Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek w Obrokach. Jednakowa przyczyna śmierci wszystkich ofiar

Taka sama jest przyczyna śmierci wszystkich trzech ofiar tragicznego wypadku w Obrokach. Prokuratura otrzymała wstępne wyniki sekcji zwłok.

Prokuratura prowadząca postępowanie w sprawie sobotniego tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło w Obrokach, zna już wstępną przyczynę śmierci ofiar zderzenia volvo z audi. We wszystkich trzech przypadkach główną przyczyną śmierci ofiar było pęknięcie aorty. W tego typu urazach dochodzi także do niewydolności krążenia a szansa na uratowanie poszkodowanych jest niestety niewielka. Za około trzy tygodnie biegli mają dostarczyć pełny raport z sekcji zwłok, w którym ujęte zostaną wszystkie szczegółowe obrażenia ofiar. Wcześniej znane będą wyniki badań krwi na ewentualną zawartość alkoholu lub środków odurzających u kierowców.

Wczoraj policjanci przesłuchali jedyną osobę, która ocalała w sobotnim wypadku, czyli pasażerkę volvo 25-letnią Sylwię D. Ta studentka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podróżowała wraz z 35-letnim księdzem Grzegorzem M.. Jak wyjaśniła, do samej chwili wypadku prowadziła z kierowcą rozmowę w pewnym momencie kątem oka dostrzegła zbliżające się auto. Domyślając się, że może dojść do wypadku, zdążyła tylko krzyknąć „- Uważaj, samochód” i wtedy doszło do zderzenia.

Jak ustalili śledczy, wszystkie ofiary podróżowały bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jedyną osobą, która podróżowała w pasach, była studentka Sylwia D. Nie tylko ocalała z wypadku a także nie odniosła w nim poważniejszych obrażeń ciała. Biegli z zakresu ruchu drogowego cały czas usiłują odtworzyć szczegółowy przebieg zdarzenia.

(fot. lublin112)
2015-04-21 14:03:18

34 komentarze

  1. gdyby mieli zapięte pasy to może inaczej by się to skończyło, ale to takie gdybanie.
    Niektórzy nie myślą w ogóle o pasa bo przecież są dobrymi kierowcami a to tak nie jest. Przyciemniane szyby z tyłu to nie zapinają bo przecież nie widać, a pasy nie są na pokaz. Dlatego kierowcy zawsze powinni przed jazdą sprawdzać pasy u pasażerów bo nigdy nic nie wiadomo.

    • Akurat tutaj ciężko gdybać w inną stronę, niż w tą, że gdyby mieli zapięte pasy to mieliby szansę na przeżycie…
      Sam fakt, że jedyna osoba ocalała z tego wypadku to ta, która miała właśnie zapięte pasy, mówi tyle, że ciężko w ogóle polemizować. To niestety jeden z tych tragicznych przypadków potwierdzających regułę, że zapięte pasy ratują życie…
      Owszem, trzeba też przyznać rację stwierdzeniu, że owe zapięte pasy nie zawsze życie ratują. Ale nie jest to kwestia pół na pół, czy innych wyraźnych proporcji. Niezapięty pas ratuje życie jedynie w ułamku procenta wszystkich zdarzeń drogowych. 1%? Może mniej… Więc nie wiem czy warto ryzykować, że akurat nas będzie ten odsetek dotyczył i jechać dziarsko bez zapiętych pasów. A już na pewno nie wtedy, gdy w aucie mamy poduszki powietrzne.

      • Przy dużej prędkości a nawet nie dużej jeśli nie zapniesz pasów a masz poduszki powietrzne w aucie to mogą Ci więcej szkody narobić niż pożytku… Siła otwierania poduszek jest tak duża ze może urwać głowę… Testy ADAC pokazują ze nawet przy 30km/h bez pasów od uderzenia o szybę pęka czaszka a od uderzenia o kierowcę łamie sobie szczękę… A z jaki prędkościami jeździmy po naszych drogach? To każdy wie z osobna i myślę że taki wypadek da trochę do myślenia co do zapinania pasów i szybkiej jazdy…

  2. To nie prawda ze pasy zawsze ratuja zycie akurat w moim przypadku gdybym miala zapiete pasy zginelabym lub bylabym kaleka…

  3. Tak się składa, że narzeczeni mieli zapięte pasy. Szkoda, że prokuratura nie poinformowała o tym i dalej wprowadzacie w błąd czytelników.

