Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Znamy największe unijne absurdy roku

W niedzielę ogłoszono największe absurdy w Unii Europejskiej. Konkurs po raz kolejny zorganizował lubelski europoseł prof. Mirosław Piotrowski.

Każdego roku w dniu 1 maja, który to dzień jest rocznicą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, poseł do Parlamentu Europejskiego profesor Mirosław Piotrowski ogłasza kolejną edycję konkursu edukacyjnego na opis lub udokumentowanie wydarzenia, czy też wypowiedzi zasługujących na miano największego absurdu w Unii Europejskiej. Pod uwagę brane są inicjatywy, decyzje, dyrektywy, zasady funkcjonowania instytucji oraz wypowiedzi unijnych polityków lub urzędników.

W tegorocznej edycji pierwsze miejsce zajął poziom frekwencji na komisji prawnej Parlamentu Europejskiego w trakcie głosowania nad wyjątkiem w prawach autorskich. Nie była to bynajmniej pusta sala znana niejednokrotnie z obraz Sejmu RP. Mianowicie frekwencja podczas głosowania wyniosła 113%. Stało się tak, ponieważ z 24 osób z komisji na głosowaniu pojawiło się 23. Dodatkowe głosy pojawiły się od asystentów europosłów, którzy to zgodnie z regulaminem mieli prawo głosowania.

Drugie miejsce zajął przewodnik regulujący zasady schodzenia po drabinie. W wydanych przez instytucje wspólnotowe regulacjach możemy przeczytać m.in. że po drabinie należy schodzić przodem do drabiny i nie tracić z nią fizycznego kontaktu. Jeszcze ciekawsza jest wydana w 10 językach i mająca 24 strony instrukcja korzystania z kaloszy, która zajęła trzecie miejsce. Trzeba tu podkreślić że obuwie te zaliczone zostało do kategorii środków ochrony indywidualnej. Tą obszerną instrukcję każdy producent kaloszy miałby dołączać do każdej pary sprzedanych butów.

Wyróżnione zostało także ogłoszenie przez Komisję Europejską przetargu na projekt naukowy, którego celem jest zbadanie wszelkich aspektów wykorzystania insektów jako potencjalnego źródła żywności. Na zbadanie czy robaki nadają się do jedzenia zarezerwowano niebagatelną kwotę 3 mln euro.

Pierwsza edycja konkursu odbyła się w pierwszą rocznicę przystąpienia Polski do UE. Od początku jury obraduje pod przewodnictwem prof. Marka Żmigrodzkiego, wieloletniego rektora WSEI w Lublinie i współtwórcy wydziału nauk politycznych UMCS. W tym roku absurdy, których zgłoszono ponad setkę oceniali również Tomasz Rakowski dyrektor OTVP Lublin, dr Michał Gołoś rektor WSSMiKS w Chełmie, Mariusz Hamerski z Naszego Miasta Lublin i Dariusz Kotlarz redaktor naczelny Kuriera Lubelskiego. Nagrodami były tablet, konsola do gier, czytniki e-booków i jedna nagroda niespodzianka. Fundatorem nagród jest poseł M.Piotrowski – pomysłodawca konkursu.

Komentarze wyłączone

Z kraju