Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w radiowóz, zginęła policjantka. Mężczyzna trafił do aresztu

Prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie środowego wypadku jaki miał miejsce w Łopienniku. Kierowca, który staranował radiowóz trafił do policyjnego aresztu.

120 komentarzy

  1. Ciekawe czy ten pojazd oznakowany stal w widocznym i nie stwarzajacym zagrozenia miejscu, no ale pewnie tego sie nie dowiemy… Jestem kierowca zawodowym i gdy patrze w jakich miejscach policja zatrzymuje lub robi czynnosci policyjne to dziwie sie ze ludzie bez wyobrazni sa w policji, mysla ze jak wlacza koguty to im wszystko wolno. Niestety do krajow zachodnich np niemcy anglia hiszpania to daleko nam brakuje. Tam podczas stłuczki auta kierowane sa odrazu w bezpieczne miejsce aby dokonczyc czynnosci, to samo dotyczy rowniez roznych przekroczen.
    Oczywiscie nie twierdze ze takie miejce bylo w tej sytuacji bo nie jest mi to dane sadzic innych ludzi, szkoda ze tak sie stalo, szkoda kobiety i sprawcy.

    • W pierwszej kolejności trzeba przyjrzeć się lokalizacji. Nawet jakby stali w poprzek drogi, to jak tam można nie zauważyć radiowozu na bombach? Droga prosta, przez -naście kilometrów nawet łuku nie uświadczysz.
      Zawinił brak rozwagi albo cwaniactwo, bo a nuż jeszcze jednego zdążę łyknąć. Niestety w takich miejscach wielu tak jeździ, i nie jestem szeryfem lewego pasa, ale widząc zwężenie można odrobinę wcześniej o tym pomyśleć i zająć prawy pas.
      Pomijając kto gdzie stał i czy powinien tam się znajdować czy nie, wyrazy współczucia dla rodziny tej policjantki.

    • Radiowóz stał na poboczu, na dodatek pogoda była idealna, widoczność znakomita! Głupie szukanie usprawiedliwienia dla mordercy !!!

      • 1. Radiowóz stał na lewym pasie ruchu (tym do wyprzedzania), w miejscu gdzie jest linia ciągła (tj. nie wolno się zatrzymywać).
        2. Nie rozumiem dlaczego podejrzanego umieszczono w izbie zatrzymań – był trzeźwy, niebezpieczeństwa mataczenia też raczej nie ma. To, że jego współwina jest bezsporna nie znaczy, że są powody, żeby od razu do puszki zamykać kierującego.

        • zgadza się, jest współwina, też dziwi mnie areszt kierowcy

          • Przychylam się do tego od początku. Zatrzymywanie jakiego kolwiek samochodu na pasie na drogach krajowych, ekspresowych czy autostradach stwarsza ogromne niebezpieczeństwo. Tu jest najlepszy przykład, kierowca mógł pomyśleć, że radiowóz się porusza a nie stoi w miejscu. Niestety również zauważyłem, że policja często zatrzymuje się do zdarzeń srogowych w takich miejscach. Ujdzie to jeszcze, gdy przed radiowozem stoi funkcjonariusz w kombinezonie z lizakiem, ale tutaj sprawdzany samochód leżał w rowie, więc nie rozumiem dlaczego nie można było zatrzymać się na poboczu. A teraz będą traktować i sądzić gościa jak mordercę.

          • trafił do aresztu bo to była policjantka, jak to by była zwykła kowalska to by się im nie chciało komuś takiego cyrku robić no ale okazja czyni… normalnie stalinowskie metody w policji to codzienność, bo jak chcą to umieją nie matrw się,,,, pewnie mężuś też dostał okazję porozmawiać sobie ze sprawcą – ot taka koleżeńska przysługa, szkoda człowieka ale tak to już jest że wypadki chodzą po ludziach akurat trafił w policjantów / milicjantów na jedno wychodzi ;p

        • I ja się zgodzę! Jakiś czas temu polycjanty prowadzili czynności przy rondzie z sygnalizacją – skoszony słup – brak sygnalizacji. Stanęli w takim miejscu iż zasłaniali widoczność pojazdom chcącym wjechać na rondo (nadbystrzycka-krochmalna). Nawet próbowałem zwrócić uwagę policajowi że zasłania, ale olał temat. Jemu wygodnie tam było stanąć…

        • Kubo tym razem się nie zgadza z Tobą…
          1.
          Ustawa z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym
          Art. 53. 1. Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy:

          3) Policji;

          2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:

          1) uczestniczy:

          a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo

          b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,

          c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

          2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;

          3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.

          2.Współwinny??

          Kodeks drogowy – Prawo o ruchu drogowym

          DZIAŁ II Ruch drogowy
          Rozdział 3 Ruch pojazdów

          Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu.

