Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zmieniał pasy ruchu, zderzył się z nissanem. Choć miał pierwszeństwo, jest winien kolizji

Kierowca ciężarówki, choć znajdował się na drodze z pierwszeństwem przejazdu, zmienił pas ruchu w miejscu do tego zabronionym. Został winnym spowodowania kolizji, przyznał się do winy.

Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na al. Witosa w Lublinie. Na wjeździe na rondo przy Makro zderzyły się dwa samochody: ciężarowy z osobowym. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący MAN-em z naczepą mężczyzna jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu od strony zamku. Zjeżdżając w kierunku ronda przy Makro przejechał jednak przez linię ciągłą oraz miejsce wyłączone z ruchu aby zająć prawy pas jezdni.

W wyniku tego oprowadził do zderzenia z nissanem, jadącym od strony Hutniczej. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Kierowca ciężarówki został ukarany mandatem w kwocie 450 złotych.

50

52

(fot. lublin112)
2017-09-26 18:40:24

140 komentarzy

  1. Ciężarówka NIE miała pierwszeństwa i nie miała prawa przejechać ot tak sobie przez pasy, znaki regulują sprawy pierwszeństwa gdyby linii wyznaczających pasy nie było lub były by niewidoczne np. podczas opadów śniegu zimą.
    Podobnie jak auto jadące autostradą zjeżdza na pas rozbiegowy musi ustapić pierwszeństwo autu jadącemu po nim, mimo że autostrada ma pierwszeństwo to zjechanie na rozbiegówke to jest normalna zmiana pasa ruchu. Wszystko dokładnie wyjaśnione jest tu https://krakow.tvp.pl/28000411/27112016.
    Podobna sytuacja ma miejsce w Lublinie przy skręcie na rondzie Honorowych Krwiodawców w prawo w stronę Lwowskiej, owszem auto zjeżdżające z ronda ma pierwszeństwo ale już chcące za rondem skręcic np. do Ranault lub Statoil zmieniając pas ruchu MUSI ustąpić pierwszeństwo autu które przed chwilą na rondzie tego pierwszeństwa nie miało.

    • 1) miała pierwszeństwo bo regulują to znaki na drodze w tym konkretnym przypadku. Gdyby znaków nie było – masz rację – reguła prawej ręki
      2) Nie mylisz przypadkiem pasa rozbiegowego do pasa dojazdowego do autostrady ?
      3) Zgoda – po zjeździe z ronda masz obowiązek przepuścić samochody które są po twojej prawej stronie chcąc skręcić do Statoil.

  2. Podsumowanie: nicpoń, abc, 8888 (przede wszyskim, bo jeszcze innym głupoty wpaja), Heniek, Robert, gesio, irbin pooddawać prawka. Jeśli macie, w co po komentarzach śmiem wątpić.

    • Jakis problem masz ? To dawaj pokaz sie i wtedy bedziemy dyskutowac

      • Wolę siłę argumentu, od argumentu siły. Ale widzę, że jak brakuje wiedzy, to testosteron do głosu dochodzi.

    • @8888, racja. Sporną kwestię wytłumaczyłem w komentarzu poniżej. Kierujący TIR-em, oczywiście, miał pierwszeństwo i miał je na całej powierzchni drogi, czyli NA WSZYSTKICH PASACH. Ale dostał mandat, bo zwyczajnie zmienił pas ruchu tam, gdzie jeszcze nie miał prawa tego zrobić, czyli na linii ciągłej i powierzchni wyłączonej z ruchu. Kierujący Nissanem jeszcze mógł się poruszać po odcinku drogi oddzielonym linią ciągłą od pasa ruchu TIR-a, ale kiedy w momencie kiedy linia ciągła przechodziła w przerywaną musiałby już bezwzględnie ustąpić TIR-owi. Niestety, TIR-zmienił pas ruchu za wcześnie, co było w tym przypadku zdarzeniem skutkowym.

