Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek w Ćmiłowie. Nie żyje kierowca mercedesa

Tragicznie w skutkach zakończył się dzisiejszy wypadek w Ćmiłowie. Nie udało się uratować jednego z poszkodowanych mężczyzn.

.

Lekarzom nie udało się uratować życia kierowcy dostawczego mercedesa, który został najbardziej poszkodowany. Od początku jego stan był krytyczny, po wydostaniu z pojazdu, mężczyzna przez dłuższy czas był reanimowany. Ofiarą jest 55-latek. Jak wstępnie ustalono, mężczyzna zasłabł podczas jazdy. Drugi z poszkodowanych, który jest synem zmarłego, nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 16:50 w miejscowości Ćmiłów, na drodze wojewódzkiej nr 835. Zderzyły się tam dwa pojazdy: samochód dostawczy z ciężarówką. Mężczyzna kierujący mercedesem, jadąc w kierunku Biłgoraja, w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas jezdni, wprost przed jadącą z naprzeciwka ciężarówkę. W wyniku tego doszło do zderzenia obu pojazdów.

Aby wydobyć kierowcę z rozbitego mercedesa, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. W akcji ratunkowej brały udział trzy zastępy straży pożarnej, ratownicy medyczni, załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i policja.


(fot. lublin112)

(fot. Nadesłane Krzysztof)

2016-04-02 20:30:22
(fot. lublin112.pl)

36 komentarzy

  1. Lukasz
    dokladnie fatalny w skutkach zbieg okolicznosci,mozna powiedziec pech ,
    ominiecie zabezpieczen zgniotu,uderzenie poszlo bokiem tak jak by od spodu,to widac jak prog wygielo do gory
    sila zmiazdzyla wszystko na swojej drodze ,niestety

  2. a do ciebie bla bla nie mam pretesji
    komentuje to co widze,
    przy takich akcjach tacy ludzie powinni sobie zdawac sprawe ze sa kamerowani fotografowani,
    kiedys napewno rodzina zobaczy te zdjecia i co?
    jak sie poczuja widzac lekarza z rekami w kieszeniach przy akcji?
    ja to wytykam ze takie sytacje nie powinny miec miejsca a ty kolego mnie zaatakowales ze nie znam procedur
    tu nie chodzi o procedury lecz o zachowanie sie w takich sytacjach jak ta na zdjeciu,
    bo rece lratownika w kieszeniach pozostana na internecie na dlugo

    • Weź sie czep , swojej pracy. Też w pracy nigdy nie trzymasz ràk w kieszeni. Praca jak każda inna. Pro raz kolejny napisze no nie rozumiesz nadal. TO Był PILOT. I po prostu czekał, aż będzie mógł lecieć.

      • nie rozumiem bo tego zrozumiec sie nie da
        ty rozumiesz bo widac jestes z tego innego pokolenia ,pokolenia w ktorym wszystko jest do przyjecia
        czapka w kosciele,rece w kieszeniach,i rurki na DISCO

        • A no jak nadal nie rozumiesz, to problem leży w Tobie. tzw. Maruda internetowa.
          Nikt się nie zna, nic nie potrafi, Ty wiesz wszystko najlepiej. I w swojej pracy jesteś najlepszy na pewno.
          Ciekawe co robisz? taksówkarz ? kierowca ? a może nauczyciel ?
          Tak chyba tak, oni wszystkich pouczają.