          2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:

          1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;

          2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;

          3) utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.

        • Bo wysoka kara mu grozi…

          • Karę orzeka Sąd.
            Prokurator może stosować jedynie „środek zapobiegawczy”. Gdy nie ma ryzyka matactwa,i ukrywania się podejrzanego i tego, że stanowić on może zagrożenie dla innych osób, to nie ma też przesłanek do stosowania środka zapobiegawczego w postaci aresztu.

      • Nie stał na poboczu. Jak by stał to nic by się nie stało. Milicjanty myślą, że jak stoją na bombach to im wszystko wolno. Jak by pomyśleli i stanęli w miejscu które nie zagraża ruchu to nic by się nie stało. Kawałek dalej jest obszar wyłączony z ruchu, gdzie bezpiecznie mogli by prowadzić czynność. A tak wielka tragedia. Szkoda Policjantki, szkoda Chłopaka…..

      • Przeciez nie chcial zabic !!! Laska ktora wkechala pod pociag i zabila dziecko to tez w takim razie morderczyni !!! Tylko nad nia jakos ludzie placza i nie nazywaja morderczynia a byla winna tak samo jak ten chlopak.

        • „Laska” poniosła konsekwencje swojego czynu, nie żyje. A ten chłopak żyje i jak nie poniesie surowej kary, może w przyszłości trafić na ciebie. Ale wtedy, już twojego zdania nie poznamy. Zapewne podobny styl jazdy ma wielu tu komentujących. Oby surowy wyrok, jaki być może zapadnie w finale tej sprawy, ostudzi ich zapędy i skłoni do refleksji, że nie wszystko uchodzi bezkarnie.

    • Tak bo to policji wina gdzie dojdzie do zdarzenia. Policja nie wybiera to kierowcy tacy jak Ty powodują wypadki na miejsce przyjeżdża policja i ustala okoliczności. Jak byś miał trochę inteligencji to byś wiedział. Nie można zacierać śladów, bo później papuga podważy wszystkie zebrane dowody i z niewinnego zrobią bandytę. Ale wg Ciebie Policjant na plecach powinien przenieść uszkodzony pojazd uczestnika bo taki Księciunio jak Ty nie umie jeździć! Kondolencje dla rodziny Policjantki (*)

      • Jak by wystawili trójkąt 100m. wcześniej nic by pewnie nie było. Amatorszczyzna i brak wyobraźni. Taką mamy policje.

  2. Robiąc oględziny wypadku , należało iść o krok do przodu i pomyśleć że ktoś może nie zauważyć radiowozu i ustawić w takim miejscu żeby zminimalizować ryzyko uderzenia właśnie w auto służbowe. Być może się mylę… Nie wiem

    • Oczekujesz od policjantow myslenia – za duzo oczekujesz 🙂

      • No właśnie aniu od baby myślenia oczekiwać? Ty też masz problem myjąc podłodę mopem żeby z wiadra nie pić?

        • Mam dwa dypolomy wyzszych uczelni … pokaz mi policjanta ktory ma chociaz jeden. Policjanci to polglowki a ta dziewczyna tez rozumem nie grzeszyla.

          • Dwa dyplomy o niczym nie świadczą… czego przykładem są Pani komentarze.

          • Niektorzy z dyplomami,to większe barany niż Ci po podstawowce,nie masz czym się chwalic, w tych czasach studentki muszą dać d…y, żeby miec dyplom,rozum nie ma z tym nic wspólnego.

          • Gość forum (P.J.D)

            Znalas ? Nie ! Trzymam kciuki zeby ciebie po twojej smierci tez ludzie obrazali. Zaslugujesz na to. Magda nie !!!

          • Jak myślisz @Lubik, w ilu wyrach trzeba się zeszmacić by w dzisiejszych czasach zdobyć dwa nic nie warte dyplomy? To już lepiej brać kasę niż darmo dawać. Było by mieszkanie, samochód, trochę grosza na koncie a dyplomy można na targu kupić. Tyle samo, przy pustym łbie, są warte.

          • Tak, dypolomy….. Ja mam jeden za to uczciwy a nie za zaliczenia pod biurkiem na kolanach.

          • A ja mam całą plejadę dyplomów za sikanie pod wiatr, plucie i łapanie, bujanie się na gumie i wszystkie z paskiem za pierwsze miejsce. Jak ktoś potrzebuje, mam kilka in blanco. Mogę wypisać. Nawet za przyszłe osiągnięcia.