    • Właśnie to śledczy prowadzący sprawę nas poinformowali, że wszystkie ofiary podróżowały bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

      Pozdr
      red.

      • Przykro mi, że w dalszym ciągu przekazujecie fałszywe informacje. Wyniki sekcji zwłok powinny rozwiać ten szum wokół pasów, szkoda, że nikt tego nie uwzględnił.

        • A czyjaś ty rodzina, że wiesz lepiej od tych, którzy pierwsi ratowali uczestników zdarzenia?

          • Rodzina Mateusza, który zginął w tym wypadku. Masz coś jeszcze do powiedzenia?

          • Szanowny kolego skoro tak najerzdzasz tutaj to ci napiszę parę słów jestem bratem rodzonym Mateusza i nie pisał bym głupot o pasach jeżeli bym coś nie zauważył ale są ewidentne ślady na ciałach zmarłych od pasów. A jeżeli ty byłeś tym pierwszym ratownikiem to proszę cię bardzo opisz co ty zauważyłeś podczas akcji ratowniczej (o ile to byłeś ty) z niecierpliwością czekam na odp panie Mickey 66

          • rafii, bracie Mateusza, a ja się po raz kolejny pytam, bo w poprzednim artykule dotyczącym tego wypadku nie odpowiedziałeś. przeklejam zatem pytanie- cyt:”rafii, tak z czystej ciekawości zapytam- jesteś prokuratorem, lekarzem sądówki czy może masz jakieś znajomości w zakładzie pato-morfo, że Ci te oględziny pozwolili zrobić?”
            pytałam bo kilka lat temu przerobiłam temat ofiary wypadku i nie było mowy o dokładniejszym oglądaniu zwłok 2 czy 3 dni po wypadku. najwięcej danych i informacji uzyskaliśmy po sekcji.

          • To jest nie do pomyślenia, że obcy ludzie próbują wiedzieć więcej od rodziny. Zarówno najbliżsi Mateusza, jak i Dominiki zauważyli na ciałach ewidentne ślady po pasach. Co więcej, jest nawet świadek, który potwierdzi to, że oboje mieli zapięte pasy bo sam je rozcinał. Tak jak wspominałam w innych komentarzach, portale podały wiele nieprawdziwych informacji w tej sprawie. Pomylili imię Mateusza; nazwę miejscowości, z której pochodziła jego narzeczona i wiele innych… Między innymi informację o pasach! Wy łykacie wszystko, co napisze prasa i portale. Niedługo zaczniecie wykłócać się z nami, że wiecie lepiej jak miał na imię nasz brat, ile miał lat i z jakiej miejscowości pochodziła jego narzeczona. Dalej uważacie, że wiecie więcej?

      • Z informacji z sekcji wiem ze kierowca miał na 100% zapięte ponieważ miał ślady odbitych pasów na ciele! Tak więc ktoś wprowadza w błąd!

        • Nie chciałam zdradzać takich szczegółów, ale masz rację. I to nie jest jedyny dowód.

        • Właśnie kolega dobrze pisze Mateusz i Dominika mieli pasy zapięte na co wskazują ślady na ich ciałach troszkę dziwne by było skąd wzięły się śine ślady u kierowcy z lewej strony barku w popżek ciała i u pasażerski z prawej strony w popżek ciała w dół no to troszkę to jest dlamnie dziwne. Coś tu jest nie tak!

          • *poprzek

            Jeśli Policja podaje nieprawdziwe informacje, które godzą w dobre imię waszych Bliskich Zmarłych, to zwróćcie się do Policji/prokuratury z prośbą o sprostowanie.

            Na dobrą sprawę nikt nie wie, czy jesteś bratem rodzonym, czy panem Zdzisiem.

          • Tego jeszcze nie było, żeby ktoś podważał nasze stopnie pokrewieństwa. CO JESZCZE?!

          • Szanowna Pani Sandro. Proszę czytać ze zrozumieniem. Nie podważam pokrewieństwa, a stwierdzam, że jak ktoś napisze na forum jako 'rafii’, że jest bratem/wujkiem/ciocią kogokolwiek, to żaden użytkownik nie ma możliwości zweryfikowania, czy to prawda.

