Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie aut na rondzie im. Mohyły. Dziecko trafiło do szpitala

W czwartek rano na rondzie im. Mohyły w Lublinie doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 7 na rondzie im. Mohyły. Zderzyły się tam dwa auta osobowe; toyota i skoda.

Jak wstępnie ustalono kierująca toyotą wjeżdżając na rondo nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu skodą, doprowadzając do zderzenia pojazdów. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja. Do szpitala na badania trafiło dziecko podróżujące jednym z aut.

Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

2015-10-08 09:41:59
(fot. lublin112.pl)

11 komentarzy

  1. Oszczędzę policji czasu – kolizja w wyniku głupoty kierującej toyotą, która nie patrzy na znaki ustawione bezpośrednio przed skrzyżowaniem. 99,9% kolizji w tym miejscu to wina niedouczenia kierowców, którzy jak nie ma sygnalizacji to dochodzą do wniosku, że wszędzie mają pierwszeństwo…

  2. Wolna amerykanka na tym rondzie. A już trzymanie się swojego pasa po skręcie, to dla wielu temat nie do ogarnięcia.

    • Wiesz, trzymanie się swojego pasa niektórym kierowcom sprawia trudność nawet przy jeździe na wprost 🙂 Dość ciekawą prawidłowość obserwuję co rano poruszając się ul. 3 Maja, ma wysokości skrzyżowania z Chmielną – 90% kierowców, jadąc ul. 3 Maja od al. Solidarności nie potrafi na łuku jezdni na skrzyżowaniu z Chmielną pozostać na swoim pasie ruchu tylko notorycznie wjeżdżają na lewoskręt dla kierowców, którzy jadą ul. 3 Maja od Krakowskiego Przedmieścia i chcą skręcić w Chmielną. Jak nazwać takie zachowanie? Ten łuk to nie jakiś wiraż 90 stopni a większość kierujących ma problem z utrzymaniem toru jazdy.

  3. to jest feralne rondo.. ten kto nie jeździ tedy często wpada w pułapkę bo po przejeździe przez rondo obok wydaję się że jest się już na pierwszeństwie i.. hejka do przodu..
    Jest parę takich miejsc w Lublinie które powinny zniknąć z mapy dróg.

    • „…wpada w pułapkę bo po przejeździe przez rondo obok wydaję się że jest się już na pierwszeństwie…”, albo czegoś nie rozumiem, albo to nie po polsku…
      A tak nawiasem, to normalne (jakich wiele) skrzyżowanie, tysiące ludzi bezpiecznie przejeżdża i nic im się nie wydaje.

      • w pułapkę typu zagapienie się, odległości między rondami są krótkie i ma się wrażenie, że jak już się pokona te ze światłami następne już traktuje się jak skrzyżowanie z pierwszeństwem. Dla lubelaków to nie problem ale przyjezdni albo ci zapędzeni mogą nie zauważyć charakteru skrzyżowania. Ja nikogo nie tłumaczę tylko przedstawiam swoje spostrzeżenia

    • To, że na poprzednim skrzyżowaniu są światła nikogo nie zwalnia z myślenia – jest oznakowanie poziome i pionowe informujące o obowiązku ustąpienia przejazdu. Nie da się całe życie jeździć na pamięć – po to są znaki żeby się do nich stosować. Nie ma w Lublinie skrzyżowania z ruchem okrężnym, przy którym nie stoją znaki Ustąp pierwszeństwa przejazdu, bo w Lublinie nie ma klasycznego rondo, czyli takiego, na którym to wjeżdżający ma pierwszeństwo. Tam, gdzie jest sygnalizacja, w sytuacji jej wyłączenia, obowiązuje oznakowanie pionowe i poziome. NA kursach uczą pierdół typu ekojazda zamiast większą uwagę poświęcić na bezpieczne pokonywanie skrzyżowań czy trening włączania się do ruchu z pasa rozbiegowego, bo niestety, większość kierowców uważa, że należy na takim pasie stanąć i czekać na włączenie się do ruchu, zamiast wykorzystać jego długość do płynnego włączenia się do ruchu .

    • rejestracja toyoty LZA, jak posiada się brak umiejętności w jeździe miejskiej to auto zostawia się na rogatkach

  4. stawiam na to, że pindzia wiozła dziecko do przedszkola, a takie mamuśki nie myślą i zawsze wymuszają pierwszeństwo

  5. Mam taką toyotę do sprzedania 3drzwiową, zapraszam kierującą do kontaktu!:p

Z kraju