Rodzice za mało opowiadają dzieciom o niebezpieczeństwach czyhających na PdP. Brutalna prawda wbijana raz po raz do głowy ratuje potem maluchom życie. Kasku pewnie też nie było i gdy kierownica poleciała gwałtownie w bok, rower koziołkował i mały poleciał głową w samochód. Zapewne nawet nie zdążył defensywnie zasłonić głowy rękami. A przy okazji, to 9-latek nie jest nastolatkiem. Nawet gdy jest wyrośnięty.
Aaa
Zaraz zaraz, a dlaczego kierującej zatrzymano uprawnienia? Po pierwsze przez przejście nie można przejeżdżać rowerem. Po drugie samochód ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu (już abstrahując od tego, że to rowerzysta) NA przejściu, a skoro wjechał w bok auta, to jeszcze na przejściu nie był. Po trzecie, gdyby nawet miał pierwszeństwo, to nadal obowiązuje zasada zachowania szczególnej ostrożności i upewnienia się, że można bezpiecznie wejść na jezdnię. Wjechanie bez zatrzymania i rozejrzenia się też jest złamaniem przepisów. A po czwarte dziecko może samodzielnie poruszać się rowerem po ukończeniu 10 r.z. Dlatego zapytam jeszcze raz – na jakiej podstawie kierującej zatrzymano prawo jazdy?
R.
9-latek na hulajnodze lub rowerze jest w świetle przepisów pieszym.
wujek Kleofas
Nie jest pieszym, a jest traktowany jako pieszy i to tylko i wyłącznie w obrębie chodnika (na którym de facto piesi mają i tak pierwszeństwo przed tym rzekomym pieszym na rowerze). Trzeba być zupełnym idiotą, żeby wierzyć, iż kilkuletni berbeć jest w prawie, gdy przejeżdża rowerem przez PdP. A do tego dokonuje przy tym wtargnięcia. Gdzie była osoba dorosła sprawująca opiekę nad rowerzystą w wieku poniżej 10 lat?
Paweł
A czym kierująca zasłużyła sobie na odebranie prawa jazdy?
abc
Pewnie tym, że nie jest jasnowidzem. Powinna przewidzieć, że 9-cio latek wjedzie jej w bok auta i powinna uniknąć zderzenia wcześniej hamując. Za chwilę będą zabierać prawko, bo pieszy potkną się na chodniku obok auta.
wujek Kleofas
Z tym zatrzymaniem prawa jazdy to zdrowe przegięcie. Tu nie ma rażącego naruszenie przepisów ruchu drogowego. Przynajmniej ze strony kierującej samochodem. Rodzice kupili rower, ale nie wyjaśnili, jak należy go używać. Tak czy siak, niech dzieciak wyjdzie z tego.
życie to kabaret
Prawo jazdy musieli (!) komuś zabrać a 9-cio latek nie miał prawa jazdy, no to pecha miała kierująca samochodem… Zaskakująca interpretacja przepisów przez policję.
zdziwiona ale nie zaskoczona
Czas najwyższy z powództwa cywilnego należy dochodzić odszkodowania od konkretnych funkcjonariuszy za niesłusznie zatrzymane prawo jazdy.
Oberwator
Chyba nie wiesz co piszesz. Cos czyms chcesz osiagnac? Spowodowala powazny wypadek na samym przejsciu, czy cos cie jeszcze dziwi a dziecko jest w bardzo ciezkim stanie. Czy moze teraz spac spokojnie? ma spokojne sumienie, wy tez? to bez komentarza pozostawie…..
Oberwator
Tym ze potracila dziecko na samym przejsciu i w dodatku z taka predkoscia jechala ze wywalilo go na druga strone. Cos jeszcze?
PR
Na prawnej zgodnie z prawem i aby juz nie odzyskala. Smiejecie sie z dziecka bo rower dostalo zalosni jestescie a 22 letnia siadla 1 raz do auta i przez bychawe ul.pilsudskiego a nie partyzantow szpanowac zachciala i wyszlo jak poszedl gaz do dechy i telefon przeszkodzil. Peszek? Niech nauczy sie przepisow!
Drogowy Janusz
Uprawnienia za wtragnięcie? Pewnie Frania krewny.
