Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

17-latka zgubiła się w lesie, była nietrzeźwa

W nocy ze środy na czwartek policjanci poszukiwali nastolatki, która zgubiła się w lesie. Jak się okazało, nastolatka była nietrzeźwa. Wkrótce o zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny.

Jedna z mieszkanek gminy Nielisz minionej nocy powiadomiła, że jej córka zgubiła się w lesie. Matka nastolatki przekazała, że 17-latka wracając od koleżanki zabłądziła i nie potrafiła odnaleźć drogi do domu.

Kontakt z nią był utrudniony, mówiła bardzo niewyraźnie i rozłączała połączenia. Rodzina sama próbowała jej szukać, jednak kiedy to nie przyniosło efektów członkowie rodziny zaginionej postanowili o pomoc poprosić policjantów.

Mundurowi sprawdzili tereny leśne w gminie Nielisz i po niespełna godzinie odnaleźli nastolatkę. Było ona w lesie na jednym ze szlaków, do domu miała kila kilometrów. Jak się okazało, 17-latka była nietrzeźwa, miała w organizmie prawie promil alkoholu.

Policjanci odwieźli ją do domu i przekazali pod opiekę rodziny. Była wystraszona i zmęczona, ale na szczęście nic się jej nie stało. O nocnym zdarzeniu z udziałem nieletniej dowie się sąd rodzinny.

(fot. lublin112.pl)

9 komentarzy

  1. a dzisiaj pupa boli…

  2. Piła sama, zachowywała dystans i miała maseczkę?

  3. szuraczogóracz

    My, pokolenie przypadkowo poczętych w czasie Stanu Wojennego, nie mając smartfonów, odbiorników gps czy nawet porządnych kompasów, kierując się tylko insektstynktem, wymiotując i tropiąc na czworakach mrówki, brodząc przez wzburzone morza spadłych liści(także na czworakach, znacząc drogę wymiocinami dla tych co za nami), nie bacząc na drapieżne powarkiwania wściekłych borsuków, gasząc ogień przełyków w pobliskich kałużach i tracąc elementy garderoby(z bielizną włącznie), ZAWSZE TRAFIALIŚMY DO DOMÓW! Nie było ogniska, z którego nie dałoby się wrócić po 2 dniach, najpóźniej około wczesnej środy, tuż po 13. Dzisiejsza młodzież, zmiękczona kolorowymi napitkami, mięciutką i pachnącą bawełną guccigaci, nie umie już sensownie pełzać do celu. Pamiętajcie dziatki, na dwóch nogach nikt jeszcze nigdzie nie doszedł, do tego potrzebne są także silne ręce! Bierzmy przykład z borsuków!!!

  4. Miała szczęście, że nie trafiła na niedźwiedzia (skoro są wilki i żubry to wkrótce pewnie i niedźwiedzie). Szybko znalazłaby drogę do domu.

  5. Czerwony kapturek , w opałach był ” wystraszona i zmęczona”

  6. dobrze że w gaz waliła a nie zapaliła buszka, tak to spacerowała a po buszku pewnie by dostała białej gorączki i latała nie wiadomo gdzie. XD w czym problem polmos zarobił nie ma problemu. zdrowie polaków jest najważniejsze XD szkoda że nie dla rządu i polaków XD

  7. Kopciuszek z balu wracał??

Z kraju