      Chyba zacznę pobierać opłaty za te korespondencyjne szkolenia z PoRD… Jak wezmę po parę dyszek od każdej z osób, którą wymieniłeś to już się niezła sumka nazbiera. Dobry geszeft :)))

  3. Dla tych co każą oddać mi PJ
    NIE ODDAM, wy oddajcie bo poziom waszej wiedzy jest porażający… Wiem co piszę, jestem kierowca zawodowym i od mojej znajomości PRD zależy moje bezpieczeństwo i wasze …
    Nie umiecie jeździć i w swej niewiedzy wymyślacie jakieś chore teorie… Az sie boje wsiąść do auta teraz…

    • Ale pomijając wszystko to cieszę się ze wywiązała się dyskusja bo może czegoś sie nauczycie skoro nie odrobiliście lekcji na kursie…

    • 8888 naprawde mocno zastanow sie nad swoja teoria. Idac Twoim tokiem myslenia, znak ustap powinien byc dla jadacych od Hutniczej i tak samo dla zjezdzajacych z Witosa. A tak nie jest.

    • Napisze Ci wiecej, w tej sytuacji dla kierowcy jadacego od Hutniczej, koniec linii ciaglej jest ostatnia szansa na zatrzymanie sie zeby przepuscic pojazd zjezdzajacy z Witosa. Poza tym przeczytaj jeszcze raz tytul artykulu „choc mial pierwszenstwo, jest winien” – mial pierwszenstwo – slowo klucz. Powinienes jutro dojsc do prawdy (wizyta na komisariacie, w szkole jazdy) i przeprosic tutaj na tym forum tych ktorych obraziles 😉

      • hahahaaa teoria dziejów… ODDAJ PJ I WIĘCEJ NIE ZBLIŻAJ SIĘ DO AUTA

      • Ale wszyscy bredzicie, no nie mogę. A w takim razie gdzie tam masz linię warunkowego zatrzymania? To taka z trójkątów, kojarzysz?

        Znak ustąpenia pierwszeństwa jest tylko zabezpieczniem na wypadek braku widoczności pasów. Koniec, kropka. Jeśli jesteś na swoim pasie i nie przecinasz innych pasów ruchu, to masz pierwszeństwo, po prostu jedziesz.

    • @8888, błagam Cię, nie kompromituj się już. Przyznając się, że jesteś kierowcą zawodowym wbiłeś ostatni gwóźdź do swojej trumny. Znak ustąpi pierwszeństwa dotyczy CAŁEJ powierzchni drogi. CA-ŁEJ. Przeliteruję Ci to: C, A, Ł, E, J. Teraz rozumiesz?

      Mamy tu sytuację analogiczną z wymuszeniami pierwszeństwa na dwupasmowych rondach, gdzie wymuszający często tłumaczą się tak:

      „Przecież poszkodowany jechał wewnętrznym pasem! Zewnętrzny pas był wolny, więc wjechałem, na niego, a on mi wtedy, przy zjeżdżaniu z ronda. powinien przecież ustąpić pierwszeństwa, BO ZMIENIAŁ PAS RUCHU!!!”.

      Nie, nie, nie i jeszcze raz NIE. Tak by było na zasadach ogólnych. Ale jeżeli przed wjazdem na rondo (lub wielopasmówką) stoi znak USTĘP PIERWSZEŃSTWA, to nawet zmieniając pas ruchu pojazd jadący tą drogą NADAL MA PIERWSZEŃSTWO.

      A teraz wszyscy geniusze, którzy w komentarzach powyżej napisali, że TIR nie miał pierwszeństwa albo – no, nie mogę powstrzymać się od śmiechu :))) – miał pierwszeństwo „tylko na swoim pasie”, niech wezmą zeszycik, długopis i tysiąc razy napiszą w nim: „Znak ustąp pierwszeństwa dotyczy całej powierzchni drogi”.

    • Oj lepiej oddaj to prawko bo skoro twoja znajomość przepisów decyduje o bezpieczeństwie to aż strach pomyśleć ile worków kartofli dałeś na egzaminie żeby zdać.

