Zaginęło dwóch mężczyzn. Obu znaleziono martwych
19:13 12-12-2013
Wczoraj funkcjonariusze z Terespola dwukrotnie byli powiadamiani o zaginięciu osób. W obu przypadkach odnaleziono ciała zaginionych.
Do pierwszego zdarzenia doszło około południa w Koczukówce. Rodzina 62-letniego mężczyzny powiadomiła funkcjonariuszy, że od kilku godzin nie ma z nim kontaktu. Rozpoczęto poszukiwania, w których brała udział okoliczna ludność oraz policjanci i strażacy. W niedalekiej odległości, w zagajniku leśnym, znajdującym się na podmokłym terenie, znaleziono leżące na ziemi ciało mężczyzny. Na miejsce przybył prokurator, pod którego nadzorem wykonywano kolejne czynności. Podczas oględzin zwłok nie stwierdzono żadnych obrażeń, które by mogły świadczyć o tym, że do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił.
Niewiele później, do dyżurnego komisariatu zadzwoniła kobieta, informując że nie a kontaktu ze swoim mieszkającym w Terespolu wujem. Do miejsca zamieszkania 72-latka udał się patrol policji. Drzwi do mieszkania były zamknięte a na pukanie nikt nie odpowiadał. W pewnym momencie uwagę funkcjonariuszy wzbudził leżący około 30 metrów od mieszkania rower. Gdy mundurowi podeszli bliżej, zauważyli znajdujące się w oczku wodnym zwłoki, które leżały częściowo w wodzie, a częściowo pod lodem. Część roweru również znajdowała się w wodzie.
Jak wstępnie ustalono, zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku doszło do nieszczęśliwego wypadku. Przyczyną śmierci mężczyzny z Koczukówki było wychłodzenie organizmu, zaś 72-latka z Terespola nieszczęśliwy wypadek. W obu przypadkach prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która dokładnie wyjaśni przyczyny śmierci obu mężczyzn.
(fot. lublin112)
2013-12-12 19:10:33
Komentarze wyłączone