Włodawa: Przed świętami otworzą drugą Biedronkę
18:35 21-11-2013
We Włodawie, w błyskawicznym tempie trwa budowanie Biedronki, która swoje drzwi otworzy przed klientami w grudniu tego roku.
To będzie drugi sklep sieci Biedronka we Włodawie. Trwają właśnie szkolenia i przygotowania personelu do pracy w nowym sklepie. Pierwsza z Biedronek w tym mieście działa przy ul. Korolowskiej. Drugi obiekt, z dużym parkingiem powstaje przy ul. Lubelskiej. Sklep ma być otwarty już w grudniu, przed świętami.
W pierwszych 9 miesiącach 2013 r. sieć Biedronka konsekwentnie realizowała strategię rozwoju na 2013 r., która zakłada m.in. otwarcie około 290 sklepów do końca roku. W pierwszych trzech kwartałach sieć powiększyła się o 128 nowych placówek, i na koniec września liczyła już 2 245 sklepów.
Efektem realizacji aktywnej polityki inwestycyjnej było także otwarcie we wrześniu 2013 r. dwóch nowych centrów dystrybucyjnych, w Gdańsku i w Lubartowie.
Rozwój sieci Biedronka ściśle wiąże się także z rozwojem zatrudnienia i tworzeniem nowych miejsc pracy. Stanem na koniec 3. kwartału spółka zatrudniała już ponad 45 tysięcy pracowników, zwiększając zatrudnienie o ponad 5 tysięcy osób od początku roku.
Co na to lokalny rynek?
Pomimo tych optymistycznych liczb i danych sieci, właściciele małych sklepików we Włodawie obawiają się kolejnego sklepu. Już teraz muszą konkurować z gigantem handlowych, na swoim lokalnym rynku. Pomimo nowych miejsc pracy, martwi ich rosnąca liczba sklepów o dużej powierzchni w małej Włodawie. Od jakiegoś czasu widać tendencję spadkową w obrotach małych sklepów. Jak powiedzieli nam sklepikarze trudno im konkurować z sieciami a większość sklepów to małe rodzinne firmy.
2013-11-21 18:08:10
(fot. lublin112.pl)
Ojej jak fajnie! Nowe miejsca pracy! Wspaniale!…szkoda, że nie napisali ile małych sklepów pójdzie na dno w których też pracują ludzie. Za małymi sklepami na dno pójdą również lokalne hurtownie, piekarnie, masarnie, mleczarnie, które handlują z małymi sklepami a nie mają szans sprzedawać swoich towarów w biedronce ponieważ biedronka ma stałych ogromnych dostawców. W tych masarniach czy mleczarniach też pracują ludzie. Więc rachunek jest prosty. W biedrze znajdzie prace…10-15 osób na 1/4 etatu a w okolicy w tych małych sklepach czy hurtowniach pracę straci łączne 50 osób! Brawo. Co z tego, że w Lubartowie powstało centrum dystrybucyjne w którym zatrudnienie znalazło 100 czy tam 200 osób…taka pani z małego sklepu we Włodawie który właśnie zbankrutował nie będzie jeździć do Lubartowa do pracy. Nie mogę się doczekać kiedy we Włodawie powstanie Intermarche bo słyszałem, że mają zbudować obok Tesco i Lidla. Żenada!
ALE BĘDZIE KĄKURENCJA 2 BIEDRONKI.