31-latek przyznał się do zabójstwa ojca
15:13 07-04-2018
W nocy ze środy na czwartek na jedną z posesji w miejscowości Jamniki w powiecie włodawskim, przyszedł mężczyzna i poprosił domowników o wezwanie Policji. Oświadczył on, że prawdopodobnie zrobił swojemu ojcu krzywdę. Przybyłym na miejsce policjantom mężczyzna wskazał mieszkanie we wsi Zienki. Tam funkcjonariusze ujawnili zwłoki 55-letniego mężczyzny.
Zmarły miał rany kłute na ciele. Mundurowi zabezpieczyli nóż. Badanie wykazało, że 31-latek był trzeźwy. Została mu pobrana krew do badań, by zbadać, czy nie był pod działaniem środków odurzających.
31-latek w piątek usłyszał zarzuty dokonania zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Za popełnione przestępstwo grozi mu do 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.
2018-04-07 14:52:52
(fot. Policja)
Zmarły miał rany kłute !!! A jego syn miał nóż bez zezwolenia !!!
sporo ukraińców tam mieszkało, a jak tulili się do komuny, zwłaszcza na stanowiska
Mnie zadziwia coś innego, oficjalnie przyznano, że to był nóż, a nie, przedmiot przypominający broń.
No i że nie żyje trzy osoby, a nie, że osiągnęli stan stabilny.