Wypadek w Niedrzwicy Dużej. Są utrudnienia w ruchu
22:46 10-03-2018
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 21:45 w Niedrzwicy Dużej. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Kraśnik, na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 834 do Bychawy, zderzyły się dwa samochody osobowe: audi i volkswagen.
Na miejscu interweniowała straż pożarna z Bełżyc i Niedrzwicy Dużej, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Jak nas poinformowano, w zdarzeniu poszkodowane zostały trzy młode osoby: mężczyzna i dwie kobiety.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest jeden pas jezdni. Pojazdy przepuszczane są wahadłowo.
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane Kraśnickie Ratownictwo, Patrycja – DZIĘKUJEMY!)
2018-03-10 22:27:01
Coś ta straż z Niedrzwicy strasznie długo jechała do tego zdarzenia a niby tak blisko. bełzyce sporo wczesniej przyjechały.
W Niedrzwicy jest Ochotnicza Straż Pożarna.
I też jak bełżyce były na miejscu dopiero zadysponowali Niedrzwicę.
Jakoś nie widać, „żywego” ognia to jak już na miejscu były fujary bełżyckie to po co zwoływać było jeszcze dzielnych ochotników z Niedrzwicy?
Dla towarzystwa?
Szanowny Panie, od momentu włączenia syreny w jednostce OSP w Niedrzwicy Dużej do przybycia straży na miejsce zdarzenia minęło niecałe 4 minuty, zatem Pańskie oskarżenia są całkowicie bezpodstawne. Jak powszechnie jednak wiadomo najłatwiej wysuwać domysły sprzed klawiatury komputera nie znając szczegółów zdarzenia.
Wielkie zdziwienie, że tak długo jechali ale nie ma zdziwienia, gdy ściągają jakiegoś kota z drzewa (choć ten kot wcale tego nie chce) – dziwny jest ten świat niektórych tzw. ludzi.
pewnie Ochotnicze towarzystwo ma sobotę i jak to bywa ciężko było się zorganizować ….
Bo oni siedzą cały czas na dyżurze… Siedzi dyspozytor, a jak jest wezwanie to reszta się organizuje. Sama nazwa mówi za siebie, Ochotnicza, tam pracują ludzie, którzy nie tylko z tego żyją, spać też kiedyś muszą.
Po za tym strażak i nachlany ma prawo prowadzić wóz do pożaru, wrócić nim nie może, a to w jakim jest stanie i czy da radę to już sam musi ocenić.
Bywałem na weselach w remizach strażackich i tylko kilka razy widziałem tam dosłownie jednego strażaka, który siedział w sobotę, a nie tak jak w PSP, jest cała ekipa. Natomiast gdy było wezwanie, reszta składu przyjeżdżała pod remizę swoimi samochodami. Mało tego, w mniejszych wioskach nawet nikt nie siedzi na czatach, tylko pewnie dostaje zgłoszenie na komórkę i organizuje ludzi. Przejeżdżając obok takich widać że nawet światło się nie pali w środku.
Nie ma co narzekać, ważniejsze czasem jest, żeby karetka dojechała jak najszybciej, a tu mamy do dyspozycji Bychawę, Bełżyce i Lublin (Kraśnicka), i w tym przypadku do większości wypadków na DK19 jadą z Lublina, chociaż do samej Niedrzwicy jest jakieś 20 km (jakieś 10-15 min drogi, nie licząc czasu przed wyruszeniem) ale wiadomo, szpital lepszy, większe prawdopodobieństwo że uratują. Dobrze, że jest jeszcze ten helikopter.
Samo skrzyżowanie w tym miejscu jeszcze nie jest najgorsze, chociaż przez ten zakręt przed nim ogranicza trochę widoczność, ale bez przesady, jest zjazd, można poczekać i przejechać bezpiecznie.
Nie pisz głupot. Bardzo często się zdarza że OSP jest dysponowana późno do zdarzenia jak już PSP jest na miejscu albo do niego dojeżdża.
A co do gotowości ochotników to nie ma to znaczenia jaki dzień tygodnia mamy zawsze staramy się utrzymać gotowość bojową na takim poziomie aby jak najszybciej móc zareagować na każde wezwanie.
Tomeczku, byłeś tam więc wiesz, rozumiem. Czy tylko tak Ci się wydaje i piszesz cokolwiek żeby napisać byle złośliwie?
Widać Tomek się szybko organizuje godzinę po artykule komentarz to się zorganizował PS pozdrawiam wszystkich szybkich i zorganizowanych
Kuba za pewne jesteś strażakiem i wiesz jak działa system powiadamiania osp i wiesz że czas wyjazdu do akcji zależy w dużej mierze od dyspozytora i to on podejmuje decyzje kto kiedy i jakim zastepem jedzie więc 4 minuty jak tu ktoś napisał to chyba nie długi czas jak na osp pozdrawiam strażaków z Bełżyc i Niedrzwicy Dużej i dziękuję za wasze działania
Tam się kuźwa, troje młodych „człowieków” bez mała w grobie przewraca, a wy sie tu o kompetencje straży ogniwej przemawiacie?
Już mniejsza o to, że Bóg tak chciał.
psioczycie na strażaków bo tak najłatwiej,ciekawe ile czasu sami zbieralibyście się do akcji wszystko najlepiej wiedzący, nikt z nich nie wie do jakiego wypadku jadą i z czym przyjdzie się zmierzyć, więc zanim ocenicie zastanówcie się. Żeby było jasne, nie mam nic wspólnego ze strażą i nawet nie jestem z tamtych stron.
TY Mądra „Joanna” OSP to nie jest firma sprzątająca.A poza tym jak ktoś nie ma pojęcia o działaniu OSP to niech się nie wypowiada
Witam Joanna jest widzę zorientowana lub zorientowany bardzo czy ja wiem żeby jakiejkolwiek straży zależało na ilości wyjazdów byłby głupi taki strażak bo zazwyczaj każdy wyjazd to Krzywda ludzka i czy ktoś chciałby krzywdy ludzkiej? Mam nadzieję że ty nie będziesz potrzebował potrzebowała pomocy od strażaków bo w tedy może im nie zależeć na ilości wyjazdów i będziesz szła szedł do sądu że nie wyjechali i Ci nie pomogli. A co do sprzątania to jutro strażacy z Niedrzwicy przyjdą i ci kurze poscieraja, gdybyś wiedział wiedziała o czym piszesz to byś wiedział wiedziała że po tego typu zdarzeniach kurze ściera zarządca drogi a straż robi to z dobrej woli żeby i tak nie przedłużać długich procedur powypadkowych ale ty to pewnie dobrze wiesz pozdrawiam
Szpital na Kraśnickiej nie dysponuje karetkami PRM.
Oj tam oj tam. W Wielki Piątek w remizie będzie pełna obsada. Nie koniecznie w formie 😉