Drek
A co to syn komendanta wsi na rowerze jechał ze kierującej zabrali uprawnienia? Na miejscu kierującej – sprawę zgłoś do sądu, wygrana nie będzie trudna. A rodzice niech zaczną tłumaczyć swoim dzieciom, ze po przejściu nie jeździ się rowerem. Przed wejściem na przejście trzeba się rozejrzeć w lewo prawo i jeszcze raz w lewo. Cóż niektórzy na przejście wchodzą jak z łazienki na korytarz we własnym mieszkaniu. W Lublinie ostatnio coraz częściej widzę, ze piesi już nie wchodzą na przejście a przechodzą środkiem jezdni, skrzyżowaniem i jeszcze pukają się w głowę jak się na nich trąbi.
Oberwator
Co wy wypisujecie? Czy kierujaca nie widziala dzieci przy przejsciu? Z jaka predkoscia jechala ze wywalilo dziecko na ok 15-20m? Gdzie zachowane ostroznosci przez kierujaca??czy zajeta byla telefonem jak wielu wypadkach?
aaa
Obserwator prezentujesz powszechny ostatnio pogląd, że zawsze winny jest kierowca, a pieszy czy rowerzysta to święta krowa, której wszystko wolno. No nie wszystko. Nie ma nic napisane w artykule o prędkości, nic o telefonie, wprowadzasz jakąś nadinterpretację i rzucasz oskarżenia. A pieszych/rowerzystów to już zachowanie szczególnej ostrożności nie dotyczy? Mogą sobie tak o bez upewnienia się wtargnąć na jezdnię? Tak jak wyżej: 1. dziecko wtargnęło, wjechało w bok samochodu, to o czymś świadczy 2. przez przejście nie można przejeżdżać rowerem 3. przed wejściem na przejście należy upewnić się, że można bezpiecznie wejść, w przedszkolu już tego uczą i jak na razie w tym zakresie nic się nie zmieniło 4. to dziecko nie miało prawa poruszać się rowerem bez osoby dorosłej.
Oczywiście mam nadzieję, że młody organizm się z tego wykaraska bez szwanku, bo dziecka szkoda. Ale obwinianie w tej sytuacji kierującej, a w dodatku zabranie jej prawka, to grube przegięcie.
A wzstkie te stace właśie przez to wpaaie wsze i wobec, że piesz a zawsze pierwszestwo… Ostatio zaoe baba wlazła pod koła a czerwo świetle – bo przecież a prześci, to oa idzie pierwsza!
Obserwator
Nie gadaj mi glupot! Jaka miala predkosc? Bardzo widoczne i dobrze znam to przejscie. Gdzie ostroznosc? Nie widziala dzieciakow przy przejsciu? Czym byla zajeta i do kogo sie jej spieszylo ze tak pedzila? Zrobila wypadek na przejsciu i jest winna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
abc
Wcześniej w artykule nie było nawet słowa o przejściu… tylko, że chcieli przejechać przez ulicę…
wujek Kleofas
Jeżeli dojdzie do sprawy cywilnej, to sąd może orzec współwinę, bo państwo w ten sposób uniknie dużych kosztów. Ale karnie nikt tego kierującej audi nie przyklei. Jasne, że rodzice będą szukali winy wszędzie, zamiast spojrzeć w lustro. 9-latek może poruszać się rowerem tylko pod opieką dorosłego. Nawet jeśli jest 9-letnim nastolatkiem.
qaz
a po co sprawa cywilna? Bo nie rozumiem większość z was nie ma pojęcia o tym co pisze
Alek
A zachowanie ostrożności przez kierującą to co nieistotne???, Najwazniejsze aby pieszy czy rowerzysta byli rozliczani z nadzwyczajnej ostroznosci jaką wg was mają zachować zanim ośmielą się wejść na przejście. I słusznie że prawko zatrzymane prawdopodobnie za to o czym piszę. Nadmierna prędkośc to również wyraz niezachowania tej ostrożności przez kierowców przy dojeżdżaniu do KAŻDEGO przejścia dla pieszych. Dla większości tu dzisiaj piszących pieszy ma grzecznie stać i czekać, az kierujący przejadą, ALE ta zasada dotyczy miejsc POZA pdp
wujek Kleofas
Gdyby jechała wolniej, to skasowałaby tego rowerzystę przodem, a gdyby jechała szybciej, to dzieciak nie zdążyłby w nią uderzyć. Wniosek jest taki, że kierująca audi jechała za wolno. A gdyby tego dnia nie wyszła z domu, do wypadku by nie doszło.
