Wojskowa ciężarówka zjechała z drogi. Utrudnienia w ruchu na krajowej 19
16:24 10-08-2017
Do zdarzenia doszło w czwartek o godzinie 15:10 w miejscowości Tchórzew, na drodze krajowej nr 19, pomiędzy Kockiem a Radzyniem Podlaskim.
Jak nam przekazał mł.asp. Piotr Mucha z radzyńskiej policji, kierujący ciężarówką marki Star z jednostki wojskowej w Dęblinie, nie wyhamował za zatrzymującymi się pojazdami i aby nie uderzyć w tył znajdującego się przed nim pojazdu osobowego marki Skoda, zjechał na pobocze, a następnie zahaczył o narożnik pojazdu ciężarowego typu cysterna, znajdującego się tym samym pasie ruchu.
Ciężarówka wojskowa zatrzymała się na skraju lasu. Jak nam tłumaczył mł.asp. Piotr Mucha kierowca pojazdu osobowego zachował się dosyć przytomnie i widząc manewr pojazdu wojskowego podjechał do osi jezdni, dzięki czemu nie doszło do zderzenia tych pojazdów.
Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja.
Jak nam przekazano w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, kierujący pojazdami byli trzeźwi. Wkrótce mogą pojawić się utrudnienia związane z akcją wyciągania pojazdu na drogę. Do zdarzenia doszło na 255 kilometrze drogi krajowej nr 19.
2017-08-10 15:59:21
(fot. Freehol.pl Pomoc Drogowa Lubartów, Kock, Radzyń Podlaski, Łęczna, wideo nadesłane Mariusz)
Pewnie jakaś awaria, bo co za problem starem 266 wyjechać z takiego rowu?
Wot trenuje partyzantkę 😀
Kierowca uniknął zderzenia ze skoda która wyprzedała konwój pojazdów wojskowych brawurowo zachaczyla o cysternę i to nie było OT tylko normalna jednostka liniowa .
wczoraj na obwodnicy Krasnegostawu tak ostro hamował, że też wpadł do rowu ciężarówką wojskową i bez problemu wyjechał
Po prostu zapatrzył się na dziewczynki i zjechał do rowu, dziś jest ich pięć.
Lody, lody dla ochłody.Ty nie licz tylko zalicz. Jak tak ciągle będziesz za nimi wypatrywał, to sam rów zaliczysz choć tylko ten przy drodze.
spokojnie andrzeju nie denerwuj się:)
też tak myślę, albo gorsze
bajeczkę ze skodą wymyślili
Żałosne jest to co piszecie. nie wiecie jak było a teorii pięćset ;/ Winny jest tylko i wyłącznie kierowca skody, który omijał wszystkich na wariata hamując ciągle jak narwany ;/
Wojak dobrze postąpił. Opanował pojazd i nie spowodował wypadku. Hamerykanie na pewno by się wpierniczyli w tyłek komuś albo w drzewo.
dokładnie, popieram twoja wypowiedz. byc moze uratował komus zycie nie patrzac na swoje….
Cóż się dziwić, do wojska idą tylko ci którzy sami nie potrafią zorganizować sobie zycia, i raczej nie należą do tych którym w życiu cokolwiek się udało