Zderzenie fiata z nissanem na al. Solidarności. Jeden z kierowców wjechał na czerwonym
12:54 11-03-2018
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 11:30 na al. Solidarności w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Lubomelską zderzyły się dwa samochody osobowe: fiat i nissan. Na miejscu interweniowała policja i zespół ratownictwa medycznego.
Jak wstępnie ustalono, kierujący nissanem mężczyzna jechał od strony al. Kompozytorów Polskich i wykonywał manewr skrętu w lewo, w kierunku zamku. Zignorował jednak wskazania sygnalizacji świetlnej i doprowadził do zderzenia z jadącym od strony centrum fiatem.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kobietę podróżującą fiatem przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
2018-03-11 12:48:54
Jestę kierowcę
Za takie numery powinien stracić uprawnienia co najmniej na pół roku.
w dziwnym miejscu stoją jeśli Fiat jechał od strony zamku,a Nissan od Kompozytorów
Nissan LRY i się doigral
Zabierać prawko na rok i egzamin jeszcze raz! Nie interesuje mnie że się spieszył …..
Nie pytasz już o remont balladyny?
A spytam bo ten tam sie pode mnie podszywa.
No więc kiedy remont balladyny bo kicha na maksa tamtędy przejechać?
przynajmniej tacy nie korkuja miast bo potrafia dynamicznie jezdzic a powolniaki w skodach i innych dziadowozach dla plebsu to tylko utrudniaja innym zycie ale ja na takich mam sposob jak jade swoja e60 535d , albo poganiam dlugimi albo wywalam przed maske i letko przyhamuje i tylko sie smieje jak widze w lusterku ze takich powolniak zaczyna panikowac ,zabawny widom hehehehehehe smieje sie z was dziady
Zkręconych i ślepych „kierowców ” nigdy nie zabraknie
To po co to czerwone światło, jak tyle osób wjeżdża na czerwonym… po prostu w głowie się nie mieści!! Kierowcy – gdzie wyobraźnia?? Chyba jak już jest to czerwone to należy zaczekać!!! A potem płacz!!!
Może zanim dojechał widział pomarańczowe i zamiast się zatrzymać dał buta ale nie zdążył.
więcej wyrozumiałości.
chłop przyjechał ze wsi, może nigdy nie widział takiego skrzyżowania, pewnie patrzył na dalszy sygnalizator zamiast na ten najbliższy i bum. Przyjezdni nie radzą sobie w miesicie.
Kto widział jak jeżdżą LCH po mieście ten wie o co chodzi.
Wyślij takiego do Warszawy, to dopiero będzie miał ciśnienie w gaciach.
Synchronizacja świateł na tym skrzyżowaniu nie jest zła, ale ci co jadą od Wieniawskiej powinni mieć opóźnione zielone o jakieś 5 sekund, żeby ci co skręcają w kompozytorów mogli spokojnie opuścić skrzyżowanie. Z rana jak powstaje korek każdy ciśnie żeby tylko wyjechać za sygnalizator, a potem czekają aż reszta ruszy, a za nimi już kolejna fala z Wieniawskiej startuje.
Nie ma to oczywiście nic wspólnego z tym wypadkiem, takie tylko spostrzeżenie.
PREWENCJA Z CYWILNYCH RADIOWOZACH NAZBIERAĆ SOBIE MOŻE NA NOWY W CIĄGU MIESIĄCA JEŻDŻĄC W LUBLINIE =. DO ROBOTY.
Twój nick doskonale odzwierciedla poziom twojej inteligencji, zawarty w tej nieskładnej wypowiedzi. Można wiedzieć co autor miał na myśli?
Ty blondynka czy nieinteligentna od urodzenia ?
Ilość przejeżdżających nagminnie na czerwonym jest tak duża że chłopaki z prewencji mogliby nazbierać z mandatów na nowy radiowóz w ciągu miesiąca. Teraz rozumiesz czy ci rozrysować?