    • Dzięki za link. Opisywana sytuacja jest analogiczna z pierwszym rysunkiem od dołu i prawym zdjęciem powyżej niego. W sytuacji opisanej w newsie też to łącznica ma pierwszeństwo. Teraz niech 8888 i reszta „ekspertuff” odszczeka każdy swój komentarz, ładnie przeprosi i podziękuje nam wszystkim za drogocenną lekcję przepisów ruchu drogowego.

      • Analogiczna? Gdzie w tamtym miejscu masz znak poziomy „linij warunkowego zatrzymania” P-13? Nijak ten rysunek nie jest adekwatny do twojej teorii.
        v Art. 22 Prawa o ruchu drogowym: Art. 22. 1. „Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. […]
        4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony.
        Analogiczna sytuacja jest na rysunku drugim od dołu.

        • Niech ktoś inny mu to wytłumaczy… Ja już nie mam siły.

        • Albo dobra, ja spróbuję. Logiczny wywód w punktach, żebyś mógł zrozumieć. Po kolei.

          1. W artykule masz wyraźnie napisane, co orzekła drogówka: kierujący TIR-em miał pierwszeństwo. Zgoda? Zgoda.

          2. Co robił kierujący TIR-em, kiedy doszło do zderzenia? Zmieniał pas ruchu. Czyli ZMIENIAJĄC PAS RUCHU MIAŁ PIERWSZEŃSTWO. OK? Idziemy dalej.

          3. Czy drogówka orzekłaby, że kierujący TIR-em miał pierwszeństwo, gdyby dotyczyło ono tylko jego pasa, czyli skrajnego lewego? NIE!!!

          4. Kierowca TIR-a nie dostał mandatu dlatego, że nie miał pierwszeństwa i je wymusił, ale dlatego, że zmienił pas ruchu W NIEDOZWOLONYM MIEJSCU.

          5. Skoro – jak wyraźnie stwierdza artykuł – to kierowca TIR-a miał pierwszeństwo, to – UWAGA! – KTO GO NIE MIAŁ? Jadący od strony Hutniczej kierowca Nissana! Kierowca Nissana NIE MIAŁ pierwszeństwa na pasie, na który wjechał TIR. I nie miał tego pierwszeństwa ani na tym pasie, ani na prawy, ani na lewym, bo – jak napisałem poniżej – znak A-7 dotyczy CAŁEJ SZEROKOŚCI DROGI, A NIE TYLKO JEDNEGO PASA.

          Gdyby wjeżdżający od strony Witosa mieli pierwszeństwo „tylko na swoim pasie”, to znak A-7 „ustąp pierwszeństwa” od strony Hutniczej byłby pozbawiony jakiegokolwiek sensu. Bo niby których pasów ma dotyczyć, skoro wg zasad ogólnych jadący od strony strony Witosa i tak ma pierwszeństwo na swoim pasie?

        • Oznakowanie pionowe jest dokładnie takie samo w przypadku obu skrzyżowań. To że w Lublinie w tym miejscu nie ma akurat znaków poziomych „ustąp pierwszeństwa” dla jadących od Hutniczej niczego nie zmienia, bo znaki poziome są powtórzeniem znaków pionowych. W Warszawie je namalowali, bo pewnie tacy głupole jak Ty też myśleli, że pierwszeństwo jest tylko na jednym pasie – tym należącym do łącznicy.

    • Jeszcze wkleję to zdjęcie: http://nr.waw.pl/wp-content/uploads/2013/04/Zdj.-6-Ul.-Wysockiego-z-widoczna-linia-warunkowego-zatrzymania-i-znakiem-poziomym-P-15-podporzadkowanie-Kopiowanie.jpg

      Łącznica ma pierwszeństwo. Oba pasy drogi głównej mają namalowane poziome znaki A-7, co ostatecznie zadaje kłam teorii naszych ekspertów, że jadąc łącznicą mamy pierwszeństwo „tylko na swoim pasie”.

