Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wiosenne roztopy dają się we znaki

Najpierw dręczyła nas zima, teraz kiedy w końcu przyszło ocieplenie zaczyna zagrażać woda.

Topniejący śnieg powoduje ciągłe przybieranie wód w rzekach. Najgorsza sytuacja jest na Bugu i Wieprzu. W środę pogotowie przeciwpowodziowe ogłosił burmistrz Krasnegostawu. Płynący przez to miasto Wieprz po południu miał 460 cm i o 10 cm przekraczał stan alarmowy. Choć zagrożenia dla mieszkańców nie ma, to ludzie z niepokojem spoglądają na wysoki stan wody.

Tworzą się także ogromne rozlewiska, zalane są łąki i nieużytki w okolicach ulicy Zawieprze a także ogródki działkowe w rejonie ulicy Lwowskiej. Jednak jak się dowiedzieliśmy, stan rzeki jest na bieżąco monitorowany a odpowiednie służby są cały czas w pogotowiu i gotowe by natychmiast podjąć niezbędne działania.

Najgorsza jednak sytuacja w naszym województwie panuje w gminie Mircze w powiecie hrubieszowskim. W miejscowości Kryłów woda podmywa skarpę na której znajdują się zabudowania oraz zabytkowy kościół i budynek szkoły. Przed laty, po kilkukrotnym osunięciu się skarpy zostało o kilka metrów przesunięte koryto Wieprza, lecz teraz kiedy woda wystąpiła z brzegów i rzeka ma szerokość nawet kilkuset metrów znowu jest ogromne zagrożenie dla tej skarpy.

Mieszkańcy czuwają dniami i nocami oraz są przygotowani do natychmiastowej ewakuacji. Zgromadzono także niezbędny sprzęt przeciwpowodziowy, w ciągłej gotowości są również strażacy. Wody wciąż przybywa, przez ostatnią dobę rzeka podniosła się o ponad 10 cm i wszystko wskazuje że to nie koniec. Wieprz mający swe źródła na Roztoczu, już od pierwszych metrów swojego biegu wylewa się na okoliczne łąki.

Tymczasem w roztoczańskich lasach śniegu jest jeszcze sporo, dużo wody wpływa także z Ukrainy, tak więc mieszkańcy najbardziej zagrożonych terenów najprawdopodobniej mają przed sobą jeszcze wiele nieprzespanych nocy.
null

null
null
null
null
null

Komentarze wyłączone

Z kraju