Zaczynają się kradzieże choinek. Rusza akcja leśników i policji
18:14 16-12-2017
Jak co roku przed świętami Bożego Narodzenia rozpoczyna się choinkowy zawrót głowy. Drzewka są już dostępne w większości marketów, do tego jedno za drugim pojawiają się uliczne punkty sprzedaży. Jednak jak zawsze trafiają się też tacy, którzy chcą nieuczciwie zarobić sprzedając choinki pochodzące z kradzieży. Dlatego też straż leśna wspólnie z innymi służbami mundurowymi rozpoczęła akcję, w trakcie której kontrolowane będą osoby sprzedające drzewka.
Działania potrwają do 27 grudnia, a będzie w nich uczestniczyć ok. 70 strażników ze wszystkich posterunków straży leśnej na terenie Lubelskiej Dyrekcji Lasów Państwowych, a także policjanci i strażnicy graniczni. Jednak oprócz kontroli handlarzy choinkami, patrolowane będą tereny, gdzie może dochodzić do kradzieży. Szczególnie dotyczy to miejsc, na których rosną świerki i jodły. Co ważne, dzięki zastosowaniu nowoczesnego sprzętu, działania prowadzone będą również w nocy.
–Złodzieje drzewek mogą zostać ukarani mandatem w wysokości do 1000 zł. W przypadku kradzieży większej ilości choinek sprawa będzie rozpatrywana już nie jako kradzież, ale jako przestępstwo. Wówczas kara może sięgnąć nawet 5000 złotych. W szczególnych przypadkach sprawy mogą znaleźć swój finał w sądzie – ostrzega główny specjalista SL ds. Straży Leśnej RDLP w Lublinie, Jerzy Reja.
Jak wyjaśniają leśnicy, dzięki prowadzonej od wielu lat akcji „Choinka” liczba drzewek kradzionych w lasach spada z roku na rok. Podczas ubiegłorocznych działań skontrolowano 225 osób i 207 pojazdów. W siedmiu przypadkach zatrzymano złodziei choinek. Przy okazji strażnicy leśni ujawnili także 9 przypadków kradzieży drewna i znaleźli 11 wnyków.
(fot. RDLP)
2017-12-16 18:10:38
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie
Po co Janusz i Grazyna maja kupowac choinke skoto w lesie rosnie i za sarmo mozna wziac?
W moim lesie na szczescie nie kradna zbyt wiele …
BARDZO DOBRZE JESTEM ZA A NAWET PRZECIW TW BOLEK
Nie rozumiem, co takiego atrakcyjnego jest w żywej choince? Igły wbijają się w skurę palców podczas ubierania, potem ciągle gubi igły. Docelowo i tak ląduje w śmietniku.
Te igły to kara za opuszczanie lekcji j, polskiego. Docelowo, ty też wylądujesz w dole lub piecu.
100/100
atrakcyjny też nie jesteś.
A byś poczytał o choinkach sztucznych z czego są zrobione i jak zatruwają środowisko… Żywe choinki to żywe a nie chemia jakaś
CHOINKI SZTUCZNE
Zarówno ich produkcja jak i utylizacja powodują wytwarzanie związków szkodliwych dla środowiska. Kiedy po kilkuletnim użytkowaniu spalimy choinkę, do atmosfery dostaną się trujące opary. Jeśli zaś plastikową choinkę wyrzucimy na śmietnik, jej rozkład będzie trwać nawet kilkaset lat.
Tym chata bogata, co ukradnie tata.
Ta inni całą puszczę wykarczują bezkarnie a ty obywatelu za jedną choinkę pójdziesz siedzieć. W końcu to nasze wspólne dobro, a obywatele też chcą wziąć czynny udział w walce z kornikiem drukarzem. Pomożecie ?
Katolicy…
No ale w czym problem?Szyszko (jeszcze minister) też trzebi puszczę bez pozwolenia.A może ci od choinek uważają że są korniki
kiedyś poszlo się do lasu choinke się wycielo wracając się spotkalo księdza milicjanta piwo się spilo i to żadna kradzierz nie była bo swieta i choinka ma być a teraz kase marketom nabijac co to za minister
o kurcze to chyba nie sprawiedliwe jak skubne z marketu to dostane 50 100 pln kary a lesnikom az 1000