Zrobią hałas dla Weroniki. Celem jest pomoc dla 16-latki

Znajomi i przyjaciele chorej na białaczkę 16-letniej Weroniki z Suchowli k. Zamościa postanowili zorganizować kolejną akcję, mającą na celu pomoc w jej leczeniu. W niedzielę 18 września zbiorą się na parkingu za nadszańcem na zamojskiej Starówce, skąd wyruszą w drogę do Suchowoli. – Akcja nazywa się „Hałas Dla Weroniki” i zapewniam, że będzie głośno – wyjaśnia Bartosz Skrzypek.

Zabrani z Zamościa pojadą przez obwodnicę miasta, następnie przez miejscowości: Mokre, Zdanów, Lipsko do Adamowa, gdzie skręcą w lewo do Suchowoli. – Tam zbiorą się dzieci oraz dorośli, którzy będą szli za całym konduktem niosąc banery. Po dotarciu do celu zaparkujemy na boisku naprzeciwko szkoły w Suchowoli. Około godziny 17.30 zagra DJ ASTERO, który będzie zabawiać przybyłych swoją muzyką – dodaje Bartosz Skrzypek. Organizatorzy apelują do wszystkich, którzy mają możliwość, o przyłączenie się do przejazdu.

Cała akcja ma na celu wypromowanie Dnia Dawcy Szpiku dla nastolatki. Weronika ma 16 lat, jest dziewczyną, która powinna właśnie zaczynać liceum. Mimo młodego wieku, wiele już przeszła. Przez rok chorowała na ostrą białaczkę limfatyczną walczyła z przeciwnościami i kiedy wydawało się, że jest już dobrze, choroba powróciła. Potrzebny jest dla niej przede wszystkim szpik, ale także krew. Dawca szpiku jest określany na podstawie badań próbki krwi lub wymazu z ust. Można to zrobić w punkcie krwiodawstwa po wypełnieniu ankiety. Samo oddanie szpiku nie boli, a może uratować życie.

Szpik jak i samą krew można oddać w całej Polsce bez względu na grupę „ze wskazaniem na Weronikę Matwij oraz szpital dziecięcy im prof Antoniego Gębali ul. Chodźki, oddział hematologi w Lublinie”. – Chcemy jej pomoc, teraz gdy najbardziej tego potrzebuje, zapewnić dużo wsparcia zarówno dla niej jak i dla jej najbliższych – dodaje Bartosz.

(fot. materiały organizatorów)
2016-09-08 22:29:30