Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

„Zero tolerancji” wobec kierujących. Już niemal sto praw jazdy zatrzymanych na terenie województwa lubelskiego

Na terenie województwa lubelskiego policjanci zatrzymali już od początku kwietnia niemal sto praw jazdy. Wszystko w ramach zasady „zero tolerancji”.

Na terenie województwa lubelskiego od 7 kwietnia do 1 czerwca kierujący stracili 86 praw jazdy. W myśl zasady „zero tolerancji” policjanci kierując się wytycznymi Komendy Głównej Policji mają możliwość zatrzymania prawa jazdy za rażące łamanie przepisów ruchu drogowego. Województwo lubelskie jest na 10. pozycji w kraju jeżeli chodzi o ilość zatrzymanych praw jazdy w opisywanym przedziale czasowym. Przoduje województwo śląskie z 240 zatrzymanymi dokumentami prawa jazdy po nim jest mazowieckie 157, łódzkie 141 i kujawsko-pomorskie 120 zatrzymanych praw jazdy.

To, że policjant zatrzymuje prawo jazdy nie oznacza, że tracimy je na zawsze. Sądy jak do tej pory podtrzymały decyzję o zabraniu prawa jazdy w zaledwie… 13 procentach przypadków.

Podczas zdarzeń drogowych policjanci oceniają, czy sprawca zdarzenia dopuścił się rażącego złamania przepisów drogowych. Ocena tego czy należy zabrać prawo jazdy należy do funkcjonariusza na miejscu zdarzenia. Głównie policjanci po tego typu narzędzie sięgają podczas zdarzeń drogowych, gdzie poszkodowani trafiają do szpitali.

Utrata dokumentu związana jest z poważnymi wykroczeniami drogowymi np. za wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowanie i doprowadzenie do zderzenia z innym pojazdem, potrącenie pieszego, który prawidłowo wszedł na przejście, wymuszenie pierwszeństwa przejazdu czy jazda po alkoholu.

Policjanci również zatrzymują dokument w momencie kiedy, żaden z uczestników zdarzenia drogowego nie chce przyznać się do winy. Wtedy pozostaje sąd. Do czasu orzeczenia czyjejkolwiek winy, kierujący pozostają bez uprawnień do kierowania pojazdem.

Co na to przepisy?

Kodeks Drogowy

Art. 135. Zatrzymanie prawa jazdy
1. Policjant:
1) zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie:
a) uzasadnionego podejrzenia, że kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
b) stwierdzenia zniszczenia prawa jazdy w stopniu powodującym jego nieczytelność,
c) podejrzenia podrobienia lub przerobienia prawa jazdy,
d) gdy upłynął termin ważności prawa jazdy,
e) gdy wobec kierującego pojazdem wydane zostało postanowienie lub decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy,
f) gdy wobec kierującego pojazdem orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów lub wydano decyzję o cofnięciu prawa jazdy,
g) przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego,
h) przekroczenia przez kierującego pojazdem, w okresie 1 roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy, liczby 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego;
2) może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
2. Pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy z przyczyn, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. b-d oraz w pkt 2, uprawnia do kierowania pojazdem w ciągu 7 dni.

Kodeks Wykroczeń

Art. 86. § 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.

W przypadku podejrzenia popełnienia przez kierowcę przestępstwa lub wykroczenia, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów policjant może zatrzymać prawo jazdy.

2014-06-15 12:01:07
(fot. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Przesadzają z tym. Zresztą świadczy o tym to, że w przypadku 87% kierowców, Sąd uznaje że zatrzymanie prawa jazdy nie miało podstaw. Nie wydaje mi się aby policjanci ruchu drogowego robili to celowo. Pewnie mają jakieś odgórne rozkazy. Jedynie tak na prawdę jedno zatrzymanie (przynajmniej z tych opisywanych na l112) miało sens. Tej kobiecie z escorta, która ewidentnie nie znala przepisów i jeszcze się kłóciła, że ona ma racje.

    • @ss, w opisywanych przez nas zdarzeniach, wiele więcej uprawnień zostało zatrzymanych. Jednak nie jesteśmy w stanie być na miejscu każdego zdarzenia przez godzinę czy dwie, gdyż tyle trwają czynności, żeby to opisać. Jednak jak się później dowiadujemy, wielu sprawców zdarzeń interpretuje przepisy po swojemu, np. twierdzą że skoro włączyli kierunkowskaz to wszyscy muszą im ustąpić, zielona strzałka pozwala im pojechać na wprost, wjeżdżają w sam środek wypadku, przejeżdżając pod taśmą policyjną twierdząc że nie mają innej drogi itp. takich przypadków możemy wymieniać wiele, wszystkie one świadczą o elementarnym braku znajomości przepisów PoRD. Nie oszukujmy się, tego typu kierowcy stanową takie samo zagrożenie jak pijani, nigdy nie można się spodziewać co im nagle strzeli do głowy i jaki manewr wykonają.
      Pozdr

  2. mi policja zatrzymała prawko za przekroczenie prędkości i tydzień temu sad mi oddał.