          • Arek
            Od poczatku
            Napisałem ze moge miec pretesje do goscia co na zdjeciach jak i tez na filmie na youtube stoi jak f,,, z rekawi w kieszeniach majac na sobie logo ,,,pogotowie lotnicze ,,
            ty mnie odrazu zaatakowałes ze na niczym sie nie znam tylko neguje
            Co ja takiego neguje?
            Stwierdzam fakty ,fakty ktore widac ,i co mnie to obchodzi czy to pilot czy lekarz ,to nic nie zmienia,
            Ty twierdzisz ze rece w kieszeniach w trakcie akcji ratunkowej to norma ,dlatego mnie zaatakowales,
            Niestety dla mnie to nie jest norma
            I zapewniam cie jesli to by byłą prywatna forma i te zdjecia zobaczył szef to ten gosc z dniem jutrzejszym wyleciał by z roboty na zbity pysk
            Sa rozne zawody,owszem jak kopiesz rowy to mozesz sobie trzymac rece w kieszeni popalajac fajke jak sobie zrobisz przerwe od łopaty ,ale napewno w tv spiker nie klnie,w kosciele ludzie nie stoja w czapkach,jak sie wchodzi do pomieszczenia wypada czapke zdjac,przy gaszeniu pozaru nikt nie trzyma rak w kieszeniach tylko działą,przy akcji ratunkowej tez nie wypada miec rak w kieszeni,idziesz do sklepu tez nie widzisz sytuacji ze ekspedientka ciebie obsluguje trzymajac rece w kieszeniach
            Ty mnie pytasz czy ja nigdy nie trzymam rak w kieszeniach?
            Oczywiscie trzymam ,nie raz ale napewno nie w syutacjach takich jak ta
            To sa te rozne sytuacje o ktorych ja pisze,
            A ty gosciu z uporem maniaka piszesz w zaparte ze nic sie nie stało
            Oczywiscie nic sie nie stalo ,tylko obraz pozostał ,gosc zszedł z tego swiata,bywa
            Wypada napisac ze kiedys i ty mozesz taki obraz zobaczyc odczuwajac na wlasnej skorze
            czego ci nie zycze bo zlosliwy nie jestem

          • i widze ze zmieniasz nicki co chwile
            raz blabla raz arek raz kierowca bmw
            masz kilka kont poto zeby swoje wypowiedzi samemu podbijac a niewygodne dla ciebie minusowac ,oraz piszesz z 3 roznych kont zeby inni uzytkownicy mysleli ze sa osoby ktore tylko wtoje wypowiedzi popieraja
            jestes załosny gosciu

        • ty coś bierzesz, tak pytam z ciekawosci bo czytam twój kolejny wpis i nabieram pewnosci, ze nie tworzysz tych komentow bez wspomagania.

    • współczuje ludziom którzy na c odzień muszą cię znosić

  3. Walisz trasę 10-12-14godzin. tudzież 24 za kókłiem. myślisz sobie że już tylko 100km do domu i się wyśpisz we własnym koju a tu dopada Cię zmęczenie, zasłabnięcie bo ostatnie osiem godzin trasy walisz na kofeinie i nikotynie… proszę was dajcie na luzz…. nie tędy droga… lepiej pożno niż wcale.. pozdro dla dla szoferów.P.S. śpieszmy się powoli.!!!

    • Bardzo dużo wypadków zdarza się w drodze do domu. Drogę znasz, bo setki razy jeździłeś, myślisz już o odpoczynku, o rodzinie, no i wiadomo że jesteś też najbardziej zmęczony, bo więcej kilometrów za tobą niż przed tobą. Nie można sobie pozwolić na uśpienie czujności póki nie dotrze się do celu.

  4. Z czego oni robią te ciężarówki? Ich strefa, choćby minimalna, zgniotu nie obowiązuje? Przecież to czołg na kołach!

  5. ja mialem sytuacje taka,stoi na pasie auto techniczne roboty drogowe oznakowany widoczny z daleka cos kopia,
    auto stoi na przeciwnym pasie od tego ktorym jade i za niego wyjezdza gosc wprost na mnie ,dobrze ze nie jechalem szybko to zdazylem sie zatrzymac ,myslicie ze zjechał?nie,tez stanał i trabi ze to ja mam sie odsunac ,zaczyna wrzeszczec wpada w furie mija mnie poboczem puka w czolo i pojechal dalej
    gosc zupelnie nie rozumial ze to ja mialem pierwszenstwo a nie on,
    Dlaczego tak zrobił?nie wiadomo,to tylko on sam wie dlaczego tak jezdzi,ewidentnie wymuszajac pierwszenstwo przejazdu ,jak bym wysiadl z auta i mu zaczał tlumaczyc zapewne bym jeszcze po mordzie dpstał.takiemu nie da sie przetlumaczyc,a co najgorsze takich szoferow jest na peczki

  6. o 16.30 wypadek o 14.00 jeszcze sie z nim widziałem

Z kraju