  4. Jestem przerażony waszą skrajną niewiedzą odnośnie zachowania na drodze i znajomości PRD… skąd macie PJ…? wygraliście? zapłaciliście? Bo to niemożliwe, że takie tępe tłuki przechodzą egzamin…
    Pokażcie któryś tą dyskusję kumatemu z drogówki jakiemuś to was naprostuje bo ja jak widać nie mogę… Tworzycie teorie dziejów żal mi was ale bardziej żal mi ludzi którym wyrządzicie krzywdę bo odnoszę wrażenie. że w swej upośledzonej niewiedzy z premedytacją będziecie walić w auta osób (nielicznych co umieją jeździć)… Wami z automatu powinna zająć się policja i pozabierać PJ o ile macie… z waszym miernym poziomem wiedzy nawet psa na spacer bałbym się dawać…

    • Przecież drogówka jasno orzekła, że kierujący TIR-em miał pierwszeństwo. Gdyby wg Twoich z d*** wziętych teorii miał pierwszeństwo tylko na swoim pasie (i przy zmianie tego pasa obowiązywałyby zasady ogólne), to nigdy takie sformułowanie by nie padło. To że jesteś głupi to już wiemy, ale sądząc po oślim uporze z jakim bijesz się z przedstawionymi w newsie faktami zaczynam się obawiać, że z Ciebie zwykły wariat.

      • Drogówka wielokrotnie coś bredziła, a potem się z tego wycofywała – np. o rowerzyście, który przecinał wyjazd z Jutrzenki (jechał DDR wzdłuż Filaretów) – że niby nie miał pierwszeństwa.

        • Nie ma nic bardziej pewnego, że:
          -trzeba płacić podatki
          -trzeba umrzeć
          -rowerzysta na przejeździe rowerowym na pierwszeństwo przed pojazdami jadącymi jezdnią. No chyba, że jest to przejazd z sygnalizacją świetlną, albo znaki mówią inaczej (ale w Lublinie takich nie ma).

          Pierwszeństwo pierwszeństwem, one przysługuje zawsze – ale w tamtym przypadku o coś innego chodziło. Ale już nie pamiętam o co.

        • Kierowca (sprawca kolizji) przyjął mandat. Przyznał do błędu, którego nie popełnił? Nie wymyślaj teorii spiskowych – zajrzyj do PoRD. Szwagier z aŁdi to zły doradca.

      • Kierujący ciężarówka miał pierwszeństwo przed tymi z pasa środkowego. Czy mógł przejechać pas środkowy i wjechac na pas prawy?

      • Twoim zdaniem ile „trwa” skrzyżowanie i jak długo wjeżdżający z Witosa ma pierwszeństwo? Aż do ronda przy Makro można sobie zmieniać pasy bo się wjechało drogą z pierwszeństwem? Skrzyżowanie to połączenie dróg, za połączeniem nie ma skrzyżowania, znaki o pierwszeństwie na skrzyżowaniu nie obowiązują. W tym przypadku na skrzyżowaniu jest linia ciągła więc wjeżdżający od strony Witosa i tak nie może skorzystać z pierwszeństwa i pewnie o to policjantom chodziło, gość przeciął pasy, tłumacząc się pierwszeństwem, a zignorował linię ciągła.

    • Jeszcze raz spróbuję… Jak napisałeś wcześniej: znak „ustąp” nakazuje ci ustąpić pierwszeństwa (cyt. „to juz znaki regulują przecież…”), ale ty nie ustąpisz, bo jedziesz swoim pasem.
      Tak rozumujesz, czy coś pomyliłem?

      • Jedne znaki regulują pierwszeństwo. Inne określają, w którym miejscu możliwa jest zmiana pasa ruchu. Które wg Ciebie są ważniejsze?

        • Twój komentarz nie ma nic wspólnego z tym, co napisałem wyżej, ani z tym co twierdzi 8888. Mianowicie, że jego nie obowiązuje znak „ustąp”, bo jedzie swoim pasem.

