Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Żerował na bezrobotnych. Zaciągał w ich imieniu kredyty i okradał konta bankowe

Nie dość że byli w tarapatach nie mając pracy, to jeszcze osoba która oferowała im zatrudnienie, wpędzała ich w kolejne kłopoty finansowe. W końcu mężczyzna został zatrzymany.

Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie oraz z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku zatrzymali mężczyznę, który specjalizował się w oszukiwaniu bezrobotnych, którzy poszukiwali pracy. Schemat działania mężczyzny wyglądał w następujący sposób. Zamieszczał on na portalach internetowych oferty pracy, w których proponował zatrudnienie na stanowiskach administracyjnych w placówkach medycznych. Następnie kontaktował się z osobami, które zgłosiły chęć podjęcia pracy, obiecując im zatrudnienie.

Pod pozorem dopełnienia niezbędnych formalności związanych z podpisaniem umowy o pracę, wyłudzał dane osobowe. Posiadając je, zaciągał w instytucjach poza-bankowych w imieniu niczego nieświadomych osób pożyczki. Z rachunków bankowych pokrzywdzonych dokonywał także wypłat gotówki, jaka się tam znajdowała. Jakby tego było mało, kilkanaście razy podając się za pracownika banku telefonował do osób, od których wiele miesięcy wcześniej, wyłudził dane. Pod pretekstem ich weryfikacji uzyskiwał kolejne ważne dla niego informacje pozwalające autoryzować przelewy bankowe w ramach bankowości mobilnej. Później wypłacał pieniędzy z bankomatów głownie w Lublinie i Świdniku.

Nad sprawą oszusta pracowali zarówno policjanci jak i prokuratura. – Zatrzymanie mężczyzny to efekt ustaleń policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Lublinie oraz ścisłej współpracy z Prokuraturą Rejonową w Świdniku oraz Zespołami Bezpieczeństwa portali aukcyjnych i banków – wyjaśnia Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Sprawcą okazał się 29-latek z powiatu łęczyńskiego. Został zatrzymany na gorącym uczynku w przy jednym z bankomatów podczas wypłaty gotówki z cudzego konta. Śledczy ustalili i udokumentowali związek pomiędzy wypłatami przeprowadzonymi na szkodę kilkunastu pokrzywdzonych osób, na łączną kwotę przeszło 10 tys. zł. Sąd już aresztował go na 3 miesiące.

(fot. lublin112, wideo – policja)
2016-09-28 22:26:56

8 komentarzy

  1. Do kolchozu go teraz i niech zasuwa az zwroci to co ukradl, i jeszcze ci co udzielali tych kredytow tez na roboty do kamieniolomu, szuje jedne, zeby im tak lapy powykrecalo na druga strone…

    • Nie rozpędzaj się. Jak im łapy powykręca na drugą stronę to jak odpracują to co nakradli? Jeszcze renty dostaną i opiekę MOPS-u

  2. Kur…a co to za kraj posiadajac pesel imie nazwisko adres byle kto moze wziac kredyt na ciebie. Czemu psy jeszcze nie zainteresowaly sie firmami ktore dawaly te kredyty ??

    • Dokładnie!

    • Że niby co mieliby zrobić tym firmom?Nic nie zrobią.Koleś podawał dokładne dane osób na które brał kredyty przez internet.Biorąc kredyt przez internet nie potrzeba skanu dowodu osobistego czy ksero.Podajesz tylko pesel,dane,email i numer konta.Wiem bo sam kiedyś brałem taki kredyt.Dobrze że go złapali,niech odpracowuje.

  3. Wyjątkowa hiena.

  4. nie rozumiem jak można wziąć pożyczkę na kogoś coś mi śmierdzi czy pracownicy banku nie byli w zmowie ?

  5. Ale niefart. Jakby nakradł na 10 mln to by mu się upiekło w tym kraju. A że tylko 10 tyś. to pójdzie siedzieć. Swoją drogą poszkodowanych mi nie szkoda. Za głupotę niech płacą. Po raz kolejny prawdziło się przysłowie: „Czemuś głupi? Boś biedny. Czemuś biedny? Boś głupi.”

Z kraju