Zderzenie mercedesa z oplem na Czechowie. Pojazdy skasowane, kierowcom nic się nie stało
08:00 23-07-2016
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 18.30 na lubelskim Czechowie. Na skrzyżowaniu ulic Szeligowskiego i Czapskiego zderzyły się dwa samochody osobowe: mercedes i opel. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja.
Jak nas poinformowano, kierujący oplem mężczyzna, jadąc od strony ulicy Związkowej, wykonywał manewr skrętu w lewo, w kierunku hipermarketu Auchan. Wymusił jednak pierwszeństwo przejazdu na jadącym z naprzeciwka mercedesie. Doszło do zderzenia obu pojazdów.
W samochodach znajdowali się sami kierowcy. O własnych siłach wydostali się na zewnątrz, nie wymagali także pomocy lekarskiej. Badanie alkomatem wykazało, że byli trzeźwi.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112, nadesłane – Marcin, Grzegorz, kierowca 19626 Damel Taxi)
2016-07-23 08:00:58
Wyszli o własnych siłach i rozpoczęli dyskusję zaczynającą się od zwyczajowego: „Ożesz ty w mordę ciupciany, agentka towarzyska twoja mać… gdzie ty, członku męski złamany, agentka towarzyska, okulary masz?!…”
A teraz zastanawiają się jak tu spłacić kredyty i następne wziąć, żeby „COŚ” kupić.
Napisał kierowca Opla… 😉
…a to co zostało sprzedać
Ładny mercedes – szkoda…
Jak widać podłoga w Oplu już nieźle przegnita była. Dobrze, że pasażera nie wiózł bo to by była zapewne jego ostatnia przejażdżka. Najbardziej szkoda tej sto dwudziestki czwórki.
Masz rację, 124 szkoda , a pasażer z Opelka miał by już blisko najjaśniejszego 🙁
Jak można odwalić taki manewr na światłach i z dość dobrą widocznością? Jeżdżę tam często i też często wykonuję lewoskręt i nie narzekam na brak widoczności, po prostu czekam , aż wiem że na pewno przeskoczę 🙂
Gorzej jest jest na skrzyżowaniu Kompozytorów z Elsnera, z Kompozytorów wykonać lewoskręt , można się nadziać , na niezdecydowanych kierowców , którzy jadą prawym pasem od Orfieja i na końcu decydują sie zjechać na środek i pojechać prosto , tak się nadziałem na jedną kobitę, ale mieliśmy dobra reakcję i się udało nie puknąć 😉 Z tym że otworzyłem okno i sie pytam , czy wie co zrobiła , przecież miała skręcać w prawo 🙂 Przeprosiła , ja również , za zbytnie zaufanie jej intuicji hehehe, ale to rzadkość , właśnie najczęściej , czyli praktycznie codziennie albo nawet dwa razy na dzień , dochodzi tam do dzwonów , poprzez wymuszających pierwszeństwo jadących od Koncertowej skręcający w Elsnera albo z Elsnera w stronę Orfieja 🙂 To jest zmora tego skrzyżowania. No i oczywiście idiotyczny pomysł likwidacji bezkolizyjnego wyjazdu z Elsnera w prawo na kompozytorów. Kurde, to było coś pięknego, wyjeżdżało się 40-50km/h z Elsnera na bezkolizyjny i ładnie się wklejało miedzy auta, to teraz trzeba się zatrzymać , i po co??
Nie „przegnita” tylko przegniła. Słownik nie gryzie.
wyniki jak w crashtescie:D
chopy nie kupujta opla, chyba ze tesciowej
Co ty masz do opla, astra I miałem porządnego dzwona przy prędkości ok 70 km/h w bok espero i wyszedłem z tego cało, także nie mam pojęcia po kiego takie głupie komentarze.
Meśkiem jeździł mój kolega, bardzo dbał o to auto. Na prawdę szkoda.
tylko tym meśkiem 50 km na godzinę nie miał sądzac po uszkodzeniach
Z tych zdjęć wynika że POSZKODOWANY uderzył SPRAWCĘ.
(merc odcisnął swoje piętno na opelu-widać : twardym trzeba być, nie miękkim)
chwila nieuwagi i pasztet DROGI