Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie dwóch aut na ul. Abramowickiej. Jedno wpadło do rowu, drugie zatrzymało się na drzewie

W piątek wieczorem na ul. Abramowickiej doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Po zderzeniu jeden z pojazdów wpadł od przydrożnego rowu, drugi zaś zatrzymał się na drzewie.

Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 21 na ul. Abramowickiej, w rejonie skrzyżowania z ul. Strojnowskiego. Kierujący renaultem, po wyjechaniu z ul. Strojnowskiego na ul. Abramowicką, podjął manewr skrętu w lewo, na parking sklepu. Kierowca rovera, jadącego w kierunku Lublina, nie wyhamował za renaultem i uderzył w jego tył.

Po zderzeniu rover zjechał na przeciwległy pas ruchu i wpadł do przydrożnego rowu, z kolei renault siłą uderzenia został wypchnięty poza jezdnię na chodnik, a następnie bokiem uderzył w drzewo.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Na szczęście uczestnicy zdarzenia nie wymagali pomocy lekarskiej. Obaj kierujący byli trzeźwi. Przez kilkadziesiąt minut ruch w rejonie kolizji odbywał się z niewielkimi utrudnieniami. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

2017-02-17 22:54:16
(fot. lublin112.pl, nadesłane aplikacja mobilna)

6 komentarzy

  1. Nie wiem, jak było w tym konkretnym wypadku, ale już raz czy dwa się zdarzyło, że wyjeżdżający ze Strojnowskiego jechali pod ten sklep „na azymut”, mało przejmując się tym, co się na Abramowickiej działo.
    Tutaj wygląda to na wymuszenie Clio wyjeżdżającego ze Strojnowskiego i „niedostosowaną” w wykonaniu kierującego Roverem. Gdyby ten z Clio już stał skręcając normalnie a nie „na azymut” to kierujący Roverem by go próbował od prawej ominąć… próbował od lewej.

  2. Wina ciężkich butów . Jak trep opadnie na pedał gazu to ciężko go podnieść .

  3. 20-30 szybciej i przy takim uderzeniu kierowca renault miałby nieciekawą sytuację.

  4. Typowy manewr kierowcy-idioty: wyskoczyć komuś pod koła z prawej i skręcać po pięciu metrach w lewo. Kto wali w tył ten płaci, chyba, że pan (pani) miał kamerkę i udowodni swoją niewinność.

    • Na szczęście dobry Bóg podzielił ich mniej więcej po równo.
      Policja ma ułatwione działanie, ustala tylko czy nie lepiej by było gdyby ten co bęcnął w słup wykopyrtnął się do rowu, czy odwrotnie.

  5. Renaultem kierował siedemdziesięcio parolerni dziadzio… koordynacja ruchowa w tym wieku zawodzi.

Z kraju