Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zwolennicy toru nie poddali się i ruszyli na ulice. Posypały się też mandaty

Rano pikieta pod ratuszem, po południu przejazd po ulicach Lublina. Zwolennicy Toru Lublin przypominali się władzom miasta.

„Wyścigi na torze nie na ulicy”, „Chcemy obiecanego nam toru”, „Bezpieczne ulice”, „Gdzie obiecany tor Prezydencie?” „Tor Lublin – Wspólne bezpieczeństwo” – m.in. z takimi hasłami na transparentach pojawili się w czwartek rano na sesji Rady Miasta zwolennicy Toru Lublin. Miłośnicy motoryzacji postanowili w ten sposób pokazać włodarzom miasta, że zostali bez miejsca, gdzie w bezpiecznych warunkach można doskonalić swoja jazdę. Od początku zapewniano, że ich akcja jest pokojowa i ma na celu przypomnienie o złożonych wcześniej obietnicach budowy nowego toru, po tym jak ten przy ul. Zemborzyckiej został sprzedany pod budowę nowych bloków. Choć organizatorzy planowali pikietę w tej sprawie, to jednak miejscy urzędnicy nie wydali na nią zgody. Dlatego też zwolennicy toru postanowili przyjść bezpośrednio do ratusza.

Nowy tor władze miasta obiecały już we wrześniu 2011 roku. Wtedy to fani sportów motorowych zorganizowali protesty po sprzedaży dotychczasowego miejsca do ścigania się czy też szlifowania swoich umiejętności. Miasto szukając wtedy rozwiązania konfliktu, znalazło miejsce na budowę nowego toru w Jawidzu niedaleko Niemiec. Jednak na tym wszystko się skończyło i sprawa ucichła. Aż do teraz, kiedy miłośnicy motoryzacji postanowili przypomnieć o obietnicach Ratusza. –Za grube miliony wybudowali stadion na którym nie ma kto grać, budują baseny, miłośnicy sportów zimowych mają lodowisko oraz stok narciarski. A o nas się nie pamięta. Zabrali nam jedyne miejsce, gdzie bezpiecznie mogliśmy trenować, doskonalić swoje umiejętności a co niektórzy mieli też możliwość, wyładować swoje zapędy co do prędkości. To wszystko przekładało się na bezpieczeństwo na ulicach. Kierowcy mogli na torze nauczyć się wiele rzeczy, które przydają się w bezpiecznym poruszaniu się na drodze. Teraz te emocje przenoszą się na ulice – tłumaczył nam Michał, jeden z uczestników akcji.

Jak się okazało, na reakcję miasta nie trzeba było długo czekać. Urzędnicy wyciągnęli rękę w geście pojednania obiecując pomoc w rozwiązaniu konfliktu. Jak nam wyjaśniono, ruszyły intensywne starania żeby tor sportów motorowych wybudować jak najszybciej. Ma on powstać w tym samym miejscu, które już ponad trzy lata temu zostało zaopiniowane. W przyszłym tygodniu ma się odbyć w tej sprawie spotkanie prezydenta Lublina oraz wójta Lubartowa. To jednak nie przekonało uczestników, gdyż po południu postanowili wyjechać na ulice miasta, jednak nie w zapowiadanej wcześniej formie. Ze względu na brak pozwolenia akcja miała charakter indywidualny. Każdy z jej uczestników na własną rękę miał, jak to określono, wybrać się po „najlepsze bułki w mieście”. Wszyscy zebrali się w rejonie Targu pod Zamkiem. Gdy już ponad setka aut miała wyjechać pojawili się funkcjonariusze lubelskiej drogówki. Na początku nie chcieli oni dopuścić do wyjazdu wszystkich samochodów jednocześnie, co chwila wstrzymując ruch. Jednak na al. Unii Lubelskiej kolumna pojazdów znów zaczął się formować. Uczestnicy na początku jeździli w kółko od stacji paliw do nowej galerii przy zamku a następnie skierowali się do Śródmieścia.

Ponieważ protest spowodował znaczne utrudnienia w ruchu miejskim, do akcji znów wkroczyli policjanci. Liczne patrole drogówki co chwila zatrzymywały poszczególnych uczestników do kontroli. Posypały się mandaty a także wnioski do sądu. Jak udało nam się ustalić, kilkanaście osób ukarano mandatami za m.in. wykraczanie przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, nie stosowanie się do znaków i poleceń osoby uprawnionej do kierowania ruchem, tamowanie lub utrudnianie ruchu na drodze publicznej czy też za brak wymaganych przy kontroli dokumentów. Jednak jak zapewniają funkcjonariusze, stosowano również pouczenia.

