Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

42 nowe zakażenia koronawirusem w woj. lubelskim. W kilkunastu przypadkach nie ustalono źródła zakażeń

Minionej doby w kraju zarejestrowano 600 nowych zakażeń koronawirusem. W woj. lubelskim odnotowano zaś 42 nowe przypadki zakażenia SARS-CoV-2.

63 komentarze

  1. Gratuluję redakcji wytrwałości w powielaniu tej paranoi , jestem ciekaw kiedy się wam znudzi…

    • Redakcja tylko wstawia dane z Ministerstwa i to rządowi powinno już się znudzić. Stop plandemii.

      • Z tego wynika, że nasz rząd trzęsie Europą, ba, nawet połową świata, albo 😉 jest kretynem.

        • Nie o to chodzi. Zagrożenie jest, ale stosunkowo niewielkie. Rząd przez to ograniczył swobodę ludzi. Wszystko rozumiem. Ale służba zdrowia powinna normalnie już funkcjonować. Te wytyczne rządu nie chronią nas w żaden sposób. Dosłownie. Szmatka pod nosem to ZERO ochrony przed wirusem.

          • Rzeczywiście „zero”

            Analiza przeprowadzona przez CDC (amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób) udowadnia, że maski powstrzymały transmisję wirusa w salonie fryzjerskim w Missouri. Dwóch tamtejszych pracowników było bezobjawowymi nosicielami, ale żaden ze 139 klientów nie zachorował. Stało się tak dlatego, że wszyscy klienci oraz fryzjerzy nosili maski.

            • A w dyskontach w PL sporo osób chodzi bez masek i kowidka nie ma i nie było. ha!

              • No nie ma wcale, dzisiaj 11 przypadków w mieście ale płaskaziemia widzę mocno ewangelizuje 🙂

              • Ale skąd ty bierzesz te informacje, że w dyskontach nikt nie chorował?
                Widzisz przez ściany czy co?
                Za mało robi się prawdziwych testów, żeby wiedzieć czy ktoś jest chory, czy już chorował.

                A Covid-19 zostawia po sobie ślad w organizmie, mimo że przeszedł bezobjawowo.

                Ale ty wiesz lepiej, jak reszta tych antyszczepionkowców ze słomą w głowach.

            • się ,tak samo było z pielęgniarką,która nie zaraziła żadnego z 70 chorych,którymi się opiekowała,a sama była zarażona

          • Szmatka pod nosem rzeczywiście nie chroni. Szmatka ma zakrywać nos i usta!

    • tegoroczny emeryt

      Nie interesuje cię to nie czytaj. Są tacy, którzy się tym interesują. Chciałbym być chociaż z 10 lat na emeryturze a nie rok czy dwa czego mi życzysz.

    • Możesz sprecyzować pojęcie paranoi w tym przypadku??? Na yotubie mówili, że paranoja ????

      • Paranoja to jest wtedy kiedy znacznie więcej osób popełnia samobójstwo i umiera z powodu problemów z dostaniem się do lekarza przez coś co ma znikomą śmiertelność i służy tylko i wyłącznie zniewoleniu społeczeństwa pod pretekstem że to dla ich dobra. Pewnie nie dotarło ale co poradzić jak ktoś nie widzi co się dzieje do okuła niego.

    • Spokojnie, Marcinku, spokojnie… Obyś się tylko na własnej skórze nie musiał przekonać, co to za chu*nia z tego wirusa. Tak jak byś nie chciał grypy z powikłaniami przechodzić – tak samo nie życzę ci kontaktu z tym BEZOBJAWOWYM wirusem.

      • 9 miesięcy wirusa a Ty dalej masz obsrane gacie?

        • Czapeczka z foli nałożona?

          • Od grudnia „szaleje” Covid, oficjalnie, czy czapeczka z foli ma coś do tego? To są medialne dane.

        • Wyjdź trochę na słońce, pogoda sprzyja natlenieniu komórek mózgowych. Słuchajcie dalej „entuzjastów” pokroju R*** i B**** (wykropkowane litery, ponieważ nie chcę reklamować tych wątpliwego pokroju gentlemanów) i kręćcie im biznesy. Mniejsze, niż kombinatorów z rządu i ich rodzin – bo w gruncie chodzi o zbicie politycznego kapitału tych przebiegłych cwanych i inteligentnych rewolucjonistów…

          Po ostatniej impezce w Wawie utwierdziliście mnie jedynie, że naprawdę nie warto wdawać się z wami w żadne głębsze dyskusje… 😛

        • To czemu mendo boisz się faceta z HIVem, przecież jest mała umieralność.

  2. Skoro zarażenia nie ustalono to jakim cudem mają koronawirusa?

    • A to się według ciebie wyklucza??? Łażo bez maseczek, majo wszystko w d*, bo ten wirus to przecież ściema, bo tak premier powiedział i tyle w temacie ?
      Płaskoziemcy do hejtowania 1,2,3… start!

