Zderzenie pojazdu komunikacji miejskiej z nissanem
23:25 27-04-2018
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 19 na al. Unii Lubelskiej, przed skrzyżowaniem z ul. Zamojską. Zderzył się tam dwa pojazdy – osobowy nissan oraz trolejbus komunikacji miejskiej. Na miejscu interweniowała policja oraz nadzór ruchu przewoźnika.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do kolizji doszło podczas zmiany pasa ruchu przez kierującego trolejbusem.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przez kilkadziesiąt minut częściowo nieprzejezdny był jeden pas ruchu.
2018-04-27 23:12:46
(fot. lublin112.pl)
Gdzie to zderzenie? Nawet zadrapania nie widać. Puknijcie wy sie
Kierowca ma rysę na honorze bo musiał hamować.
no puknęli sie
Bo otarcia są z drugiej strony (od środka jezdni)
Otarcia to jeszcze nie zderzenie, nie popadajmy w paranoje jak redakcja 112
Było groźnie, zobacz jak pani kierowczyni zwieracze wspomaga.
jur nie śliń się
Uszkodzenia pojazdu są od strony kierowcy. Trochę wyobraźni :D.
Wam napewno jej nie brakuje
Uszkodzenia są od strony kierowcy… to co oni w przeciwnych kierunkach jechali że maja uszkodzenia po lewej stronie? 😀
I znowu pojazd z MPK…..Tam do pracy przyjmują wszystkich,kto się zgłosi.Po krótkim przeszkoleniu (stanowczo za krótkim) puszczają w trasę.Wczoraj autobus ze znakami MPK (nie chciało mi się spisywać numeru,ale to był chyba ajent bo taki dziwny autobus) wyjeżdżał z zatoczki przystankowej i gdy już wjeżdżał na pas ruchu,włączył dopiero kierunkowskaz.No i ostre hamowanie innego użytkownika,a szofer z autobusu jakby nigdy nic pojechał sobie dalej.Sytuację obserwowałem,gdyż jechałem zupełnie innym pojazdem.Dodam,że za pojazdem któremu autobus zajechał drogę,zupełnie nic nie jechało.I gdyby ten gamoń z autobusu popatrzył w lusterko,to na pewno zobaczył by zagrożenie……..Coraz więcej tych stłuczek z udziałem MPK.Momentami to nawet horror
Dobre mas łocy i wsyćko widziś .
Śpij spokojnie .
W razie draki , ORMO w krzaki .
Czyżbym przypadkiem o tobie napisał?Czy to ty taki niedouczony szoferak?
Zieloni murzyni od pewnego czasu chcą nas pozabijać. Jak nie rozjeżdżają na przejściu, to wtargnie im na tor jazdy słup to spychają samochody jadące innym pasem.
Zajmij się może sioferami z osobówek? Znowu czytałam ze jakiś koleś wjechał na chodnik w ludzi bo chciał ich „uwolnić od cierpienia”. Furmany zawodowi przynajmniej przechodzą co 5 lat badania potwierdzające refleks, widzenie odległości i widzenie w nocy. A w samochód osobowy siada KAŻDY. Ślepy,głuchy, nie widzi w nocy, chory, z problemami z głową…Kto jeździ to widzi… Może stad tyle trupów dziennie? Ludzi zabijanych przez KIEROWCÓW OSOBÓWEK.
Na zdjęciu baba i mały samochód. Baba jedzie sobie powoli lewym pasem (przecież prawy jej nie dotyczy), zrównała się z trajtkiem (wyprzedzać nie wyprzedzi przecież bo to myślenia wymaga i podstawowego opanowania pojazdu), kierowca trajtka dłuższą chwile nie widział nic w lusterku (martwa strefa), a baba jechała obok lewym pasem, i skręcił. Coś czuję ze gdyby przebadać taka babę tak samo jak bada się kierowców zawodowych to za kierownice więcej by nie siadła.
Ale to som zawodowcy !!
Jan nierzetelny, ksywa została została po pracy w mpku jako sprzątający autobusy, serio pamietam gościa nawet tam się nie nadawał
Nie zawsze winny jest kierowca Mpk.Często to cwaniacto i chamstwo innych użytkowników dróg. Wyznają zasadę ze muszą być pierwsi i zjeżdżają, wcinają się przed autobus i hamują,uniemożliwiają wyjazd z zatoki.Jeżeli każdy stosował by się do przepisów to wszystkim jeździło by się lepiej.
Oczywiście że nie, ale jak dochodzi do poważniejszych zdarzeń to kierowcy MPK się tłumaczą że poplątały im się ręce, albo pomyliły pedały (gaz z hamulcem, strach pomyśleć jakby było jeszcze sprzęgło)….
Kierowcy autobusów patrzą częściej dziennie w lusterka niż ty przez całe swoje zycie matołku :*
czy makijaż dobry sprawdzają w tych lusterkach ci kierowcy panie don troll,ramiona od lusterek zewnętrznych im poskracali bo ciasno im bylo
Może i częściej spogląda w lusterka (aż do znudzenia) i gdy raz nie popatrzy,to od razu bum.Albo komuś przejedzie po nogach lub przytrzaśnie w drzwiach lub rozjedzie pod Galą dzieciaka na przejściu.Albo też ręce się poplątają i trzepnie w słup trakcyjny
Pytanie do Pani Rzecznik MPK – czy kierowca był po kursie dla bezrobotnych piekarzy i ogrodników?
Podaj adres szkoły, która sprawi, że zostaniesz kierowcą zawodowym jeżdżącym w komunikacji miejskiej.
Możesz być piekarzem, listonoszem, murarzem, operatorem wózka widłowego i wykonywać zawód kierowcy. Trzeba tylko mieć pojęcie o jeździe i to kochać. To jaki masz zawód wyuczony nie ma żadnego znaczenia jeśli zapragniesz siedzieć po 9 godzin za fajerą autobusu czy trolejbusu.
Po kursie dla ogrodników to nie!Jak się jest ogrodnikiem to się zostaje marszałkiem sejmu.Ale koniecznie ten ogrodnik musi być z PiSu.W takiej sytuacji jeśli jest z PiSu,to nigdy nie będzie bezrobotny i nie będzie uczęszczał na kurs kierowców MPK
Ha ha! Nie wie co traci.?
Znam wiele osób tzw piekarzy ogrodników którzy pracują np. w mpk po 9..14 lat i nie mieli ani jednej kolizji wiec nie można uogolniac. Jeśli dobrze jeżdżą a co najważniejsze wykonują swój zawod z pasja i zaangażowaniem wcale nie są gorsi od innych kierowców. Jeżdzac dużo po miescie autobusem zauwazylem ze największe zagrozenie niesie kobieta w osobówce ( nie pisze ze wszystkie zle jezdza). Zazwyczaj nie zwolni, nie wypuści z zatoki,wykonuje naprawdę nieprzemyślane manewry….i nigdy nie wiadomo co zmaluje za kierownica:)
Smutne jest to, że na temat prowadzenia autobusu trolejbusu wypowiadają się ludzie, którzy nie przejechali 1 metra takim pojazdem. Zero doświadczenia, zero wyobrażenia jak to jest prowadzić. Znawcy się znaleźli.