Jutro pojawi się u nas wyjątkowy materiał foto-wideo z dzisiejszej akcji…

(fot, wideo – lublin112)
2015-01-29 22:38:50

74 komentarze

  1. Co z tego ze bedziecie miec tor, nie gadajcie ze to dla bezpiecznej jazdy, bo wystarczy wyjechać na ulice i co sie widzi?? zapiernicza jeden z drugim straym BMW albo Audi a teraz krzyczy ze tor mu potrzebny, skoro był tor przez tyle lat to po cholere jezdzisz jak wariat po ulicach. Prawda jest taka czy na torze czy nie zap……ać i tak bedziecie. A potem sie słyszy ze tu wypadek, tam wypadek. I co wam tor pomógł?? Jak przewaznie jakis gowniarz na latarni siedzi.Prawda jest taka ze tor nauczył was tylko brawury na ulicach nic innego. Pojezdzi tak na torze a potem pokazuje na ulicy co potrafi a tu nagle mu latarnia na drodze wyrasta i patrz kurde niewadomo skad, a to psikus.

    • weź cebulaku wyjdź i zastanów się nad tym co piszesz, Co by pomógł tor kolesiowi z twojej wypowiedzi ? że jakby zobaczył latarnię, pomimo że za-pierdzielał to akurat miałby duże szanse wyprowadzić auto obok latarni i ewentualnie przerysować trawnik kołami, a ty w takiej sytuacji zgarnąłbyś latarnie w swoim zardzewiałym złomie do poziomu „kasacja auta”

      Może ja się nie znam, ale taki tor dla miasta chyba nie jest dużym kosztem, kawałek terenu, jakiś solidny wykonawca, kilka warstw podbudowy, dobry asfalt, jakieś zabezpieczenia dla widowni i gotowe.

      • co ty pier****, jasne z tacy w niedziele się uzbiera i akurat starczy na tor. nie masz pojęcia ile taka inwestycja kosztuje, to zamilcz

  2. jedna wielka ściema kupa wieśniaków co pali gumę na torze jezdziłem tam ten tor ok przydałby się nie jednemu lubelakowi co nie umie jezdzić zapomina o kierunkach itd jak widzę rejestracje LU lub LKR to lepiej nie poruszać się z nimi po ulicy mają osirodki DK a z tego nie korzystają

  3. GRATULUJE AKTYWNOŚCI I TROSKI O DOBRO MIESZKAŃCÓW LUBELSKIEJ DROGÓWCE! MAM NADZIEJĘ, ŻE Z RÓWNĄ ZAPALCZYWOŚCIĄ BĘDĄ PACYFIKOWNE INNE WYSTĄPIENIA PUBLICZNE NA KTÓRE W NIE WYRAZI ZGODY PREZYDENT MIASTA. PANOWIE Z POLICJI KOLEJNY RAZ UDOWODNILI IŻ OBWIĄZUJE ZASADA PAŃSTWA TOTALITARNEGO „DAJCIE MI CZŁOWIEKA A ZNAJDZIE SIE NA NIEGO PARAGRAF”. „Jestem dumny z postawy miasta, prezydenta i służb porządkowych”.

  4. Patrząc na zachowanie i wypowiedzi… coraz bardziej jestem w przekonaniu że to banda debili. Krzyczą, łamią przepisy i nic pożytecznego w życiu nie zrobili. Bo po wypowiedziach nie świadczy nic aby to byli normalni, inteligentni ludzie. poziom aż razi….

  5. To ja tereaz bede szalał na ulicy mam skaner nasluchowy nastawiony na czestotliwosc policji wiec bede słyszał czy jadą czy nie. Sami tego urzędasy chcieliscie

  6. chcecie tor, to znajdźcie sobie sponsora !!!! mam nadzieje że będzie następna taka akcja i oby więcej mandatów się posypało !!! poza tym podawanie argumentu, że jak będzie tor, to na ulicach będzie bezpieczniej, jest tak z du** i , że aż żal go używać, było tor i po drogach jeździ pełno debili… postanowili nawet zebrać się pod targiem / patrząc na idiotów, którzy blokują miasto przeciętnym użytkownikom drogi, którzy bogu ducha im zawinili, zrobię wszystko co będę mógł, aby ten tor nie powstał.

    • A ja mam nadzieję że policja będzie sypała mandaty wszystkim użytkownikom drogi podczas takich akcji i nie tylko w godzinach szczytu, bo każdy przyjeżdżający przez centrum w godzinach szczytu blokuje ruch. Mam nadzieję że pierwszy taki mandat dostaniesz. Protestujący nie zrobili blokady i nie zablokowali miasta, jeździli zgodnie z przepisami.

Z kraju