kolizji początkowo nie uznawał swojej winy tłumacząc, że to kierowcy volkswagena i forda wjechali w niego, a nie on w nich. Ostatecznie przyjął mandat w kwocie 500 złotych. Przez blisko godzinę występowały spore utrudnienia w ruchu.

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

95-latek wjechał na czerwonym, doprowadził do zderzenia pojazdów. Twierdził, że to nie jego wina (zdjęcia)

(fot. lubin112, nadesłane – Markh, Michał, nadesłane)

45 komentarzy

  1. Obstawiam że starszego Pana zmyliła zielona strzałka – uważał że skoro jest zielone w prawo, to prosto tez może jechać.

    • A ja że Pan uwaza że każdy może się pomylić a pozostali powinni hamować. On się tylko pomylił a to tamci w niego wjechali.
      Jeszcze inaczej, on jest winny wjazdu na czerwonym ale nie wypadku. Wypadek spowodowali ci co w niego wjechali.

Z kraju