Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie trzech aut na trasie Lublin – Chełm. Droga jest zablokowana

Całkowicie zablokowana jest trasa z Lublina do Chełma. W Stołpiu zderzyły się trzy pojazdy. Na miejscu pracują służby ratunkowe.

Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 8 w miejscowości Stołpie w powiecie chełmskim. Na drodze krajowej nr 12 Piaski – Chełm zderzyły się trzy samochody: ciężarowy, osobowy i bus. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono kierowca osobowego opla zatrzymał się, aby skręcić na pobliską stacje paliw. Po chwili w tył jego pojazdu uderzył samochód ciężarowy z naczepą. W wyniku tego opel został zepchnięty na przeciwległy pas jezdni, gdzie zderzył się z jadącym z naprzeciwka busem.

W wyniku wypadku trzy osoby zostały przetransportowane do szpitali. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują spore utrudnienia w ruchu. Trasa jest całkowicie zablokowana. Wyznaczono objazd przez stację paliw.

2017-11-20_09.25.29

2017-11-20 09:27:30
(fot. nadesłane Michał)

16 komentarzy

  1. Pytanie czy kierowca ciężarówki się zagapił, czy kierowca opla przypomniał sobie w ostatniej chwili o skręcie na stacje???

    • Bez kamerki właściwie nie do rozstrzygnięcia kwestia.
      Choć wiele nie zmieni w sytuacji kierowcy ciężarówki – i tak będzie „niezachowanie należytego odstępu”, co najwyżej współwina tego z Opla (jeśli wykonał manewr gwałtownie i bez sygnalizowania). Musiałoby być tak, że Opel wyprzedził ciężarówkę i od razu zaczął hamować, żeby winę ponosił wyłącznie kierujący Oplem.

      • Sprawa jest jasna, tak jak napisałeś – niezachowanie należytego odstępu – kierowca był bezwzględnie zobowiązany do zachowania i odległości, i stylu jazdy do warunków na drodze, i szczególnej ostrożności

        • Według przepisów odległość samochodu ciężarowego od poprzedzającego pojazdu powinna wynosić nie mniej jak 50m. TIR ma swoją masę, a jak jeszcze jest załadowany, to ładunek go pcha do przodu i nie ma takiej opcji, by przy 40-50km/h zdążył wyhamować na długości 50m (nie mówiąc już, że na tym odcinku mógł jechać nieco więcej). Kierowcy pojazdów osobowych nie mają wyobraźni i nie zdają sobie sprawy, że jadąc przed takim dużym autem, powinni sygnalizować zamiar skrętu o wiele wcześniej, bo TIR na żądanie w miejscu nie stanie.

          • Szkoda że nie ma przepisu dla aut osobowych bo notorycznie bUraki jeźdzą na zderzaku w przypadku wtargnięcia kogoś lub czegoś na jezdnie asior a prawkiem za jajka zacznie hamować jak już zintegruje się z poprzedzającym samochodem.

          • Świadoma – bardzo dobra uwaga. Niestety nasi kochani hejterzy wszystkiego dookoła nie rozumieją pewnej rzeczy ktora jest łatwa do przewidzenia.

            Gosc z Opla zapewne (mam nadzieje, ze nie wlaczyl kierunku jednoczesnie ze skretem kierownicy, jak niektorzy robia) wrzucil kierunek w lewo – gosc z tira siedzac wyzej i widzac wiecej widzial, ze zjazd na stacje jest 200m dalej (niz opel sie finalnie do skretu zatrzymal – w niedozwolonym miejscu chcial wjechac na stacje pod prad) i pewnie szykowal sie do lekkiego hamowania, ale nie spodziewal sie ze gosc z opla nie dojedzie do krzyzowki gdzie bedzie mogl sobie wjechac legalnie na stacje, tylko stanie mu deba 200m wczesniej…

  2. TIRy na wagony i pociągami!!!!!!!!!!!. Mały z dużym nie ma szans.

    • Dyrdymałko prasowy

      To małe do garażów, a kierowcy małych do wagonów!!!
      Kolej miałaby więcej pasażerów, a na drogach byłoby mniej durnoty

  3. Niestety czy się zagapił kierowca ciężarówki, czy w ostatniej chwili skręcał w lewo kierowca opla, wina będzie kierowcy ciężarowego, bo to on nie zachował odpowiedniej odległości od osobówki.

  4. Ja tu widzę ciągłą linię, więc osobówka nie powinna skręcać w lewo.

    • Jest przerywana, Audi zasłoniło.

      • Tu gdzie jest Audi faktycznie jest przerywana (skrzyżowanie) ale w miejscu zdarzenia jest podwójna ciągła (nie ma możliwości jadąc od Chełma skręcić na stację. Trzeba skręcić na widocznym skrzyżowaniu i przez plac dojechać na stację). „Patrol” ma rację – kierujący Corsą nie miał prawa skręcać w lewo.

    • tym razem nie wyhamował, ale ile razy tutaj skręcam po paliwo to z tyłu wszyscy mają o to pretensje, że ja tu śmiem skręcać a oni muszą hamować pomimo,że kierunkowskaz już ze 200 metrów przed wjazdem mam włączony

  5. Z tego co wiem, to w tym miejscu nie można od pewnego czasu skręcać na stację, bo jest znak nakaz jazdy na wprost, dopiero na najbliższym skrzyżowaniu można wjechać przez parking dla TIRów.

Z kraju