Oberwator
Wypadek na przejsciu, czy to logiczne? Kierowca winny i to bez watpienia! Prawko nie powinna juz odzyskac! Tak to jest teraz z mlodymi kierowcami, rodzice pozycza auto a dziecko szpanuje. Ja tez kieruje i wiem jak sie zachowac jak widze przejscie. I przestancie wypisywac tu glupoty. Chyba cala rodzina solidaryzuje sie piszac tu…..
kierowca bombowca
Ty muńku to chyba z rodziny jesteś że się tak spinasz I skończ pieprzyć takie bzdury
Wrrr
Przed przejściem stali piesi… Jadąca MIAŁA OBOWIĄZEK !!! ustąpić im pierwszeństwa… Czy jeszcze coś trzeba komuś napisać wielkimi literami…? To pną była dorosła, i TAK!!! – miała to przewidzieć… Na tym polega odpowiedzialne prowadzenie pojazdów mechanicznych… Doprowadziła do tragedii… Maluch walczy o życie… Niech się najpierw gówniarzeria nauczy jeździć z głową i wolniej, zwłaszcza przez środek miasta w słoneczne niedzielne popołudnie… Jeśli chłopiec nie przeżyje, powinni ją posadzić, żeby przemyślała swój błąd… a idiotom, którzy tak śmiało jej bronią, życzę dzieci pod kołami młodych piratów drogowych… Pozdrawiam
Obserwator
Do Wrrr, masz racje! Kierowca ma domyslac sie i byc uwazny, jakby nie bylo a gdyby ktos zaslabl i upadl na przejsciu, kto odpowiada? Kierowca czy pieszy na przejsciu bo zaslabl? A kierowca przejedzie po nim czy obok i dalej pedal do dna? Troche logiki i zdrowego rozsadku. a kierowca niech nauczy sie plugiem po polu jezdzic, bedzie miala pewnosc.
rysik
A to wypisują ze małolat wpakował się nie pod a w bok samochodu czyli kierujaca była już na przejściu i w żaden sposób nawet gdyby chciała nie mogła ustąpić im pierwszeństwa .Druga spraw to to ze dwóch się zatrzymalo czyli zdroworozsądkowo doszli do wniosku że nie dadzą rady przejechać a kolega miał widać inne zdanie, jak dla mnie ewidentne wtargnięcie rowerzysty na PDP.
wujek Kleofas
„Przed przejściem stali piesi… Jadąca MIAŁA OBOWIĄZEK !!! ustąpić im pierwszeństwa” – kpisz sobie, wymyślając przepisy ad hoc. A które z rodziców opiekowało się 9-letnim rowerzystą? Jak zapewne wiesz, dzieci do lat 10 nie mają prawa poruszać się rowerem bez nadzoru dorosłych. Emocje opadną i za brak należytej opieki nad dzieckiem i narażenie go na utratę zdrowia i życia odpowiedzą prawni opiekunowie.
Rodzice za mało opowiadają dzieciom o niebezpieczeństwach czyhających na PdP. Brutalna prawda wbijana raz po raz do głowy ratuje potem maluchom życie. Kasku pewnie też nie było i gdy kierownica poleciała gwałtownie w bok, rower koziołkował i mały poleciał głową w samochód. Zapewne nawet nie zdążył defensywnie zasłonić głowy rękami. A przy okazji, to 9-latek nie jest nastolatkiem. Nawet gdy jest wyrośnięty.
Zaraz zaraz, a dlaczego kierującej zatrzymano uprawnienia? Po pierwsze przez przejście nie można przejeżdżać rowerem. Po drugie samochód ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu (już abstrahując od tego, że to rowerzysta) NA przejściu, a skoro wjechał w bok auta, to jeszcze na przejściu nie był. Po trzecie, gdyby nawet miał pierwszeństwo, to nadal obowiązuje zasada zachowania szczególnej ostrożności i upewnienia się, że można bezpiecznie wejść na jezdnię. Wjechanie bez zatrzymania i rozejrzenia się też jest złamaniem przepisów. A po czwarte dziecko może samodzielnie poruszać się rowerem po ukończeniu 10 r.z. Dlatego zapytam jeszcze raz – na jakiej podstawie kierującej zatrzymano prawo jazdy?
9-latek na hulajnodze lub rowerze jest w świetle przepisów pieszym.
Nie jest pieszym, a jest traktowany jako pieszy i to tylko i wyłącznie w obrębie chodnika (na którym de facto piesi mają i tak pierwszeństwo przed tym rzekomym pieszym na rowerze). Trzeba być zupełnym idiotą, żeby wierzyć, iż kilkuletni berbeć jest w prawie, gdy przejeżdża rowerem przez PdP. A do tego dokonuje przy tym wtargnięcia. Gdzie była osoba dorosła sprawująca opiekę nad rowerzystą w wieku poniżej 10 lat?
A czym kierująca zasłużyła sobie na odebranie prawa jazdy?
