Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wkładał dziewczynkom ręce pod ubranie. Sąd skazał księdza za molestowanie

Zapadł wyrok w głośnej sprawie księdza z Kalinówki w powiecie zamojskim, którego oskarżono o molestowanie uczennic. Sąd nie miał wątpliwości co do jego winy. Wcześniej ksiądz został odwołany z urzędu proboszcza.

Dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat, do tego 3 tys złotych grzywny oraz pokrycie kosztów sądowych – to wyrok, jaki usłyszał ksiądz Stanisław G., były już proboszcz z Kalinówki pod Zamościem. Kara jaką orzekł sąd, jest niższa niż żądał prokurator, wnioskując o 3 lata więzienia. Przez całe pięć lat, ksiądz ma mieć również przydzielonego kuratora, który będzie sprawdzał, czy przez ten czas zachowuje się on nienagannie. Co więcej, sędzia wydał duchownemu dożywotni zakaz nauczania, jak też opieki nad osobami małoletnimi.

Sprawa molestowania wyszła na jaw, gdy jedna z uczennic 3 klasy podstawówki w Sulmicach, po powrocie ze szkoły poskarżyła się rodzicom na zachowanie księdza na lekcji religii. Wyjawiła ona, że kapłan wkładał jej ręce pod ubranie i dotykał ją w miejscach intymnych. Przerażeni rodzice zgłosili sprawę na policję a następnie do prokuratury. Podczas śledztwa okazało się, że poszkodowanych dzieci jest więcej. Do podobnych zachowań dochodziło nie tylko podczas lekcji jednak również podczas przygotowań dziewczynek do przystąpienia do Pierwszej Komunii Świętej. Jak ustalili śledczy, dzieci były również całowane czy też przytulane. Do molestowania dziewczynek miało dochodzić przez sześć lat, odkąd ksiądz trafił do parafii w Kalinówce.

Pod koniec maja, Stanisław G. usłyszał pięć zarzutów wykonywania innych czynności seksualnych z osobami małoletnimi w wieku poniżej 15 lat. Każdy z nich dotyczył dziewczynek, które kapłan nauczał religii. Duchowny przyznał się do zarzucanych mu czynów, jednak tylko w części. Twierdził że dopuścił się zarzucanych mu czynów tylko wobec trójki dzieci.

Choć wobec kapłana toczyło się postępowanie, dalej nauczał on religii. Dyrekcja szkoły nie reagowała na skargi rodziców, pozwalając na jego dalszy kontakt z dziećmi. Dopiero gdy o sprawie zaczęło robić się głośno, Stanisław G. nagle zachorował. Do szkoły wpłynęło jego zwolnienie lekarskie. Dopiero po postawieniu zarzutów prokuratorskich swoje stanowisko w tej sprawie zajął biskup Marian Rojek. Odwołał księdza z urzędu proboszcza parafii i wycofał jego misję kanoniczną, czyli upoważnienie do nauczania religii w szkole.

Wyrok nie jest prawomocny i prokuratura zapowiada, że najprawdopodobniej złoży odwołanie.

(fot. archiwum)
2015-10-28 20:15:32

25 komentarzy

  1. Ciekawe co na to ojcowie dzieci? Ja, pomimo że nie mam jeszcze dzieci, to na myśl o takiej sytuacji przychodzi mi tylko jedna reakcja – pojechać do księdza i upiększyć mu trochę twarz. Oczywiście nie pochopnie, na podstawie tego, że tak dziecko mówi, bo małe dzieci różne rzeczy mówią. Ale jakby mnie tylko doszły słuchy, że to prawda, to bym temu księdzu wpie***olił po Bożemu.
    A po takim wyroku jeszcze raz by mu trzeba było wpie***olić… Sprawiedliwość w tym kraju jest upośledzona.

  2. ależ to jest w tym środowisku(księża)już norma,co drugi jak nie molestuje dzieci to ma kochankę,a ks.Rybka?!z parafii kiełczewice,wcześniej z parafii zakrzówek to już skończył przygodę z katechetką czy dalej to trwa???

    • Biedny świrze, ksiądz ten od ponad roku nie jest wikarym w parafii Kiełczewice, a Ty dalej masz zaleganie afektu. Żonę Ci bzyknął, czy co?

  3. Gdzie wasza TOLERANCJA? Wmawia się ludziom, że dwóch panów całujących się i przytulających to jest normalne. Niedługo będzie się wmawiać że pedofilia to normalna miłość do dziecka.

  4. A ja bym go nie bił bo w tedy to na pewno sprawcę by zamknęli ewentualnie jaja w imadle trza by mu skręcić i tak aż by sam imadło odgryzł .

  5. Nie rozumiem gościa, po co poszedł na księdza skoro takie rzeczy wyprawia?? W każdej grupie ludzi są tacy co mijają się z powołaniem.

    • To nie jest żadne minięcie się z powołaniem tylko po prostu – efekt celibatu. Jeden ma gosposię, inny katechezy w szkole…

    • Al Kaida Jarosław Akbar

      mogl na dzi…ki pojsc, mniejsze zlo

    • Człowieku, na jakim Ty świecie żyjesz? Od zarania dziejów to właśnie instytucja kościoła przyciąga najgorsze kanalie, szubrawców i zboczeńców w swoje szeregi. Bo pod opieką kościoła mogą robić to, za co bez tej opieki dawno zostaliby skazani na dziesiątki lat więzienia. Raj dla zwyrodnialców, kiedyś takie gnidy i odrzutki mogły się powyżywać paląc niewinnych na stosach. Dzisiaj co prawda niewiele im zostało, ale mogą spowodować wypadek ze skutkiem śmiertelnym dla ofiary po pijaku czy molestować dzieci bez żadnych konsekwencji.

  6. A może trzeba się zająć dyrekcją szkoły?

Z kraju