      • Już sposób Twojej wypowiedzi świadczy o Tobie, nie ma polemiki do dyskusji. Siedź w domu i się BÓJ. 😀

        • Ja tylko czekam kiedy nosiciele koronawirusa wybiorą się na kolejną manifę do Warszawy, aby zarażać na potęgę 😀

          Broń biologiczna w rękach zdeterminowanych szaleńców… Dziwne, że jeszcze nikt na to nie wpadł…

        • Boję to się takich jak TY.
          „Nie ma polemiki do dyskusji”? Proszę o wyjaśnienie, bo nie rozumiem składni.

          • to takie barejowskie „nie ma róży bez ognia”… tyle, że nieśmieszne…

          • Żyjesz w swoim świecie. To sobie żyj. Siedź w maseczce. Takie masz prawo. Inni nie muszą. Żyją po swojemu. Bez strachu o bezobjawowego wirusa.

            • Panie kropeczka… to ty siedź w domu, bo jesteś w mniejszości. Nie łaź po mieście, potencjalnie będąc narażonym a potem potencjalnie źródłem zarażenia.

              Daj ludziom w spokoju pracować i funkcjonować i i nie terroryzuj innością pokroju ekshibicjonistów z kolorowej tłuszczy.

              Żyjemy w ciekawych czasach, a można jedynie zakładać, że będą jeszcze ciekawsze… ?

    • W sensie że nie wiadomo, gdzie i od kogo się zarazili.

  3. A ile bylo przypadków zakażenia HIVem, żółtaczka czy zwykłą grypą?

    • I czy w przypadku śmieci na tę przykładową żółtaczkę, HiV, syf, czy sraczkę przewlekłą (niepotrzebne skreślić), SARS-CoV-2 traktowany będzie jako choroba współistniejąca (!). 😆

  4. 42 przypadki! Pięknie. Przecież koronawirusa nie ma. Pięknie!

  5. Całe te statystyki nijak maja się do rzeczywistości – rzeczywistej liczby zakażeń, która jest niewspółmiernie większa. Rząd wymyślił sobie, że wykonywanych będzie znacznie mniej testów niż przed 02.09.2020 r., czyli mniej testów = mniej przypadków. Na efekty nie trzeba było długo czekać – lawinowy wzrost zakażonych w szkołach. Jest to skutek, że nie wykonuje się testów u uczniów, którzy mieli styczność z przypadkiem potwierdzonym ale nie maja objawów – tylko cyk na kwarantannę. Niestety jak okazuje się lwia część zakażonych nie ma objawów i spokojnie rozsiewa. Drugą przyczyną jest bezsensowny sposób podawania zakażonych – bez miejsca wystąpienia (więc inni którzy przebywali w tym samym miejscu nie mają tego świadomości) lub podanie np. w szkole, że uczniowie z danej klasy są na kwarantannie, przy jednoczesnym pomijaniu informacji, że cześć z nich jest zakażona.
    W wyniku tego do końca września większość szkół zostanie zamknięta. Aktualnie już wielu rodziców musi siedzieć w domu… Przypomnę nieśmiało, że nie rozpoczął się jeszcze sezon przeziębień – wtedy wszystko ostanie. Dlatego całe to ględzenie o trosce o zdrowie obywateli i niby podejmowane liczne działania na rzecz ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa to bujda, działania pozorowane.
    Podejrzewam – na granicy z pewnością, że nam rządzący po cichu chcą wybudować tzw. odporność stadną.

    • Nic dodać, nic ując ??

      • Niestety, z każdym dniem sytuacja się pogarsza – wg oficjalnych danych MEN we wtorek 15 września – ledwie dwa tygodnie od rozpoczęcia roku szkolnego – 187 placówek oświatowych pracowało w formie zdalnej albo mieszanej, a dzień później było ich już 231!
        A przecież nie uwzględnia się w tych danych sytuacji – jak w mojej szkole – gdy właściwie każdego dnia dowiadujemy się, że kolejni uczniowie są kierowani na kwarantannę z powodu kontaktu z osobami zakażonymi. Jednocześnie nikt nie bada, czy ci uczniowie nie byli również nosicielami wirusa i czy w międzyczasie nie zakazili swoich kolegów w szkole (a ci z kolei członków swoich rodzin) oraz nauczycieli, którzy każdego dnia mają kontakty co najmniej kilkudziesięciorgiem innych dzieci (6 lekcji x średnio 30 uczniów = 180 potencjalnych zakażonych).
        Trzeba też przypomnieć, że 1/3 polskich nauczycieli jest w wieku, w którym zarażenie COVID-em zagraża poważnymi powikłaniami i śmiercią. Większość ma też jakieś tzw. choroby współistniejące. Codziennie przebywamy przez wiele godzin w ciasnych pomieszczeniach, często dosłownie „nos w nos”, z dziesiątkami dzieci. W przeciwieństwie choćby do sprzedawczyń w sklepach, nie chronią nas żadne zabezpieczenia – uczniowie przecież nie noszą w salach maseczek, nie mamy też osłon typu pleksi.
        Tylko minister edukacji cieszy się, że kosztem zdrowia dzieci, ich rodziców i nauczycieli rozpozna „bojem” prawdę o sytuacji epidemicznej w Polsce…

    • Tak na pewno jest. Dlatego już powinni tą przykrywkę z maseczkami znieść.