Pewnie tym, że nie jest jasnowidzem. Powinna przewidzieć, że 9-cio latek wjedzie jej w bok auta i powinna uniknąć zderzenia wcześniej hamując. Za chwilę będą zabierać prawko, bo pieszy potkną się na chodniku obok auta.
Z tym zatrzymaniem prawa jazdy to zdrowe przegięcie. Tu nie ma rażącego naruszenie przepisów ruchu drogowego. Przynajmniej ze strony kierującej samochodem. Rodzice kupili rower, ale nie wyjaśnili, jak należy go używać. Tak czy siak, niech dzieciak wyjdzie z tego.
Prawo jazdy musieli (!) komuś zabrać a 9-cio latek nie miał prawa jazdy, no to pecha miała kierująca samochodem… Zaskakująca interpretacja przepisów przez policję.
Czas najwyższy z powództwa cywilnego należy dochodzić odszkodowania od konkretnych funkcjonariuszy za niesłusznie zatrzymane prawo jazdy.
Chyba nie wiesz co piszesz. Cos czyms chcesz osiagnac? Spowodowala powazny wypadek na samym przejsciu, czy cos cie jeszcze dziwi a dziecko jest w bardzo ciezkim stanie. Czy moze teraz spac spokojnie? ma spokojne sumienie, wy tez? to bez komentarza pozostawie…..
Tym ze potracila dziecko na samym przejsciu i w dodatku z taka predkoscia jechala ze wywalilo go na druga strone. Cos jeszcze?
Na prawnej zgodnie z prawem i aby juz nie odzyskala. Smiejecie sie z dziecka bo rower dostalo zalosni jestescie a 22 letnia siadla 1 raz do auta i przez bychawe ul.pilsudskiego a nie partyzantow szpanowac zachciala i wyszlo jak poszedl gaz do dechy i telefon przeszkodzil. Peszek? Niech nauczy sie przepisow!
Uprawnienia za wtragnięcie? Pewnie Frania krewny.
A co to syn komendanta wsi na rowerze jechał ze kierującej zabrali uprawnienia? Na miejscu kierującej – sprawę zgłoś do sądu, wygrana nie będzie trudna. A rodzice niech zaczną tłumaczyć swoim dzieciom, ze po przejściu nie jeździ się rowerem. Przed wejściem na przejście trzeba się rozejrzeć w lewo prawo i jeszcze raz w lewo. Cóż niektórzy na przejście wchodzą jak z łazienki na korytarz we własnym mieszkaniu. W Lublinie ostatnio coraz częściej widzę, ze piesi już nie wchodzą na przejście a przechodzą środkiem jezdni, skrzyżowaniem i jeszcze pukają się w głowę jak się na nich trąbi.
Co wy wypisujecie? Czy kierujaca nie widziala dzieci przy przejsciu? Z jaka predkoscia jechala ze wywalilo dziecko na ok 15-20m? Gdzie zachowane ostroznosci przez kierujaca??czy zajeta byla telefonem jak wielu wypadkach?
Obserwator prezentujesz powszechny ostatnio pogląd, że zawsze winny jest kierowca, a pieszy czy rowerzysta to święta krowa, której wszystko wolno. No nie wszystko. Nie ma nic napisane w artykule o prędkości, nic o telefonie, wprowadzasz jakąś nadinterpretację i rzucasz oskarżenia. A pieszych/rowerzystów to już zachowanie szczególnej ostrożności nie dotyczy? Mogą sobie tak o bez upewnienia się wtargnąć na jezdnię? Tak jak wyżej: 1. dziecko wtargnęło, wjechało w bok samochodu, to o czymś świadczy 2. przez przejście nie można przejeżdżać rowerem 3. przed wejściem na przejście należy upewnić się, że można bezpiecznie wejść, w przedszkolu już tego uczą i jak na razie w tym zakresie nic się nie zmieniło 4. to dziecko nie miało prawa poruszać się rowerem bez osoby dorosłej.
Oczywiście mam nadzieję, że młody organizm się z tego wykaraska bez szwanku, bo dziecka szkoda. Ale obwinianie w tej sytuacji kierującej, a w dodatku zabranie jej prawka, to grube przegięcie.
A wzstkie te stace właśie przez to wpaaie wsze i wobec, że piesz a zawsze pierwszestwo… Ostatio zaoe baba wlazła pod koła a czerwo świetle – bo przecież a prześci, to oa idzie pierwsza!
