Znęcał się nad matką, powiesił się w areszcie
18:28 15-09-2015
Na początku września, funkcjonariusz podczas obchodu na terenie Zakładu Karnego w Zamościu nie dostrzegł w jednej z cel osadzonego tam 22-latka. Gdy ten nie odpowiadał, strażnik wszedł do pomieszczenia i w znajdującym się tam kąciku sanitarnym znalazł wiszącego mężczyznę. Natychmiast udzielił mu pomocy i powiadomił służby medyczne. Mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Jego stan jest określany jako krytyczny. Mężczyzna cały czas jest nieprzytomny, i jak twierdzą lekarze, tylko cud może sprawić, że wróci on do sprawności.
Jak się okazało, 22-latek trafił do Zakładu Karnego gdyż został tymczasowo aresztowany za znęcanie się nad swoją matką, oraz grożenie jej pozbawieniem życia. Osadzono go w celi, w której oczekuje się na dopełnienie wszelkich formalności przez policję oraz sąd, a także na przydzielenie właściwego miejsca, w którym miałby przebywać. Mężczyzna wyciągnął z butów sznurówki, związał je i za ich pomocą usiłował popełnić samobójstwo.
O zdarzeniu powiadomiona została również prokuratura, która wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jak nas poinformowano, nie jest ono prowadzone przeciwko żadnej osobie, jednak śledczy muszą ustalić wszystkie okoliczności pobytu mężczyzny w Zakładzie Karnym. Sprawdzane jest m.in. czy nikt nie nakłaniał go do popełnienia samobójstwa, czy strażnicy dopełnili wszystkich obowiązków oraz procedur a także czy nie było wcześniej przesłanek, co do tego, że może on usiłować targnąć się na swoje życie. W takim przypadku, śledczy ustalą także, dlaczego nie zostały mu zabrane sznurówki.
(fot. SW)
2015-09-15 18:27:07
Jeszcze szmaciarz narobił kłopotów policji i służbie więziennej. Niektórzy to są prawdziwe zakały społeczeństwa.
kłopotu to narobili sobie klawisze.
Ze sznurówkami do celi !?
Teraz ta biedna matka powinna wytoczyć służbie więziennej proces o odszkodowanie.
Ma 99.9% szansy na wygranie zadośćuczynienia za umiłowanego syna
Biedaka, który przez niedopełnienie obowiązków przez strażnika więziennego popełnił samobójstwo.
Myślę, ze ten co go zamknął z tymi sznurówkami samego w celi już długo nie popracuje w SW.
Do tego będzie miał zarzuty i wyrok. Prokurator nie odpuści takiego niedbalstwa i łamania procedur.
Taka wymarzona wcześniejsza emeryturka poszła…..
Jak tylko cud może sprawić, że wróci on do sprawności, to domniemam, że cudu nie będzie.
Bóg jest stary i może niedosłyszeć, a po za tym wątpię, że znajdzie się ktoś kto by skamlał o zdrówko dla tego chwasta.
Ulży nam podatnikom, jak Bóg zaniecha czynności przywracania go do zdrowia, Amen
Znęcał się nad matką, to rzeczywiście biedak.
Nie ma przepisu, który nakazuje zabieranie sznurówek
nie istotne.
Fakt, że go nie upilnowali, a mają taki obowiązek.
Gdyby stłukł szybę w oknie i podciął sobie żyły też winę ponoszą funkcjonariusze SW.
I można się ubiegać o odszkodowanie, które na bank zostanie zasądzone, jeżeli rodzina skorzysta z takiego prawa.
racja Mecenas, jak sie rozmarzył za rychłą emeryturką, że nie powinien jej doczekać klawisz, pewno jeszcze po znajomości wkręcony
spoko gość – chłop z jajami – sam się ukarał – zaoszczędził pieniądze podatników na sądy i ewentualne żywienie padalca w więżniu
na osiedlu kozak, gangster, JP 100% mocny w grupie, pewnie kibol
a może gnidy tego nie zrobił i dlatego się chciał wychuśtać narazie bez wyroku…walic was
Chwast sie wyrwał sam 😉
Znając życie pewnie miał mamusię, co mu taki sam numer zrobiła jak mi… Dla takich suk tylko pieniążki się liczą… Niestety nie wytrzymał