Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wysoka nagroda za przekazanie informacji o skradzionym pojeździe

Na prośbę czytelnika publikujemy apel do świadków kradzieży pojazdu marki Ford. Właściciel wyznaczył wysoką nagrodę za przekazanie informacji o miejscu znajdowania się skradzionego samochodu.

W nocy z 11 na 12 maja 2017 r. z ul. Turkusowej w Lublinie skradziono białego Forda S-Max o numerze rejestracyjnym LU 372FL. Samochód miał zamontowany hak holowniczy (nie ma go na zdjęciach) i nakładką z napisem: BTP.

Charakterystyczne może być dyskretne logo w kształcie rombu francuskiego salonu – pod znaczkiem TDCI na tylnej klapie. Na przedniej szybie pojazd nie miał naklejki homologacyjnej. VIN pojazdu: WF0SXXGBWSAG39788.

Za wskazanie miejsca postoju właściciel wyznaczył wysoką nagrodę. Informacje o pojeździe należy przekazać policji lub poprzez naszą redakcję.

2017-05-15_204834

2017-05-15 20:44:48
(fot. nadesłane, zdjęcie ze znakiem wodnym francuskiego portalu, sprzed zakupu)

16 komentarzy

  1. na takie auto to w sumie jest tanie AC więc jak kogoś nie było na nie stać to nagroda raczej maleńka, no chyba że w bagażniku miał coś wartościowego bo mi kiedyś zajumali auto z aparatem usg które wtedy było warte 5 razy tyle co dobry samochód.

  2. W pierwszej kolejności trop kierowałbym w stronę Sprzedającego, ponieważ numery pojazdu świadczą o rejestracji nie dalej jak półtora miesiąca temu, ale to tylko sugestia i nic więcej.

  3. szkoda, niedawno kupiony

  4. Jak by była wysoka ta nagroda to by powiedział ile… A poza tym na AC nie miał to nagroda pewnie sporo mniejsza niż wartość ubezpieczenia…

  5. Na samochód ledwo starczyło i na AC zabrakło? Może cesja na bank przy kredycie i własny wkład poszedł się je…ć dlatego ta nagroda. Do granicy dwie godziny jazdy. Zapewne już za Bugiem albo w częściach na aledrogo. Nie mniej życzę powodzenia w odzyskaniu. Też bym się wqr…. a złodziejowi łapy w łokciach upier… bez prawa do renty lub zasiłku.

  6. Jak to ukradli? Mi ukradli z parkingi ale po 300 m i zgasł. A mieli podrobione kluczyki…. wiec jak to możliwe? Przecież takie auto chyba ma zabezpieczenia.

  7. Raka można dostać od Waszych komentarzy, to jakiś zlot cebulactwa? Może jeszcze zacznijcie ludziom do łóżek zaglądać, bo portfele widać macie już opanowane…

  8. Ja mam Fiata Uno Fire z przebiegiem 69000 od nowości czyli od roku 1997. Samochód warty jest 1200 zł a jeździ, hamuje i wspaniale się spisuje. Nikt go nie chce ukraść a bagażnik zawsze jest otwarty bo zamek się zepsuł. Szkoda mi ludzi którzy mają piękne samochody i tracą kasę bo złodzieje nie śpią. Pozdrawiam

    • Dziwne, po co Ci samochód? A nie lepszy byłby dla Ciebie wóz z koniem? Tego też raczej nikt by Ci nie ukradł. Co za bezsensowne rozumowanie. Najlepiej żeby człowiek nic nowego nie kupował bo ukradną, a starego nie kradną. Serio?

      • wóz jak wóz ale konia mogą wyprząc z fury

        • Łysy z Cidrów

          Jak na kołach metalowych to i je ukradną na złom. Ale jakim cudem tylko 69000 przy 97 roczniku. Albo jeździsz od święta albo masz kręcony licznik.

  9. To ten odzyskany w Rykach czy juz nastepny? Pisaliście wczesnej ze jakis się odnalazł. Jak następny to właściciele Audi mogą odetchnac z ulga.

    • W tym samym okresie ukradli 2 S-maxy.
      http://www.lublin112.pl/auta-skradziono-ostatnich-dniach-naszym-regionie-jedno-nich-udalo-sie-odzyskac/

      Skoro pierwszy został zwrócony (biały), więc to pewnie ten drugi – też biały!!.
      Dwa jednakowe auta w tym samym okresie – to wygląda jak kradzież na zamówienie.

      • Teraz się nie kradnie przypadkowych wozów bo później problem co z tym zrobić. Na „aledrogo” za 5-6tyś można nabyć dokumenty wraz z niezbędnymi elementami karoserii do przeszczepu i po sprawie. Mało kto teraz sprawdza nr vin przy zakupie a tym bardziej czy nie ma tam jakichś śladów ingerencji. Dużo łatwiej jest najpierw kupić papiery a później tylko dobrać auto i w 2 dni go zalegalizować bez najmniejszych problemów. Diagności mają w D czy pole VIN nie budzi podejrzeń bo liczy się SZTUKA na przeglądzie, konkurencja duża i szef każe podbijać wszystko i wszystkim.

        • Dodam tylko że tak na szybko wpisałem na popularnym portalu „karoseria” i „dokumenty” i jest kilkadziesiąt aukcji z ofertami. Powinni się obawiać właściciele BMW 1, BMW 3, Porshe cayene, Mazda 3 2010, BMW M6 i wiele innych. Ceny od 2tys do 9tyś za BMW M6. I dlaczego nikt nie śledzi transakcji takich handlarzy? Każdy szrot który zwozi auta na częśći ma dokumenty i karoserie z nr VIN. Połowę kradzieży by się dało rozwiązać i sie tym dopiero chwalić a nie że ktoś przez przypadek poszedł do lasu i znalazł. A w statystykach będą ujmować jako „odzyskane” a powinni pisać przypadkowo znaleziony!

Z kraju