  3. I po co było kozaczyć ? teraz jest z tego lipa

  4. Jeżeli radiowóz stał na lewym pasie czyli za nim 150 m powinien być zamknięty pas ruchu, zwykłymi pachołkami, jeżeli policjant kierował to również powinien mieć zarzuty prokuratorskie. Zabezpieczenie wypadku czy kolizji, zadbaj o swoje bezpieczeństwo i innych kierujących

    • A skąd te wywody samochód może służyć do zabezpieczania miejsca zdarzenia i można go ustawić nawet przy osi jezdni z umożliwieniem ominięcia go przez innych użytkowników, a ty masz go omijać zwalniając do takiej prędkości która pozwoli ci bezpiecznie wykonać ten manewr i masz się patrzeć co ty robisz nie jak większość ciekawych patrzy co robi policja, straż itp. A wykonując manewr wyprzedzania masz mieć pewność w 100% możesz to zrobić, a nie może się zmieszczę. Swoją drogą do wyprzedzania i stwarzania niebezpieczeństwa przykłada się rzesza ludzi którzy ociągają się w ruchu bo zamiast dozwolonych 90 czy 70 jadą 60 i powodują zatory.

    • Brak znaku UWAGA WYPADEK lub pachołków .
      Dowodzący akcja powinien zostać oskarżony o niedopełnienie obowiązków i rażące zaniedbania które doprowadziły
      do narażenia utraty zdrowia a nawet życia współpracowników.
      Ale oni jak to w policji wszystko przyklepią co by skandalu nie było że kolega koleżankę posłał do piachu.
      A szofer z laguny swoja drogą też pewnie przesadził z prędkością.
      Ps. A potem wszyscy zdziwieni jak kolizja czy wypadek to policja blokuje ulice bezmyślnie albo nie kieruje ruchem co doprowadza do zablokowanie połowy lublina.

  5. Dlaczego radiowóz nie stał na poboczu tylko jak święta krowa na całym pasie ? przecież to wina policji ! po drugie nie wiadomo czy to jego uderzenie spowodowało śmierć kobiety czy uderzenie drugiego auta . Obstawiam wyrok w zawieszeniu a policja nie jest świętą krową , mogła zjechać na pobocze zamiast stwarzać zagrożenie

  6. Deszczowy zwijacz asfaltu

    Zwykle za takie wypadkk nikogo nie aresztuja sprawa konczy sie wyrokiem w zawieszeniu. A tu areszt ? Dziwne ?

    • widocznie prokurator uznał że okoliczności wypadku wymagają zatrzymania kierowcy. Wcale się nie dziwie bo gość na prostej drodze w biały dzień z dużą prędkością taranuje radiowóz

    • Dziwne yo jest to ze zwykle nie aresztuja. Najwyzszy czas to zmienic.

  7. Policja też wykazała się brakiem wyobraźni stawiając auto na srodkowym pasie, myśleli że koguty właczyli to są nietykalni.

  8. Przeciez tylko wyprzedzal … tez mialam kiedys taka sytuacje pod Pulawami. Bylo wzniesuenie. Pokucja sie tak ustawila ze nie bylo wudac swiatel a mi zaslonila widok ciezarowka. Zaczelam wyprzedzac i kuedy zjecjalam na lewy pas … patrze a tam wypadek. Wiec szybko chcialam wrovic ale juz nie bylo gdzie. Zjechalam.kilka metrow przed skrzyzowaniem. I dostalam mandat za wyprzedzanie na skrzyzowaniu. Sokole oko policjanta zobaczylo ze wyprzedzam NA skrzyzowaniu. Wg niego trzeba bylo sie wepchac a nie czekac na luke by wrocic na swoj pas. Nie bylo zadnego zagrozenia a i tak mnie ukarali. Policjant klamal w zywe oczy przed sadem. Dlatego absolutnie nie zal mi tej policjantki. Na nic wiecej nie zasluguja.

  9. Zawinilo typowe myslenie nosacza polskosci. Coooo jaaa nie zdaze? Co mnie tam obchodza jakies bomby blyskajace w oddali. Najwazniejsze abym nie wytracil swojej predkosci bo mi sie spieszy zawsze i wszedzie. Typowy tuman.

  10. widziałem to miejsce wina kierowcy laguny bez sporna to jest sam koniec lewego pasa jakby nie radiowóz to przylał by w znak który kończy pas…….. ale de bil ” myślał „że sie zmieści, takich jak on na tej drodze codziennie się spotyka tam przez setki metrów są strzałki które nakazują zjazd na prawy pas ale cwaniaczek musiał dojechać do końca to niech teraz posiedzi

    • Brawo!!! O tym samym pisalem ale za duzo opisow dla kretynow uzylem i admin chyba tego nie opublikowal

    • Zatrważające jest to, że wielu geniuszy powyżej dopatruje się współwiny funkcjonariuszy. Widocznie sami mistrzowie lewego pasa, z którego tylko im wolno korzystać. Widział bomby i powód zwalniania pojazdów poruszających się przed nim a jednak musiał wyprzedzać. Teraz musi posiedzieć, nie ma bata ta takich a dla naśladowców przestroga.

Z kraju