Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ziutek i Gutek niebawem wyjadą na ulice Lublina. Będą kursować co niedzielę do końca wakacji

W pierwszą niedzielę lipca na ulice Lublina wyjadą Gutek i Ziutek, czyli zabytkowe pojazdy komunikacji miejskiej. Będą wozić pasażerów przez całe wakacje.

Jak co roku w wakacje po Lublinie znów będzie kursować linia turystyczna. Będzie one obsługiwana przez dwa zabytkowe pojazdy: autobus „Gutek” i trolejbus „Ziutek”. W tym roku tematem przewodnim w Gutku będzie rozrywka w Lublinie. Z kolei podróżując Ziutkiem będzie okazja poznać „Perły na 700-lecie Lublina”, czyli dowiedzieć się o historii i zabytkach Lublina znajdujących się na trasie jego przejazdu. Linia będzie kursować w każdą niedzielę lipca i sierpnia. Trolejbus i autobus odjeżdżać będą ze wspólnego przystanku Brama Krakowska 03 na ul. Lubartowskiej o godzinach: 15:00, 16:00 oraz 17:00.

– W okresie wakacyjnym każdy może odbyć niezapomnianą podróż w przeszłość i poznać Lublin z nietypowej perspektywy – z pokładu zabytkowych pojazdów komunikacji miejskiej. Wzorem roku ubiegłego, obok trolejbusu Ziutek, na linii turystycznej będzie kursować także autobus Jelcz 272 MEX o imieniu Gutek. Siódmy sezon wakacyjnej linii turystycznej ruszy 2 lipca a zakończy się 27 sierpnia. – zachęca Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.

Autobus Gutek pojedzie z ul. Lubartowskiej ul.: Obywatelską, Jaczewskiego, Prusa, Dolną 3 Maja, 3 Maja, Krakowskim Przedmieściem, Al. Racławickimi, Sowińskiego, Głęboką, Wileńską, Zana, Nadbystrzycką, Narutowicza, pl. Wolności, Bernardyńską, Wyszyńskiego, Królewską do ul. Lubartowskiej. Z kolei trolejbus Ziutek z Lubartowskiej przez ul. Obywatelską, Chodźki, Obywatelską, Unicką, Podzamcze, al. Unii Lubelskiej, Fabryczną, Drogą Męczenników Majdanka na Majdanek, potem z powrotem Drogą Męczenników Majdanka, Fabryczną, al. Unii Lubelskiej, Zamojską, Wyszyńskiego, Królewską pod Bramę Krakowską.

Na trasie pojazdy będą mijać wiele zabytków i miejsc istotnych dla historii Lublina, a przewodnik opowie pasażerom o obiektach, które widać za oknem. Dodatkowo, zainteresowani będą mogli zgłębić tajniki dotyczące popularnych trajtków i „ogórków”. O historii tych pojazdów będą mówić członkowie Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji. Przejażdżka będzie trwać około 45 minut. Warto pamiętać, że w obu pojazdach liczba miejsc siedzących jest ograniczona. W autobusie Gutek jest 28 miejsc siedzących, a w trolejbusie Ziutek – 22 miejsca siedzące.

Na linii „T” obowiązywać będą wszystkie rodzaje i ceny biletów oraz uprawnienia do przejazdów bezpłatnych i ulgowych zgodnie z aktualną taryfą oraz obowiązującą uchwałą i stosowanymi ustawami. U konduktora będzie można nabyć bilety czasowe 30-minutowe normalne i ulgowe w cenach: 3,20 zł i 1,60 zł. Linia turystyczna to wspólny projekt Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego – Lublin Sp. z o.o, Lubelskiego Towarzystwa Ekologicznej Komunikacji oraz Lubelskiego Stowarzyszenia Pilotów i Przewodników Turystycznych „Pogranicze”.

(fot. lublin112.pl)
2017-06-21 18:51:14

10 komentarzy

  1. Marian Kowalski-ipptv

    jakby tam silniki elektryczne wstawili to niech jeżdżą! Ale na tych starych śmierdziuchach co żadnej normy nie spełniają tylko trują to gdzie tu logika i budowanie świadomości ekologicznej!

  2. Mam już dość tych wyskakujących reklam…

  3. Ludzie! Ogórki rzucili. Ano, zobaczcie jak się jeździło 😉

    • Jednak największą atrakcją była podróż do Świdnika w ” ogórkowej” przyczepie na pierwszych fotelach.

  4. 30 lat temu tylko takie pojazdy jezdzily i jakos smogu w krakowie nie bylo, ja mam mercedesa z 1985r ma przejechane 1200 000km, pokazcie mi dzis pojazd ktory tyle wytrzyma…, tylko błagam bimmer nie pisze ze twoje bmw ma juz 4mln przebiegu z czego polowe liczone w motogodzinach pracy w polu

  5. Pojechałem w tamtym roku „Gutkiem”. Frajda,a małolaty jak nie chcą,to nikt nie zmusza.Bardzo fajna rzecz,wspomnienia jak miałem radość takiego prowadzić.Gimbusy nie pojmą,a gdyby Was zapytać co to jest podwójne wysprzęglanię,albo redukcja z przygazówką,to by Wam ślepia wylazły.

  6. Ja mam fajne wspomnienia związane z tym Gutkiem, jak jeszcze był własnością kolegi i stał u niego na działce. To były imprezki. A tak przy okazji pozdrowienia dla Mańka.

Z kraju