Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na widok radiowozu zaczęli bluzgać policjantów, potem rzucili się z pięściami

Popili a potem szukali atrakcji. gdy zobaczyli radiowóz, postanowili na funkcjonariuszach wyładować nadmiar pijackiej energii.

W sobotę kilka minut po godzinie 22.00 w miejscowości Bełżec w powiecie tomaszowskim patrol funkcjonariuszy zauważył przy ul. Zamoyskiej trzech młodych mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli wykrzykiwać w kierunku mundurowych obelgi i przekleństwa. Funkcjonariusze zatrzymali się i postanowili wylegitymować nerwowe towarzystwo. Jednak reakcja ta wywołała jeszcze większą u nich złość, gdyż zaatakowali policjantów.

Od razu gdy ci wyszli z radiowozu by uspokoić całą trójkę, mężczyźni słowa zamienili w czyny i rzucili się na stróżów prawa zadając im rękoma ciosy, kopiąc ich i popychając. Wobec takiego rozwoju wydarzeń, funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego dzięki czemu cała trójka po chwili leżała z zaciśniętymi na przegubach dłoni kajdankami.

W wyniku zdarzenia jeden z interweniujących policjantów doznał obrażeń ciała, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Awanturnicy trafili do policyjnego aresztu gdzie trzeźwieją. – Zatrzymani to dwaj bracia w wieku 19 i 21-lat z gminy Tomaszów Lubelski i ich 20-letni kolega z Tomaszowa Lubelskiego. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

(fot. lublin112)
2014-08-10 17:16:02

5 komentarzy

  1. Znając nasze sądy to pewnie dostaną pół roku w zawieszeniu i tyle bo bandyta ma dużo większe przywileje.

  2. w stanach by ich zastrzelili

  3. i jak by ich satrzelili to reszta by nie musiala sie z nimi meczyc!

  4. To jest po prostu Polska …:)

  5. do patologii powinno się strzelać, skoro sami nie chcą zdychać

Z kraju