Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zwłoki kobiety kilka godzin leżały na ławce w centrum Lublina. Każdy przechodził obojętnie

Niewyobrażalna znieczulica wśród mieszkańców Lublina. Tysiące osób przechodziły obojętnie obok leżącej na ławce kobiety. Umierała, nikt się nią nie zainteresował.

Wszystko wydarzyło się w piątek wieczorem przy ul. Narutowicza w Lublinie. Na ławce ustawionej obok Teatru Osterwy leżały dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Nikt nie zwracał na nich żadnej uwagi, ani przechodzące w pobliżu osoby, ani też liczni goście teatru. Zareagował dopiero jeden z kierowców.

– Przejeżdżając obok teatru, zauważyłem dwie pijane osoby leżące na ławce. Jedna z nich załatwiała na siedząco „pod siebie” swoje potrzeby fizjologiczne. Natychmiast się zatrzymałem, żeby zobaczyć czy nie potrzebują pomocy. Jednocześnie zadzwoniłem na policję, żeby ich zabrali. Jednak gdy podszedłem do tych osób, stwierdziłem, że kobieta nie oddycha, jest zimna i ma plamy opadowe – relacjonuje pan Dominik.

Mężczyzna zadzwonił po pogotowie, jednak tylko po to, aby lekarz zgodnie z przepisami stwierdził zgon. Wtedy też okazało się, jak przerażająca znieczulica panuje wśród społeczeństwa. – Zapytałem ludzi, którzy w tym czasie dobrze się bawili stojąc ok. 10 metrów obok ławki, czy ktoś zadzwonił po pogotowie. Usłyszałem, że „oni tu śpią już z godzinę” – opowiada nasz rozmówca. Tymczasem kobieta nie żyła co najmniej od 3-4 godzin.

W tym czasie nikt z tysięcy osób, które przechodziły w pobliżu, nawet nie sprawdził, czy nie potrzebuje ona pomocy. Nikt nawet nie zainteresował się i nie wykonał telefonu na policję, że ktoś leży na ławce w centrum miasta. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny śmierci kobiety.

– Nie jest ważne, czy ktoś jest pijakiem, żulem, czy tak jak Ci państwo spod teatru, „klasą wyższą”. Klasę pokazuje się po szacunku do każdego drugiego człowieka, a nie przez pieniądze, teatry czy lepszy strój – dodaje pan Dominik.

40

(fot. nadesłane – Dominik)
2017-06-02 20:37:55

113 komentarzy

  1. Wszyscy by pomagali tylko jakoś nikt nie mówi że taki menel może zarazić chorobą typu HIV, AIDS czy „tylko” żółtaczką typu C .Nie mając gumowych rękawiczek lepiej takich delikwentów nie tykać a zadzwonić na policję

  2. 3-4 godziny – Straż Miejska miała przerwę ? Do redakcji – nie umierała tylko spała a w tym przypadku to nie znieczulica tylko kultura osobista.

  3. sędzia (nie)sprawiedliwy

    no ok ale nie wieżę że przez te 3-4 godz policja nie przejeżdżała obok. Przecież to jest jedna głównych dróg w LBN. Widocznie nie chcieli „dodatkowej roboty”

  4. Ludzie.. to są żarty! Znieczulica ?! Wieczorem w piątek gdzie Lublin się bawi ja mam podejść do pijaków na ławce i im pomoc?! A jak butelka dostanę ?! A jak mnie okradnie ?! To jak to będziemy nazywać ?! Łatwowierność ?!
    Wtedy komentarze byłby w stylu: „przecież każdy wie, ze do pijaka się nie podchodzi bo może zrobić krzywdę!”
    Są miejsca dla takich ludzi ! Przytułek dla bezdomnych-ale tam maja twardy warunek: masz być trzeźwy !
    Mam alkoholika w rodzinie i przez 30 pare lat każdy mu pomagał i skończyło się tak ze swoje nakradł a teraz sam pewnie sika gdzieś pod siebie. Nigdy jednak nie zapomni przyjść do mojej babci kiedy ma rentę w dręczyć ja pod mieszkaniem! Sikając i tam srajac! Policja za każdym razem jak przyjeżdża odmawia babci wzięcia go do Izy Wytrzeźwień bo twierdzi ze ona płacic za to !

    Naprawdę ma mi być szkoda tych ludzi ?! Mam ich żałować ?!

    NIGDY !!!

Z kraju

Wiadomości z info112