          • Drogi Filipie, ja Tobie też radzę czytać ze zrozumieniem! Rafii we wcześniejszych komentarzach napisał, że jest jego bratem. Natomiast wy próbujecie za wszelką cenę udowodnić nam, że o naszych najbliższych i całej sprawie wiemy najmniej. Po co?! Co wam to daje. Jedna zbolała nie wierzy, że rodzina Mateusza widziała jego ciało po sekcji zwłok, i oczywiście wie lepiej, że nikt nie miał prawa go widzieć. Tu ktoś dosłownie podważa nasze pokrewieństwo. Przecież to jest śmieszne.

  4. Nie potrzebna śmierć

    pęknięcie aorty. Tragiczna śmierć. Mój kolega zginał ,też tragicznie.Widząc jak jedzie na czołowe z TIR, pękło mu serce przed samym wypadkiem, wiadomo było po sekcji jak mu zrobili.

    • Pękło mu serce przed wypadkiem!!?? Coś takiego jest możliwe?

      • Nie potrzebna śmierć

        Jak bym nie wiedział , to bym coś takiego nie pisał. Co jest dziwnego że serce pękło??? Wypadek zdarzył się koło Piotrkowa Trybunalskiego , na trasie katowickiej . Widocznie może jeśli tak się stało , dlaczego miałbym nie wierzyć lekarzom , którzy przeprowadzali sekcję zwłok.

  5. przeczytajcie lepiej komentarze z ########## spam ######### na ten temat.

  6. Dali byście spokój z tak dokładnymi informacjami. Pomyślcie o rodzinach które przeżywają tak wielką tragedię.

  7. Współczuje rodzinie szkoda dzieciaków całe życie przed nimi , rodzinie księdza tez wyrazy współczucia.

    • Przepraszam rodzinę zmarłego chłopaka i dziewczyny za to co napiszę. Przeżywacie ból po stracie bliskich osób, macie złość do całego świata to oczywiście zrozumiałe. Nie zrozumiałe jest dla mnie Wasze siedzeniem tutaj i pisanie komentarzy. Nie zaprzeczajmy każdą z tych rodzin spotkała tragedia. Przepraszam ale macie czas i siłę siedzieć przed komputerem czytając i pisząc komentarze???!! Przepraszam dla mnie się osmieszacie. To moje zdanie i mam do niego prawo. Szczere wyrazy współczucia dla rodziny ksiedza.

      • Owszem, mamy na to siłę i czas. I śmieszne jest to, że komuś to przeszkadza.

      • Ojej !!!
        Kolego, to co napisałeś jest przerażające. Niezależnie od tego czy przeżyłeś śmierć bliskiej osoby czy też nie (oby nie), nie masz prawa osądzać, co jego rodzina robi w takiej sytuacji, możesz czegoś nie rozumieć, ale proszę nie osądzaj. Własnie chęć porozmawiania, wyrzucenia z siebie pewnych emocji, w tym przypadku reakcjia na swego rodzaju przekłamania w prasie, w celu oczyszczenia bliskich z nieprawdziwych, złych informacji pojawiających się w sieci, może być dla nich najlepsza formą „pogodzenia” się z tą sytuacją. Śmierć, na dodatek tragiczna, wywołuje w ludziach przeróżne emocje. Pamiętaj, wystrzegaj się w przyszłości takich ocen, nic niewnoszących, a mogących bardzo kogoś zranić.

        Serdeczne wyrazy współczucie dla wszystkich których dotknęła ta tragedia. Oni już mają spokój, to tylko my jeszcze zostaliśmy tu na tym łez padole, ale każdy ma swój czas, choć czasem wydaje się nam, że zbyt krótki.

  8. Od początku nie wierzyłam że redakcja mogła to sobie wymysleć więc sprawdziłam inne tytuły i artykuły na ten temat. I wszędzie jest podane że tylko ta studentka co przeżyła jechała bez pasów. Tak więc coś jest na rzeczy w tej kwestii. na 112 jest najwięcej szczegółów wypadku ale na ######spam##### podali że to policja Kraśnik podała o tych pasach.

  9. Podobno chłopak był oparty o zapiete pasy pewnie żeby nie piszczala informacja. A dziewczyna miala tylko zalozone na ramie tak dla zmylki.

  10. Komentarze do rodziny ofiar są nie na miejscu . A co do pasów czy sądzicie że to jest w tej chwili ważne ???? Czy aby na pewno uratowały by im życie ???A czy wszyscy komentujący mają zawsze zapięte pasy ?!!!

Z kraju