Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Jest zima a strażacy walczą z pożarami traw i nieużytków

Pożary traw i nieużytków są co roku w okresie wiosennym zmorą strażaków. Jednak słoneczna pogoda sprawiła, że już teraz każdego dnia kilkanaście razy wyjeżdżają do tego typu interwencji.

Wysokie jak na luty temperatury a także słoneczna pogoda sprawiły, że pomimo środka zimy, strażacy od kilku dni jeżdżą gasić pożary traw i nieużytków. Tego typu interwencje każdego roku są zmorą strażaków, jednak w okresie wiosennym. Jak zawsze, przyczyną praktycznie wszystkich tego typu pożarów, jest podpalenie.

Wczoraj po południu trzy zastępy straży pożarnej z Lublina i Świdnika Dużego gasiło spory pożar łąk przy Bystrzycy w rejonie ulicy Turystycznej. Wcześniej strażacy również interweniowali w tym miejscu, jak też w rejonie dawnego poligonu na Majdanku. Są to stałe miejsca, gdzie trawy potrafią płonąć nawet po kilka razy dziennie.

Bardzo duży pożar zanotowano z kolei we wtorek w pobliżu miejscowości Kozaki w gminie Łukowa. Spłonęło tam 60 hektarów nieużytków oraz łąk porośniętych trawą oraz drobnymi krzewami. W pewnym momencie ogień zaczął zbliżać się niebezpiecznie blisko do znajdującego się w pobliżu kompleksu leśnego. W porę udało się ugasić płomienie. W akcji brało udział ponad 30 strażaków z kilku jednostek.

(fot. lublin112)
2016-02-11 09:00:59

7 komentarzy

  1. Przycisk w fortepianie

    Jakby nasi niewątpliwie dzielni strażacy, mieli sobie rozdrapywać nosy do krwi dłubiąc w nich z nudów, to lepiej jak pojadą i ugaszą to co frywolne małolackie bezmózgi podpaliły. 🙂

    • Jeżeli jesteś tak pusty jak Twój komentarz , życzę powodzenia w dalszym życiu..

  2. do przycisk w fortepianie- ciekawe jak byś w tym czasie siedział w zakleszczonym samochodzie czy też byś tak ciekawie się wypowiadał

  3. @strażak ten cały @Przycisk w fortepianie pewnie by stracił świadomość a później i tak by nie wiedział kto go wycinał 🙂
    Poza tym u nas w małej gminie w ciągu tej zimy wyjeżdżaliśmy 3 razy do pożaru jednego i tego samego nieużytku który jest z dala od zabudowań.

  4. Tam przy Bystrzycy zawsze podpalał ten dziad co mieszka za torami, wczoraj też łaził ze złożoną wędką a potem nagle pożar i pewnie podpalił i zaraz dzwoni zjeb.
    Z drugiej strony straż powinna sama podpalić i niech się raz wypali i spokój, przynajmniej ładna trawa odrośnie a nie chwasty.

    • to był zwolennik kultury aborygeńskiej, przynajmniej kleszczy nie będzie 😀

      • A i owszem jestem zwolennikiem nie marnowania NASZYCH pieniędzy na gaszenie traw, niech podpali straż dopilnuje ze domy czy działki nie spłoną i był by święty spokój.

Z kraju