Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Wielkie starcie pod Kraśnikiem. Rosjanie po raz kolejny polegli

Wczoraj odbyła się wielka inscenizacja Bitwy pod Kraśnikiem, gdzie starła się Armia Austro-Węgierska z Armią Rosyjską. Wydarzenie obserwowały tłumy gości.

W sobotę w Skorczycach w gminie Urzędów w ramach 100-lecia wybuchu I wojny światowej odbyła się inscenizacji Bitwy pod Kraśnikiem, która została stoczona w sierpniu 1914 roku. Wydarzenie to obserwowały tłumy zarówno mieszkańców okolicznych miejscowości jak i miłośników historii, którzy specjalnie na te okazję pokonali długa drogę. W mundurach austriackich i rosyjskich wystąpiło 120 członków grup rekonstrukcyjnych z całej Polski: Radomia, Iłży, Gorlic, Zamościa, Krakowa, Przasnysza oraz Borowa gm. Annopol. Widowisko zostało poprzedzone czytaniem fragmentów „Trylogii” Henryka Sienkiewicza, a w roli lektorów wystąpili kraśniccy samorządowcy. Na zakończenie repertuar patriotyczny w rockowej oprawie zaprezentował zespół Gloria Victis Project.

Bitwa Pod Kraśnikiem została stoczona w dniach 23-25 sierpnia 1914 roku. Była to pierwsza potyczka I Wojny Światowej która odbyła się na południowym odcinku frontu wschodniego a jednocześnie pierwsze zwycięstwo austro-węgierskie. Starły się pomiędzy sobą 1. Armia austro-węgierska pod dowództwem gen. Victora Dankla i 4. Armia rosyjska gen. barona Antona von Zalcy. Jej celem było rozbicie koncentrujących się nad Wisłą oddziałów rosyjskich oraz zdezorganizowanie rosyjskiej mobilizacji. Główne wydarzenia zbrojne odbyły się pomiędzy 23 a 25 sierpnia 1914 r. na terenie kilku gmin powiatu kraśnickiego. Bitwa zakończyła się zwycięstwem armii austro-węgierskiej. Obie strony poniosły znaczne straty, zginęło około 100 tys. Osób, z czego ok. 40 tys. Austriaków i ok. 60 tys. Rosjan.

Inscenizacja była również doskonałą lekcją historii na żywo. Mieszkańcy a zwłaszcza dzieci i młodzież miały okazję poznać to co działo się w tych rejonach kilkadziesiąt lat temu a także przekonać się, że opowieści dziadków naprawdę miały miejsce. – To ważne przedsięwzięcie o charakterze edukacyjnym, w którym powinni uczestniczyć nie tylko dorośli interesujący się historią, batalistyką czy militariami, ale też młodzież poznająca dzięki temu mało znaną historię swoich rodzinnych stron – podkreślał starosta Andrzej Maj.

(fot. Starostwo Powiatowe Kraśnik)
2014-09-07 17:08:21

4 komentarze

  1. W rzeczywistości będzie odwrotnie.

  2. miejscowy proboszcz zwyczajny

    Niech trenują – na Ukrainie rośnie zapotrzebowanie na mięso armatnie.

  3. Co to musi być w człowieku że się lubuje w zabijaniu?Czy każdy myśli że śmierć nie będzie dotyczyć jego?Nic dziwnego że jak takie jednostki dochodzą do władzy to wymyślają wojny.

    • fiejo z Chlapkowic

      Jedni zabijają bo mają pasję inni niosą „misję” jak nasi afgańscy misjonarze, a jeszcze inni nie mając odwagi sami zabić, płacą im naszymi podatkowymi pieniędzmi i nawracają islamistów na katolicyzm, przy okazji ucząc ich demokracji, której tamci tak pragną jak my lubelskiego stadionu.

Z kraju