Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

19-latek stał na czatach, 17-latek w tym czasie rysował ostrym narzędziem karoserię toyoty

Policjanci z Bełżyc zatrzymali dwóch nastolatków. Jeden porysował zaparkowaną toyotę, drugi w tym czasie stał na czatach. Obaj usłyszeli już zarzuty. 17-latek za uszkodzenie mienia, zaś 19-latek za pomocnictwo.

W lutym tego roku na terenie Bełżyc doszło do uszkodzenia karoserii na jednym z zaparkowanych pojazdów. Policjanci ustalili, że sprawca umyślnie dokonał uszkodzenia powłoki lakierniczej na samochodzie marki Toyota Avensis. Mężczyzna ostrym narzędziem porysował kilka elementów. Pokrzywdzony straty oszacował na 3 tysiące złotych.

Kryminalni na podstawie zebranych dowodów wytypowali sprawców. Jak się okazało, mężczyźni działali we dwóch. 17-latek fizycznie dokonał uszkodzenia, rysując kolejne elementy. Z kolei 19-latek stał na czatach i pilnował czy nikt nie nadchodzi. Po zatrzymaniu mężczyźni wyjaśnili, że dokonali zniszczenia w przypływie złości.

Obaj usłyszeli zarzuty. 17-latek odpowie za uszkodzenie mienia. Natomiast jego kompan za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat więzienia.

(fot. Policja Bełżyce)

16 komentarzy

  1. Samochód to się trzyma w garażu.

    • Ale ty gupi jesteś typowy Franio.

      • Może i jestem głupi, ale to nie jest tematem artykułu.
        Rowerem najbezpieczniej jechać po chodniku, a samochód najbezpieczniej trzymać w garażu.

    • Nie każdy ma garaż, ale każdy może unikać sytuacji spornych, np. nie chlapać innych użytkowników ruchu.

      • Dla psychopaty ochlapanie nie ma nic do rzeczy. Ja dlatego mam kamerkę więc mojego wozu jak coś to nie rysować! Zakazuję!

      • Wiem, że nie każdy ma garaż. Tak samo jak nie każdy ma drogę rowerową ze swojego domu do np. miejsca swojej pracy. Ale wtedy nie czytamy o tym, że rowerzysta nie innej możliwości niż poruszać się jezdnią, lecz czytamy, że niej sobie po lesie pojeździ na rowerze.

        Rada o tym, żeby trzymać w garażu jest dokładnie takim analogicznym rozwiązaniem problemu zniszczonego samochodu, jak rowerzysty który przeszkadza kierowcom z zespołem aŁdi, bo porusza się prawidło jadąc „drogą dla samochodów”.

      • To prawda, ale przejedź się po osiedlu domków jednorodzinnych – prawie każdy może wjechać na posesję tylko nie chce im się bramy otworzyć, wiec zastawiają chodniki.

    • … tobie to już całkiem na łeb padło

  2. Dojechać wsiórów

  3. Myślałem, że znowu Zamość. A to Bełżyce…

  4. To rodzice zapłacą za malowanie auta.

  5. Oj tam… Chłopcy zrobili to z zazdrości… Prawdziwa męska miłość, to dla kierowcy To(Ga)yoty to tzw. chlebek powszedni…

  6. Nie z zazdrosci ani ze złosci, ale z nudow i ze zwyklej glupoty. Znam tych chlopakow – to straszne ameby umyslowe, wiec nie ma sensu ich skazywac. Niech ich rodzice zaplaca za szkody i niech pojda ze swymi synami do psychiatry. Zanim przedstawi sie im zarzuty, warto skierowac ich na obserwacje psychiatryczna. To nie ich wina, ze sa tacy jacy sa. Biedne chlopaki 🙁

Z kraju