Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

A zaczęło się od niewinnej kontroli kierowcy…

Kierujący bez uprawnień, w aucie narkotyki a w domu sprzęt do uprawy marihuany i sadzonki. To część z ujawnionych przez policję rzeczy w trakcie kontroli samochodu.

W czwartkowy wieczór policjanci z Oddziału Prewencji KWP patrolowali ulice Lublina. Gdy przejeżdżali ulicą Lawinową ich uwagę zwróciło jadące przed nimi audi, w którym znajdował się mężczyzna oraz dwóch nastolatków. Ich nerwowe zachowanie sprawiło, że funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Podczas sprawdzania dokumentów okazało się, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania, gdyż stracił je z powodu przekroczenia ilości limitu punktów karnych. Jednak po chwili wyszło na jaw, że to dopiero wstęp do problemów mężczyzny.

Mundurowi podczas sprawdzania pojazdu zauważyli leżący pod siedzeniem pakunek. Było w nim 11 fiolek z amfetaminą o łącznej wadze blisko 4 gramów oraz waga elektroniczna. Policjanci podejrzewając, że w samochodzie może znajdować się więcej narkotyków zadecydowali o wezwaniu na miejsce przewodnika z psem wyszkolonym do odnajdywania tego typu substancji. Już po chwili znalazł on również woreczek z marihuaną oraz tabletkę extasy. W pojeździe zabezpieczono także rewolwer na gumowe kule.

Cała trójka: 30 letni kierowca, oraz dwóch nastolatków w wieku 16 i 18 lat, została przewieziona na V komisariat w Lublinie. Funkcjonariusze podejrzewając że mężczyzna może posiadać jeszcze narkotyki w swoim miejscu zamieszkania postanowili sprawdzić jeszcze to miejsce. Nie mylili się, gdyż znajdowało się tam m.in. ponad 9 gramów marihuany, biały proszek, który okazał się być pochodną amfetaminy, kilka sztuk dopalaczy, blisko 60 szt. nasion konopi, dwie sadzonki tej rośliny oraz szafkę przygotowana i przystosowaną do prowadzenia nielegalnej uprawy. Była oklejona folią, wewnątrz znajdowały się lampy i wentylator.

Mężczyzna jeszcze dzisiaj stanie przed prokuratorem, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty. Odpowie za uprawę konopi indyjskich, posiadanie środków odurzających ich udzielanie oraz brak wymaganych uprawnień do kierowania. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

(fot. lublin112)
2014-01-11 11:07:40

3 komentarze

  1. nasiona konopi są legalne.

  2. „biały proszek, który okazał się być pochodną amfetaminy” czyli wiele osób się udało nabrać 🙂

Z kraju