Wnuczek postanowił przejechać się autem dziadka. Mazda dachowała, kierowca i pasażerowie uciekli
19:12 04-08-2016
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 1 w nocy na ul. Choiny w Lublinie. Dachował tam samochód osobowy. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierowca mazdy jadąc w stronę centrum stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z ulicy, uderzyło w bariery i przewróciło się na dach.
Świadkowie powiadomili o wszystkim służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała straż pożarna, ratownicy medyczni i policja. Jeszcze przed ich przyjazdem, z auta wyszła piątka młodych osób i po chwili całą grupą uciekła w stronę osiedla przy ul. Paderewskiego.
Policjanci do poszukiwań uciekinierów użyli psa tropiącego, jednak ten po pewnym czasie zgubił trop. Funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu i udali się do jego miejsca zamieszkania do jednej z podlubelskich miejscowości.
Ten był zdziwiony całą sytuacją, jak się później okazało, po imprezie samochód wziął 18-letni wnuk mężczyzny. Funkcjonariusze ustalają, kto kierował mazdą w momencie zdarzenia oraz dlaczego kierowca i pasażerowie uciekli.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!
(fot. Tomasz, Przemek)
2016-08-04 19:08:34
DZIADZIO WEŻMIE RENTKĘ I KUPI NASTĘPNY
Skoro dziadek był zdziwiony to chyba mu ukrali to mazdę bo w zasadzie nie odprowadzili do garażu ; )
debil jestes
debil to cię zrobił a dalsza historię to już znasz
Gnojki to i uciekli – szkoda, że troszkę więcej się nie pobijali podczas tych wyczynów akrobacyjnych, klepeczki miałyby większe szanse zatrybić.
Masz rację. Dobrze, że nikomu nie stała się krzywda. Tak na marginesie, to bardzo „podobuje” mi się Twój pseudonim.
Kto kierował.? Wnuczek
Dlaczego uciekli.? Bo mieli dopalacze i byli pijani
Kto za to zapłaci.? Podatnicy
Za co zapłacą podatnicy? Za barierkę czy za auto dziadka? Pewnie się wystraszyli i uciekli, nie ma co tragizować.
Zapłacimy za akcję i naprawę uszkodzeń infrastruktury
Akcja tak, naprawa infrastruktury nie.
Za dużo GTA….
Wrażenie jest takie,że ten co tu pisze za chwilę sobie odpowiada.