Nie gadaj mi glupot! Jaka miala predkosc? Bardzo widoczne i dobrze znam to przejscie. Gdzie ostroznosc? Nie widziala dzieciakow przy przejsciu? Czym byla zajeta i do kogo sie jej spieszylo ze tak pedzila? Zrobila wypadek na przejsciu i jest winna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wcześniej w artykule nie było nawet słowa o przejściu… tylko, że chcieli przejechać przez ulicę…
Jeżeli dojdzie do sprawy cywilnej, to sąd może orzec współwinę, bo państwo w ten sposób uniknie dużych kosztów. Ale karnie nikt tego kierującej audi nie przyklei. Jasne, że rodzice będą szukali winy wszędzie, zamiast spojrzeć w lustro. 9-latek może poruszać się rowerem tylko pod opieką dorosłego. Nawet jeśli jest 9-letnim nastolatkiem.
a po co sprawa cywilna? Bo nie rozumiem większość z was nie ma pojęcia o tym co pisze
A zachowanie ostrożności przez kierującą to co nieistotne???, Najwazniejsze aby pieszy czy rowerzysta byli rozliczani z nadzwyczajnej ostroznosci jaką wg was mają zachować zanim ośmielą się wejść na przejście. I słusznie że prawko zatrzymane prawdopodobnie za to o czym piszę. Nadmierna prędkośc to również wyraz niezachowania tej ostrożności przez kierowców przy dojeżdżaniu do KAŻDEGO przejścia dla pieszych. Dla większości tu dzisiaj piszących pieszy ma grzecznie stać i czekać, az kierujący przejadą, ALE ta zasada dotyczy miejsc POZA pdp
Gdyby jechała wolniej, to skasowałaby tego rowerzystę przodem, a gdyby jechała szybciej, to dzieciak nie zdążyłby w nią uderzyć. Wniosek jest taki, że kierująca audi jechała za wolno. A gdyby tego dnia nie wyszła z domu, do wypadku by nie doszło.
Wypadek na przejsciu, czy to logiczne? Kierowca winny i to bez watpienia! Prawko nie powinna juz odzyskac! Tak to jest teraz z mlodymi kierowcami, rodzice pozycza auto a dziecko szpanuje. Ja tez kieruje i wiem jak sie zachowac jak widze przejscie. I przestancie wypisywac tu glupoty. Chyba cala rodzina solidaryzuje sie piszac tu…..
Ty muńku to chyba z rodziny jesteś że się tak spinasz I skończ pieprzyć takie bzdury
Przed przejściem stali piesi… Jadąca MIAŁA OBOWIĄZEK !!! ustąpić im pierwszeństwa… Czy jeszcze coś trzeba komuś napisać wielkimi literami…? To pną była dorosła, i TAK!!! – miała to przewidzieć… Na tym polega odpowiedzialne prowadzenie pojazdów mechanicznych… Doprowadziła do tragedii… Maluch walczy o życie… Niech się najpierw gówniarzeria nauczy jeździć z głową i wolniej, zwłaszcza przez środek miasta w słoneczne niedzielne popołudnie… Jeśli chłopiec nie przeżyje, powinni ją posadzić, żeby przemyślała swój błąd… a idiotom, którzy tak śmiało jej bronią, życzę dzieci pod kołami młodych piratów drogowych… Pozdrawiam
Do Wrrr, masz racje! Kierowca ma domyslac sie i byc uwazny, jakby nie bylo a gdyby ktos zaslabl i upadl na przejsciu, kto odpowiada? Kierowca czy pieszy na przejsciu bo zaslabl? A kierowca przejedzie po nim czy obok i dalej pedal do dna? Troche logiki i zdrowego rozsadku. a kierowca niech nauczy sie plugiem po polu jezdzic, bedzie miala pewnosc.
A to wypisują ze małolat wpakował się nie pod a w bok samochodu czyli kierujaca była już na przejściu i w żaden sposób nawet gdyby chciała nie mogła ustąpić im pierwszeństwa .Druga spraw to to ze dwóch się zatrzymalo czyli zdroworozsądkowo doszli do wniosku że nie dadzą rady przejechać a kolega miał widać inne zdanie, jak dla mnie ewidentne wtargnięcie rowerzysty na PDP.
„Przed przejściem stali piesi… Jadąca MIAŁA OBOWIĄZEK !!! ustąpić im pierwszeństwa” – kpisz sobie, wymyślając przepisy ad hoc. A które z rodziców opiekowało się 9-letnim rowerzystą? Jak zapewne wiesz, dzieci do lat 10 nie mają prawa poruszać się rowerem bez nadzoru dorosłych. Emocje opadną i za brak należytej opieki nad dzieckiem i narażenie go na utratę zdrowia i życia odpowiedzą prawni opiekunowie.