  5. To całe zamieszanie bierze się tylko z jednego. Taka ciekawostka: chodzi o śnieg.
    Postaram się to wyjaśnić:

    1. To jest skrzyżowanie, bo tam gdzie się drogi krzyżują, łączą lub rozdzielają mamy do czynienia ze skrzyżowaniem.

    skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z po-wierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

    2. Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony.

    3. Punkt 2. dotyczy skrzyżowań bez znaków ustalających pierwszeństwo.

    4. Ale tutaj mamy znaki, więc zapominamy o punkcie 2.

    5. Inny przykład – bo, to jest bardzo powszechne rozwiązanie, tylko przeważnie prawy pas na „ustąp”
    https://www.google.pl/maps/@51.2396305,22.5100975,3a,75y,322.98h,97.18t/data=!3m6!1e1!3m4!1sOaiwiIlL5htDoDESZW4Asw!2e0!7i13312!8i6656

    Teraz o co w tym wszystkim chodzi:
    -gdyby nie było znaków (pionowych ani poziomych) wszyscy wjeżdżający z prawej mogliby wjechać od razu na pas lewy. Kierujący na pasie lewym musiałby ustąpić im pierwszeństwa – włącznie z obowiązkiem zatrzymania, gdyby zaszła taka konieczność
    -ale, po co zmuszać kierowców (tych na pasie lewym) do ustępowania/zatrzymywania się skoro mogą ono zająć „wolny/swój pas”
    -dlatego właśnie wprowadzono oznakowanie poziome dającą taką bezkolizyjną możliwość wjazdu na skrzyżowanie
    -wszystko działa jeżeli kierowcy stosują się do oznakowania poziomego – wtedy wszyscy sobie płynnie wjeżdżają (własnym pasem) na to skrzyżowanie, pasy zmieniają później – za skrzyżowaniem (nie obowiązuje już pierwszeństwo wynikające ze znaków na skrzyżowaniu)
    -wszystko działa do czasu kiedy znaki poziome są widoczne i wiadomo, gdzie można dokonać zmiany pasa
    -problem pojawia się wtedy, kiedy nie widać ciągłej linii – np. po opadach śniegu. Wtedy jadący pasem prawym mogliby „wskoczyć” od razu na lewy (pojazd na lewym musiałby ustąpić pierwszeństwa – patrz punkt 2.)
    -celem uniknięcia takiej sytuacji, czyli dążąc do utrzymania płynności ruchu (żeby kierujący na lewym pasie nie musieli się zatrzymywać) jest właśnie konieczność postawienia znaków pionowych zabraniających takiego manewru

    Też kiedyś nie wiedziałam dlaczego tak jest i po co te znaki przy wjeździe bezkolizyjnym na skrzyżowanie?
    W którymś z odcinków „Jedź Bezpiecznie” Pan Dworak to wyjaśniał – stąd to wiem. Polecam ten program.

    https://www.youtube.com/user/TVPjb

    • doprecyzowanie:

      -celem uniknięcia takiej sytuacji, czyli dążąc do utrzymania płynności ruchu (żeby kierujący na lewym pasie nie musieli się zatrzymywać) jest właśnie konieczność postawienia znaków pionowych zabraniających takiego manewru.
      Dlatego jest znak „ustąp” na prawy pasie.

    • Jeżeli jesteś taki mądry, to napisz: jak przeciętny kierowca aŁdi ma to zrozumieć?

  6. Teraz nic tylko tam pojechać i natrafić na takiego Irasa, 8888, dgi czy innych ekspertów tworzących własne zasady ruchu drogowego jadących od Hutniczej i wymienić sobie zderzak na ich koszt 🙂

    • nooo… traf na mnie to nieźle się zgarbisz:)

    • Nigdy nie polowałem na takich ćwierćmuzgów jak ty ale w ciebie bym walił, dla zasady, dla nauki, oj wtedy odebrałbyś lekcję i może w końcu zacząłbyś poprawnie jeździć

    • To spróbuj mistrzu i powiedz nam później, jakiej wysokości mandat dostałeś 🙂

      • Sam się dowiesz bo przecież twoje nazwisko będzie na mandacie 🙂 tak w ogóle komentujący pod nick’iem 8888 czy Heniek to pewnie zwykli trolle którzy na złość wypisują takie bzdury. Nie wierzę, że tak ślepo obstają przy błędnym rozumowaniu.

