2500 zł mandatu za jazdę z promilami po Lublinie na elektrycznej hulajnodze
12:46 17-05-2022
W miniony weekend w trakcie nocnej służby na al. Smorawińskiego policjanci zauważyli młodą kobietę, która jechała po jezdni na hulajnodze elektrycznej.
Kobieta już na pierwszy rzut oka wyglądała na nietrzeźwą. Jechała całą szerokością ulicy, z trudem unikając upadku. Widząc jej zachowanie, policjanci od razu zareagowali. 22-latka została zatrzymana i bezpiecznie sprowadzona na chodnik. Jak się okazało, była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało 2 promile.
Mieszkanka powiatu chełmskiego musiała natychmiast zakończyć swój przejazd i odstawić urządzenie w bezpieczne miejsce. Została ukarana mandatem karnym w kwocie 2500 złotych.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Przyjechała z wiochy, autostradę zobaczyła, to dawaj! xD
Hahahaha będzie teraz gówniara spłacała przejażdżkę do 2025 roku
Może by w parę nocek nadrobiła, ale jej portal zamknęli 😛
Tatuś jest z nadzwyczajnej kasty Iustitia i przeboleje kieszonkowe z jednego miesiąca.
Kolejny nawalony kierujący. I co dostanie? Zakaz kierowania hulajnogą, a samochodem będzie mogła jeździć.
2500PLN. I to jest mandat. Kwota adekwatna. A nie 100PLN czy pouczenie.
Za jazdę pod prąd ekspresówką dostaje się: „wyrok w zawieszeniu i wraz z jego publikacją na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta w Puławach:.
Dziwne, że jeszcze nikt nie napisał, że to łupienie kierujących.
Nikt nie napisał, bo to żadna kierująca. Użytkownik hulajnogi traktowany jest przez jako pieszy, więc gdyby szła sobie środkiem jezdni zataczając się powinna dostać tyle samo.
Przynajmniej w dobrą stronę się poruszała. Samochodem pojechałaby pod prąd.
a rowerem po Lublinie po lubelsku, czyli po chodniku
Franiu odrób lekcję i na plac zabaw.
Trójkołowcem na plastikopwych kólkach pojeździsz, a nie tylko przy tych komentarzach.
Rowerem na zakupy, jak powiedziała Magda Łuczyn w kampanii społecznej sponsorowanej przez ratusz.
Ostatnio jak się hulajnogą wywalił pijany osobnik na DDR to nic nie pisano o mandacie 2500, co innego na jezdni bo tutaj pijany/a na hulajnodze stwarza przepotężne zagrożenie w ruchu tak samo jak i pijani rowerzyści ALE na jezdni ONI tak strasznie zagrażają samochodom, ale pieszym na chodniku czy innym trzeźwym rowerzystom to zagrożenie zapewne znikome. Jakoś nie słyszeliśmy o mandacie 2500 tys za jazdę po pijanemu hulajnogą/rowerem po chodniku czy DDR
Zbrodnia i kara!