Zwłoki w Czerniejówce. Nie żyje młody mężczyzna
08:55 26-02-2014
Dzisiaj rano w przepływającej przez Lublin rzece odnaleziono ciało mężczyzny. Prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek.
W środę około godziny 7.30 w rejonie ulicy Skrzynickiej w Lublinie, przypadkowi przechodnie zauważyli leżące w rzece Czerniejówce ciało człowieka. Natychmiast o wszystkim powiadomione zostały służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja.
Strażacy wyciągnęli topielca z wody, jednak okazało się, że 30-latek nie żyje już od kilku godzin. Mężczyzna nie posiadał widocznych ran. Jak wstępnie ustalono doszło do nieszczęśliwego wypadku. Przypuszczalnie idąc w nocy ścieżką nad brzegiem rzeki stracił równowagę i stoczył się z wysokiej skarpy wprost do wody.
Na miejscu pracuje policja i prokurator. Ciało zostanie przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia sekcji, która ma ustalić dokładną przyczynę śmierci 30-latka, oraz czy w chwili wypadku był on trzeźwy.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszych czytelników. DZIĘKUJEMY!
2014-02-26 08:29:26
(fot. lublin112.pl)
A jak ktoś pomógł mu „zatoczyć się”?
właśnie
Wysokiej skarpy??? W tym miejscu to skarpa ma max 1,5 m a w rzece jest 30-40 cm wody! Wypadek? To musiał by ktoś mieć naprawdę pecha!!!
Albo był pijany w trupa i wracał do domu, przewrócił się i film się urwał.
Dawaj, walnij półtora litra i wejdź do rzeki nawet jeśli ma 40 cm. Jak był mocno pijany to by się i w wannie utopił.
w łyżce wody można sie utopić więc poprostu wypadek