Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wierzchowiska II: Próba ucieczki. Pościg. 1000 zł mandatu

W piątek po godz 15 w Wierzchowiskach II doszło do scen niczym z filmu sensacyjnego. Kierujący zatrzymany do kontroli podjął próbę ucieczki pieszo. Daleko nie dobiegł.

Policjanci ze Świdnika prowadzący czynności przy wypadku w Wierzchowiskach II (Wierzchowiska: Dachowało audi. Kierującą uwolnili strażacy) zauważyli, że w jednym z aut przejeżdżających obok miejsca zdarzenia, za kierownicą siedzi mężczyzna, z którym do czynienia miał jeden z nich i zapamiętał, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami. Zatrzymał auto w celu zweryfikowania swoich podejrzeń. Oprócz tego wewnątrz były jeszcze dwie osoby… popijające piwo.

– Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, regulując ruch aut i przepuszczając je jedną nitką. Jeden z funkcjonariuszy zauważył w aucie mężczyznę, z którym kiedyś miał do czynienia. Dobrze pamiętał, że nie posiada on dokumentów uprawniających do prowadzenia pojazdów – informuje nas mł.asp. Magdalena Szczepanowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.

Policjant nakazał kierującemu aby wyszedł z pojazdu. W pewnym momencie ten rzucił się do ucieczki widząc, że funkcjonariusz sięga po kajdanki.

Daleko nie dobiegł. Po krótki pościgu został powalony na ziemię. Funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek. Doprowadzili mężczyznę w okolice zatrzymanego auta. Tam zostały przeprowadzone czynności związane z kontrolą drogową.

Będący na miejscu strażacy na czas pościgu pilnowali aby pozostali mężczyźni nie uciekli.

Jak się okazało kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania autem. Został ukarany za to mandatem w wysokości 500zł. Oprócz tego auto, którym podróżował było w opłakanym stanie technicznym. Za zły stan ogumienia, m.in. popękane opony i różniący się bieżnik na przednim ogumieniu, brak jednego z lusterek, „uciekinier” dostał kolejny mandat na kwotę 500zł. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.

Mężczyzna pytany przez policjantów, dlaczego tak się zachował, nie potrafił powiedzieć po co uciekał. Pokrętnie się tłumaczył i pokazywał jakieś dokumenty.

Na miejsce zdarzenia został wezwany patrol policji ze Świdnika, którzy przewiózł mężczyznę na świdnicką komendę. Koledzy podróżujący z nim skodą zadzwonili po osobę, która zabrała auto ale jedynie do miejsca zaparkowania. Funkcjonariusze poinformowali, że jeżeli usterki zostaną usunięte dowód rejestracyjny zostanie zwrócony właścicielowi auta.

-Po zabraniu mężczyzny na komendę zweryfikowano, czy nie jest on poszukiwany. Okazało się, że nie jest. Policjanci wykazali się dużą czujnością i skutecznością. Dogonili mężczyznę i bez trudu go obezwładnili – dodaje mł.asp. Magdalena Szczepanowska z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.

Zgodnie z treścią art. 93 par. 3 kodeksu wykroczeń, ucieczka przed kontrolą drogową może zakończyć się orzeczeniem wobec takiej osoby środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Ponadto, kierowca musi liczyć się z tym, że jego sprawa może trafić do sądu grodzkiego, może również zostać ukarany mandatem do 1000 zł.

Jak się dowiedzieliśmy osoba ta ma bogatą przeszłość kryminalną. Mężczyzna dopuścił się kiedyś napaści na funkcjonariuszkę policji. Teraz będzie odpowiadał za próbę ucieczki podczas kontroli drogowej.

Wkrótce wideo z akcji zatrzymania.

Komentarze wyłączone

Z kraju