        • drogi John, nie jestem trollem a to co piszę jest 100% prawdą bo w odróżnieniu od ciebie znam zasady poruszania się po drogach

    • Policja mówi to samo co: Iras, 8888, dgi – więc taki plan nie powiedzie się.

      • To jakaś policja z waszej piaskownicy. Przecież i tak ci co znają zasady ruchu drogowego nie nabierze się na wasze wypociny.

        • Nie wierze, ze naprawdę istniejesz… Gdzieś ty sie uchował / ?? Co musiałeś zrobić za Pj? Pewnie razem z tym drugim deklem Aaronem kupowałeś… Żal.pl

          • Gdy już opadną wam emocje… Pokornie udajcie się do wydziału komunikacji UM i oddajcie o ile jakimś cudem macie PJ… Dla własnego dobra bo z tak rażącą NIEZNAJOMOŚCIĄ podstawowych przepisów. PRD w krótkim czasie za swoje wyczyny pójdziecie pierdzieć w pasiaki.
            …wy znaFcy zwłaszcza John i Aaron…
            Strach się bać takie teorie piszecie…

        • …hahahaa ci ci znają… Wy ZNAFFCY na pewno znacie hahaaa
          ty jak widzę znasz… Ooooo ty znasz…

        • Gdyby nie takie pajace jak ty, aaron, rozsądny i kilku innych… znawców…to na ulicach byłoby o wiele bezpieczniej 😉 i was na drodze by nie było;) pewnie ruch bez takich znafcow zmalałby o połowę;)

  7. Mam wrażenie że prędzej na powrót uwierzycie w wróżkę zębuszkę niż w to co wam tu usilnie wykładam…
    Dla większości z was prawidłowe zachowanie sie na drodze jest tak odległą wyspą że nawet nie wiecie o jej istnieniu…

  8. Ostatecznie ja jeszcze raz Wam wytłumaczę:

    DOKĄD, wg Was, trwa to skrzyżowanie, na którym trzeba ustąpić? Bo dla Was to już „ustąp, ustąp” – a ustępujemy tylko na skrzyżowaniu! Gdyby te trzy pasy ciągnęły się jeszcze przed dwa kilometry, to byście drżeli i co chwilę się zatrzymywali, bo ktoś zmieniałby pas?

    ODPOWIEDŹ:
    Skrzyżowanie trwa/istnieje OD znaku ustąp DO końca linii ciągłej. Koniec, kropka! To jest banalne, nie wierzę że tyle ćwierćmózgów ma prawo jazdy.

    • To ja też jeszcze raz… Komu chcesz ustępować pierwszeństwo, skoro znak obowiązuje tylko w miejscu, gdzie nikt nie może wjechać na twój pas (linia ciągła)!? Przecież to jest kretynizm w czystej postaci!

      • Już to wyjaśniałem kilka razy, i kilka osób też wyjaśniało:

        LINIA CIĄGŁA nie musi być zawsze widoczna. Może się wytrzeć, może spaść śnieg, mogą być złe warunki pogodowe, gdy jej po prostu nie zobaczysz. Od tego jest znak. To jest połączenie dwóch dróg. Ich skrzyżowanie kończy się na linii ciągłej. Jeśli trzymasz się swojego pasa, to W TYM PRZYPADKU możesz jechać, bo obowiązują potem normalne zasady dot. zmiany pasa, czyli ustąpienie temu, kto na tym pasie się znajduje.

        Dlaczego tak trudno jest to Wam zrozumieć?

Z kraju