Znaleziono ją martwą i pogryzioną przez psa. Przyczyna śmierci była zupełnie inna
21:54 21-06-2017
Prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące śmierci 78 – letniej mieszkanki Suchowoli w powiecie radzyńskim. Pod koniec kwietnia na jednej z posesji znalezione zostało ciało starszej kobiety. Ujawniła je córka ofiary, która nie mogąc się do niej dodzwonić, postanowiła sprawdzić, czy z mieszkającą samotnie matką wszystko jest w porządku.
Gdy w godzinach wieczornych weszła na podwórko, dokonała przerażającego odkrycia. W pobliżu psiej budy leżała zakrwawiona 78-latka. Na miejsce przyjechał lekarz oraz policjanci. Niestety, kobiecie nie udało się już pomóc. Na jej ciele znaleziono liczne rany szarpane, sugerujące iż została ona pogryziona przez psa.
Pies należał do syna kobiety, ale pół roku wcześniej mężczyzna zmarł i zwierzęciem opiekowała się 78-latka. Jak wstępnie ustalono, kobieta prawdopodobnie karmiła psa i nie zdołała się obronić przed atakującym zwierzęciem. W wyniku odniesionych obrażeń, miała się wykrwawić.
Decyzją prokuratora, zwłoki zostały zabezpieczone, celem wykonania sekcji. Raport biegłych, jaki niedawno otrzymali śledczy, był zaskakujący. Bezpośrednią przyczyną zgonu nie były rany spowodowane pogryzieniem, lecz zawał serca. W wyniku tego, iż do śmierci kobiety nikt się nie przyczynił, śledztwo zostało umorzone.
(fot. pixabay.com)
2017-06-21 21:51:08
Więc pies, zaspakajał ,,tylko” głód? Smutne to.
jak to mówią zoofile, pies to najlepszy przyjaciel człowieka
Konkretny już tabletki przestały działać? Czy terapia się nie powiodła? Nie potępiaj ludzi którzy lubią i szanują zwierzęta, bo i tak nie każdy jest podły.
Pies był głodny i uwiązany, więc pewnie się długo nie namyślał. Człowiek na granicy przetrwania pewnie postąpiłby podobnie. Ciekawe czy pies jeszcze żyje, czy go uśpili „za karę”.
Równie dobrze pies mógł zaatakować, a kobieta ze strachu dostała zawału serca…
Tez tak pomyślałam. Ale to tylko takie gdybanie.
za to psa pewnie zakatrupili
tak na wszelki wypadek
jeśli rany wynikają z pogryzienia przez psa to słusznie zrobili
Konkretny, nie cierpi psów, bo czuje konkurencje w gryzieniu.
A co spowodowało ten zawał? Czy tak po prostu przewróciła się przy psie, a ten ją pogryzł z głodu, czy raczej najpierw została zaatakowana przez psa, co spowodowało silny stres i zawał?
Stary, to pytanie do lekarza medycyny sądowej , albo patologa.Przy sekcji zwłok serce człowieka waży się, mierzy i kroi w plasterki ,aby dowiedzieć się czy wcześniej człowiek chorował i ile czasu . Ocenia się zmiany patologiczne. Więc nie próbuj tu” wrabiać” psa:)
Do Ewa, 33,I dobrze zrobili że ukatrupili …pies żucajacy się na czlowieka nadaje się tylko do likwidacji
Dokładnie tak.
Piesek spróbował już człeczyny i już nie zmieni zwyczajów.
Zamknięcie wreszcie te mordy ? Już czytać Was się nie da pajace.. Ciągle tylko komentujecie i pieprzycie głupoty. Trudne sprawy sobie wlaczcie a nie na Lublin 112 piszecie … wynocha
To nie czytaj.