Wjechał w przepuszczającego pieszych volkswagena. Kierowca ambulansu był pijany (zdjęcia)
09:21 12-10-2018
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 8 na al. Tysiąclecia w Lublinie. W rejonie przejścia dla pieszych w rejonie Młyna Krauzego, zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i ambulans. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy poruszały się w kierunku Świdnika. Kierujący volkswagenem mężczyzna, widząc przechodzące po przejściu dla pieszych osoby, zatrzymał się, aby umozliwić im bezpieczne pokonanie jedni. Po chwili w tył jego auta wjechał kierowca należącego do jednej z prywatnych firm ambulansu.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ambulansu miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został przewieziony na komisariat, gdzie prowadzone są z nim dalsze czynności. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
(fot. lublin112)
Przynajmniej zespół ratownictwa medycznego był szybko na miejscu 😉
Zespoły Ratownictwa Medycznego nie mają nic wspólnego z prywatnym transportem medycznym 😉
Szkoda tylko, że ten zespół był „nadźgany”.
To nie jest karetka systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego.
Alkoholik ?
Oczywiście prawo jazdy do powtórzenia?
Pomijając stłuczkę. To przejście w tym miejscu jest tak potrzebne jak umarłemu kadzidło.
Jeżeli ludzie korzystają – znaczy się, że jest potrzebne. Następne są bardzo daleko. PdP nie robi się tam gdzie kierowcom pasuje, ale tam gdzie występuje ruch pieszych.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to niebezpieczne skrzyżowania powinno się zamykać, bo są niebezpieczne. Tak się oczywiście nie robi. Zwykłe skrzyżowania zastępuje się rondami, albo wprowadza sygnalizację świetlną.
Co tam Franiu? Lekcje dzisiaj sie szybko skończyły, czy znów komentujesz podczas zajęć dydaktycznych? Zaraz poleci cynk do dyrekcji szkoły i będzie rozmowa z rodzicami.
Co za idiota zaprojektował przejście przez jezdnię na ekspresówce? Kilometr dalej (przy GH) jest przejście z sygnalizacją. Czy to taki problem przejść się kawałek, żeby bezpiecznie przejść przez jednię?
Gdzie Ty tam ekspresówkę widziałeś?
E tam 5000 grzywny.
Lepsze jest to, że pracodawcy odda do 3 pensji, a za wypłacone właścicielowi Passerati odszkodowanie przyjdzie mu zapłacić regresem w całości.
Na miejscu kierującego Passatem prześwietliłbym szyję. Ja po podobnym wypadku czułem się dobrze, a miałem dwa wyrostki kolczyste kręgów szyjnych złamane.
I dobrze Ci tak ekspercie.
Prawie dychę odszkodowania dostałem za dwa tygodnie w kołnierzyku katowickim i drugie tyle rehabilitacji. Nie powiem, że było to miłe przeżycie, ale przymusowy płatny urlop dobrze mi zrobił.
i wszystko na koszt pijaka. Niech buli. Niech siedzi
fajnie by było jakby w tym miejscu i pomiędzy Felicity, a Carrefourem zbudowali kładki dla pieszych. Wszystkim byłoby lepiej. I kierowcom i pieszym i rowerzystom
Miasto zadłużone PO uszy a tobie kładki się marzą. Całe szczęście, że na farbę do malowania kolejnych oznaczeń bus pasów i ścieżek rowerowych wystarcza. Dzięki temu zbliżamy się do Europy a nie dzięki kładkom.
Na Solidarności przy Puławskiej robią kładkę.
Nie jest to winą PO, że przez 8 lat rządów Pruszkowski zupełnie zPiSdolił wszelkie inwestycje (jedyne co potrafił zrobić to zwęzić Kunickiego) i mamy spore zapóźnienia.
He he he znowu popis kierowców Triomedu
A co masz do kierowców Triomedu?
U tego typa imprezki odbywają się regularnie, kilka razy sąsiedzi go uspokajali w ostatnim czasie. Dalej latałby nabombiony, gdyby nie dzisiejsza wpadka.
Kurła Janusz walił małpeczki ino szum, spotkalam go kiedys na stacji bp, jak kupował smakowe małpki.