    • pochwal się o ile przekroczyłeś i ile miałeś nazbieranych punktów przed tym zatrzymaniem i za co

    • No to zakładaj sprawę o przekroczenie uprawnień i odszkodowanie 🙂

      • Jakie przekroczenie uprawnień ? Policjant ma prawo zabrać prawo jazdy, więc nie ma mowy o przekroczeniu uprawnień.. powiesz zaraz że w przepisach jest, że za rażące.. może gość jechał setką po mieście. Przekroczenie o 50km/h można już uznać za rażące.

        Odszkodowanie ? Jak byś to argumentował ? Musiałbyś wykazać jakie dokładnie poniosłeś straty z tego tytułu i ustosunkować je do kwoty której się domagasz.

        • Argumentuje –

          – Dojazd komunikacją miejską do pracy prze np. 15 dni roboczych.
          Bilet normalny 3,80zł x 60 = 228 zł

          – Czas w jakim przemieszczam się do pracy i z powrotem do domu.
          Załóżmy, że zamiast 1,5 godziny dziennie autem jeżdzę 2,5 godziny autobusami.
          1 godzina mojego czasu 15 dni = 15h straty czasowej
          Na podstawie PIT’u za 2013 rok wyceniam moją roboczo-godzinę na 150 netto..
          I tak 15×150 = 2250zł.

          Do tego jeszcze straty jakie poniosłem w weekendy będąc bez samochodu.
          Nie mogąc wyjechać z dziećmi nad jezioro itd.

          Myślę, że śmiało 5000 zł za 3 tyg można składać do sądu.
          Niech sędzia przyzna 3000zł. Też dobre.

          I uważam, że wszyscy powinni skorzystać z prawa do odszkodowania .
          Tak jak policjanci korzystają z prawa do zabierania prawka.

        • Ciekawe, że w Niemczech, czy Francji, przekroczenie o 10km/godź jest już rażącym naruszeniem prawa. No ale tam procent wypadków jest całkiem inny.

          • Co Ty pierdzielisz koleś w Niemczech za przekroczenie o 10km na landówce policja nawet Cie nie zatrzymuje dopiero jak przekroczysz o 11 to Cie zatrzymają i dadzą mandat ale nikt nie zabiera prawo jazdy dostajesz duży mandat kilka euro chyba z 6 za km ale to zależy od policjanta każdy to inaczej możne zinterpretować jeden Ci da 30 euro za 11 a inny za 17 da ci 100euro sztrafu ale o zabraniu prawa jazdy nie ma mowy nawet za stłuczkę dostałem 25 euro gdzie przeciągnąłem cały bok w niespełna rocznym golfie ciężarówką i nikt mi prawka nie zabrał to jakaś paranoja co się w Polsce dzieje z tymi przepisami jak tak dalej pójdzie to wszyscy spier za granice Tusk obiecywał nam Irlandię i masowy powrót polaków do kraju a sam spier… porażka z Tym wszystkim

  3. Ciekawe czy policjanci są tacy święci, chcą naprawiać świat to niech od siebie zaczną.

    • obejrzyj „drogówkę”, bo to najlepiej pokazuje mentalność i prawość funkcjonariuszy, których utrzymujemy z naszych pieniędzy

  4. Chciałbym dodać, że jeżeli sąd nie wyda wyroku z „zakazem prowadzenia pojazdów” to należy nam się odszkodowanie za okres kiedy nie mieliśmy dokumentu.

    Jest to ewidentne przekroczenie uprawnień przez Policję.

    Chciałbym jeszcze poinformować wszystkich czytelników, że zabranie plastikowego druczku przez policjanta nie jest jednoznaczne z ” ZAKAZEM PROWADZENIA POJAZDÓW”

    Oznacza to, że nie mając plastiku możemy do wyroku sądu jeździć samochodem bez plastiku.

    Jedyne co ryzykujemy w razie kontroli to mandat za brak dokumentu.
    Uprawnienia do prowadzenia pojazdów wciąż posiadamy. Policjant sprawdzi nas w CEPIK’u
    A w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców mimo zabranego plastiku wciąż widniejemy jako uprawnieni do kierowania pojazdem.

    Uprawnienia te dostajemy od STAROSTY POWIATOWEGO lub PREZYDENTA MIASTA i to Starosta lub Prezydent Miasta na wniosek sądu odbiera nam je.

    • po zabraniu „plastiku” możesz poruszać się pojazdem jedynie przez 7 dni (ale to akurat kwestia do sprawdzenia bo nie pamiętam dokładnego brzmienia przepisu – nie tym sie zajmuję)

  5. A jak jadą za kimś nieoznakowanym nieraz przez pół miasta to jadą bezpiecznie..

    • Należy domagać się pokazania zapisu z wideorejestratora od momentu gdy dostrzegli was na drodze. Jeśli jadą za wami dłuższy czas i pomijają niewielkie wykroczenia czekając na coś grupszego to można podważyć taki dowód. Zapis możecie nagrać na komórkę w trakcie jak Wam pokazuje lub zapisać czas trwania nagrania i poprosić o jego potwierdzenie podpisem (tego drugiego moga Wam odmówić).

Z kraju