Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zamość: Babcia zostawiła dziecko w aucie i poszła na zakupy. Wróciła po ponad godzinie

Wczoraj zamojscy policjanci zostali wezwani na parking jednego z centrów handlowych. Ze zgłoszenia od pracownika ochrony wynikało, że w aucie od ponad godziny siedzi małe dziecko.

Do zdarzenia doszło w środę w Zamościu około godziny 9:20. Po przybyciu patrolu policji na parking jednego z centrów handlowych okazało się, że w zaparkowanym fiacie znajduje się małe dziecko, zapięte w foteliku. Ze zgłoszenia wynikało, iż malec jest tam od ponad godziny i ciągle płacze. Poza tym auto stało na nasłonecznionym miejscu.

Po chwili pojawiła się również 47-letnia właścicielka fiata, która okazała się babcią niespełna dwuletniego dziecka. Kobieta przez ponad godzinę robiła zakupy.

Policjanci ustalają czy nie doszło do narażenia malucha na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

2015-08-20 16:43:34
(fot. ilustr. lublin112.pl)

9 komentarzy

  1. i trach babkę w piach.

  2. Je…..ana jaka babka,może na stukanko poszła he.

  3. Ale co tu jest do ustalenia? Trach babkę w piach.

  4. co tu ustalac czy narazila czy nie przeciez to oczywiste,a na miejscu ochrony jakbym byl szyba by poszla w rozsypke bez zadnej krempacji a nie zwlekac zglaszac czekac na przyjazd policji dla malucha takiego kazda sekunda jest wazna

  5. Bez przesady o 9.20 to nie koniecznie na dworze było może z 15-cie stopni , nawet policjanci nie zdecydowali się na wybijanie szyb.Oczywiście nie powinna dzieciaka zostawiać samego bo nawet jakby jej coś się stało to szkoda dzieciaka to zawsze stres.

  6. dla przykładu trzeba było jej wszystkie szyby wybić…. a policjanci powinni to bez zastanowienia robić, ochroniarz także!

  7. Patologia to najlepsze słowo i głupota ludzka

Z kraju