    • chłopie, weź coś twardego i walnij się tym w łeb. Dzięki Bogu, że wreszcie odporność stadna jest brana pod uwagę, jest to jedyna realna szansa na zatrzymanie epidemii, maseczki i dystans póki co sobie nie poradziły. Te wszystkie metody są działaniami zastępczymi, mają dać tłuszczy poczucie kontroli nad sytuacją, opieki i bezpieczeństwa. Tak naprawdę epidemia to chaos, nie ma szans nad tym zapanować. Jeżeli nie nabędziemy odporności na wirusa mając z nim kontakt, to prędzej czy później zrobi to szczepionka. Tyle, że nie wiadomo jak z jej skutecznością na dłuższą metę, ale to są realne rozwiązania, a nie wkręcanie sobie że maseczki i dystans zatrzymają epidemie tak zakaźnej choroby xD

    • marianescu akurat sezon przeziębień w szkołach w pełni. Dzieciaki zakichane, zakaszlane jak gruźliki, podgorączkowane chodzą teraz do szkół i jest super, nikt z tym nic nie robi, dzieci nabierają odporności zbiorowej. A covid?????…. w szkołach występuje baaaardzo rzadko….

    • Patrzcie no… niby taki „marianescu”, a tak mądrze kombinuje 😆 😆 😆

  6. Dlaczego nie piszecie nić o pandemii nowotworów!!.

    • Pandemia otyłości jest groźniejsza.

      • Dokładnie. Wiecej jest grubasów niż chorych na to coś .

      • osadzaj nikogo po sobie jak sam spasiony jesteś nie myśl,że wszyscy są grubi

        • Oburzacie się na pandemie otyłości bardziej niż na pandemię covid? Przecież otyłośc jest bardziej śmiercionośna. Otyłość zabija 4 mln osób rocznie. Zgodnie z raportem opublikowanym na łamach New England Journal of Medicine, otyłość zagrażająca życiu jest najszybciej rozwijającą się epidemią na świecie.
          Z danych przestawionych w raporcie wynika, że z otyłością obecnie zmaga się około 12 proc. dorosłych (603 mln) i 5 proc. dzieci (107 mln), przy czym wnioski pochodzą z 2015 roku. W tym samym roku otyłość uznano za bezpośrednią przyczynę zgonów aż 4 milionów osób, co stanowi około 7 proc. ogółu odnotowanych śmierci. Wysokie BMI, czyli wskaźnik masy ciała, w 70 proc. przypadków wpłynął na zgony powiązane z chorobami układu sercowo-naczyniowego.

          • Dokładnie!! Widok otyłego człowieka jest naprawdę odrazjacy…. Jak można do takiego stanu się doprowadzić?! (Nie mówię tu o osobach chorych) ale tłusta kobieta naprawdę budzi niechęć odrazę….trzeba mniej jeść! ćwiczyć.

          • nie żryj tyle

    • Ponieważ nowotwory są z nami od milionów lat i nie da się jej powstrzymać w tak prosty sposób jak COVID. Chociaż napewno wyeleminowanie dyskontowego żarcia by pomogło. Jeżeli zależy Ci na zwalczeniu tej choroby polecam podpięcie karty lub chociaż wpłatę jednorazową pod instytut który zajmuje się poszukiwaniem leków na tą chorobę np. Dana-Farber i ma niemałe sukcesy. Ja ich wspieram od kilku lat po 100$ miesięcznie.

  7. Ciekawe dlaczego instytucje publiczne np. Archiwum Państwowe w Lublinie gdzie u pracownika stwierdzono SARS-CoV-2 nie są zobowiązane do upublicznienia tej informacji.

  8. Włącz myślenie Człowieku!!!

    WYŁĄCZAMY PLANDEMIĘ!!!
    NIE ROBIMY TESTÓW!!!
    NIE NOSIMY MASEK!!!

    GÓRNIKU!
    NAUCZYCIELU!!
    OBYWATELU!!!
    NIE RÓB TESTÓW!!
    BEDZIESZ ZDROWY!!!

  9. Wiejski Obrońca Życia

    Proszę!!!
    Pomóżcie mi w walce z bestialstwem odbywającym się na naszych polach!!!
    Miliony nieświadomych stonek jest spryskiwana śmiertelnym opryskiem!
    Bez ostrzeżenia i bez dania choćby cienia szansy na ewakuację!
    To też żywe istoty!
    Możesz to zmienić wpłacając dobrowolną kwotę na moje konto.
    Zainteresowany?
    Podam nr konta.

Z kraju