Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

15-latek wykonywał prace polowe, kombajn wciągnął rękę chłopca. Interweniował śmigłowiec LPR

Znanych jest więcej szczegółów wczorajszego wypadku podczas prac polowych na terenie gminy Księżpol w powiecie biłgorajskim. 15-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublinie.

Jak już informowaliśmy wczoraj wieczorem, na jednym z pól w miejscowości Księżpol w powiecie biłgorajskim doszło do wypadku podczas prac polowych. Około godziny 17 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w trakcie zbioru cebuli kombajn wciągnął rękę 15-latka.

– Wstępne ustalenia mundurowych wskazują na to, że 15-letni mieszkaniec gminy Tarnogród wykonywał prace związane ze zbiorem cebuli. W pewnym momencie ręka chłopca została wciągnięta pomiędzy wałek, a taśmę podajnikową. Nastolatek został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Lublinie – relacjonuje aspirant Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.

Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku i jednocześnie apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas prac polowych.

Pamiętajmy, że czasami wystarczy chwila nieuwagi aby doszło do wypadku. Uważajmy przy obsłudze maszyn i urządzeń rolniczych, a także podczas transportu, dojazdu czy też powrotu z pola.

(fot. Policja Biłgoraj)

14 komentarzy

  1. Dzieci mają wakacje i powinny odpoczywać!
    Taki rodzic, który goni nastolatka podczas wakacji do ciężkich ptac polowych to Ch.j, a nie rodzic!
    A w tym wypadku za niedopilnowanie dziecka i spowodowanie, lub przyczynienie się do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu powinien dostać pasiaki i taką grzywnę, żeby mu się odechciało tej 'cubuli’! Jednocześnie była by nauczka dla innych, że dzieci to nie parobki.
    Sorki za te ostre słowa, ale czara goryczy się przelała!!

    • Nie przeszadzaj. 15-latkowie ba, nawet 12 latkowie w Powstaniu Warszawskim walczyli. Może pracować i 15-latek, ale trzeba mu dać taki zakres pracy by nie zagrażało to jego zdrowiu i życiu.

    • Kubuś, zluzuj majty bo cię bawełna zgwałci. Nie potrafisz skumać, że są dzieciaki, które lubią pomagać na gospodarce bez gonienia ich do tego? Wypadki się zdarzają, czy to dorosłym czy dzieciom.

    • 100% racja. Urodzić się jako dziecko rolnika oznacza całe życie przerąbane. Gonienie do roboty od małego i ciągły brak czasu i zainteresowania rodzica, bo żniwa, wykopki, sianie, oranie i zawsze wszystko bardziej pilne niż potrzeby własnego dziecka. Bo pogoda się zmieni i trzeba teraz na hura wszystko zrobić itd. itp. Widziałem to jako dzieciak będą na wakacjach na wsi, jak można to było nazwać wakacjami.

    • taa niech strzylo w fortnajta lepi

    • Przerombane miałeś dzieciństwo

  2. Może by się PiP zainteresował co 15-latek robił przy kombajnie?

  3. W PRL-u było takie przysłowie w mechaników i często widziałem je też na tabliczkach w warsztatach: „Nie naprawiaj maszyny na biegu, bo będziesz się podcierał łokciem”.

  4. Pisane na kolanie

    Kiedyś w szkole podstawowej był taki przedmiot ZPT zajęcia praktyczno-techniczne na których wykonywano różne prace związane z obsługą prostych narzędzi młotek czy wiertarka opalarka. Zawsze nauczyciel powtarzał by narzędzia napędowe czy to przez prąd czy też silnikowe zawsze obsługiwać po wyłączeniu mechanizmu napędowego Teraz taki przedmiot nie występuje a wiedzy nie można czerpać z Facebooka czy internetu .. Biedne dzieci teraz bo nawet prosty młotek może być sprawcą tragedii życiowej dla wielu młodych ludzi.

    • dokladnie! 15latek to jest dziecko na tyle zaradne że może pracować, problemem jest natomiast brak odpowiedniej wiedzy bo i brak czasu na jej nabycie. A szkoła gdzie powinna być ta wiedza przekazana…. ehhh szkoda gadać wiemy czego tam dzisiaj ucza… o ile wogole jeszcze można powiedziec że „uczą” bo zdalny cyrk – uczeń udaje że coś sie uczy, nauczyciel udaje że uczy… każdy chyba już to zna i wie jak to dzisiaj wyglada.

  5. szkoda ze nie dali 10 latkowi kombajna do obslugi

  6. Zasada jest prosta, maszyna pracuje, nie wolno pchać łap. Tyle.

  7. Ostatnie zaskurniaki wydałem żeby kupić ciągnik z zabezpieczeniem w siedzeniu. Teraz wysiadam i do belarki moge włazić cały…

Z kraju