Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącenie pieszej na przejściu. Zobacz moment wypadku na ul. Filaretów

W piątek przed południem na ul. Filaretów doszło do potrącenia nastolatki na przejściu dla pieszych. Otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment wypadku.

W piątek przed południem na ul. Filaretów doszło do potrącenia 16-latki znajdującej się na przejściu dla pieszych. Poszkodowana została przetransportowana do szpitala. Moment wypadku został zarejestrowany przez naszego Czytelnika. Zwracamy się z apelem do świadków zdarzenia o kontakt z policją.

 

2017-02-24 21:37:29
(foto, wideo nadesłane)

115 komentarzy

  1. No i wlazło dziewczę pod koła. Brawo ona. Niech płaci kierowcy odszkodowanie !!!!

  2. I to jest właśnie zachowanie „kulturalnego” kierowcy. Droga dwupasmowa, zanim tylko jeden samochód. Dziewczyna postałaby na przejściu cztery sekundy dłużej i do niczego by nie doszło. Zapraszanie na przejście pieszego to kryminał.

  3. PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH to miejsce święte!

    Do wszystkich starych i młodych cwaniaków w swych blachozłomach: PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH to miejsce święte! Zawsze musisz zachowć 100x szczególną uwagę i czujność! Pieszy nie ma żadnych szans w starciu z twoim złomem!

    • To twoje święte miejsce nie chroni cię przed śmiercią i utratą zdrowia i właśnie dlatego że „Pieszy nie ma żadnych szans w starciu z twoim złomem!” :

      zabrania się pieszym:
      wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych

      im szybciej to zrozumiesz i nauczysz tego swoje dzieci tym lepiej dla nich, być może tym uratujesz im życie lub zdrowie.
      Pytanie czy w ogóle to rozumiesz.

      • Znowu wybiórcze traktowanie przepisów. O kilku innych zapomniałeś, czy ci nie pasują?

      • Mylisz się i to bardzo ale przekonasz się jak kogoś w takiej albo innej sytuacji potrącisz na przejściu a wtedy módl sie żeby wyrok był łaskawy i poszkodowany albo rodzina ofiary nie chcieli od ciebie zadość uczynienia czy odszkodowania bo pójdziesz gościu z torbami i zostaniesz do końca życia bankrutem.

        • swoim komentarzem potwierdziłeś tylko że nie rozumiesz o co chodzi 😀
          ja swój komentarz napisałem z pozycji pieszego i w obronie pieszego. W obronie jego zdrowia i życia.

          Co ci to da że kierowca będzie winny, pójdzie siedzieć, ty zażądasz od niego zadośćuczynienia, że kierowcę puścisz z torbami w sytuacji kiedy twoje dziecko będzie leżało w dębowej skrzynce ?

          Możesz uczyć swoje dzieci że „przejście dla pieszych to miejsce święte”. Twoje i twoich dzieci życie, twoja sprawa.

    • dlaczego 100x?
      a nie 101x? albo 99x?
      pieszy jest gościem na drodze !

      • To jest 8888 twojego właśnie ograniczone myslenie. Tak a Ty zapewne Panem I Władcą na drodze jesteś. Przejście dla pieszych jest po to byś Ty pseudo władco Drogi MUSIAŁ USTAPIĆ Z MOCY PRZEPISÓW PIERSZENSTWA PIESZEMU. konieć kropka

  4. A jak to skomentować . Gościu dojeżdża do przejścia turlając się 40km/h , lala dochodząca do przejścia włazi na nie gdy gościu jest 2m przed pasami. Hamowanie . lala fika kozła waląc w błotnik i lusterko — kto jest winny mądrale ?

    lublin 112 dlaczego film przeskakuje na momencie wypadku , czy wam też się coś zacieło jak czarna skrzynka w ałdi szydło?

    • Dokładnie w taki sam sposób jak by to zrobił podczas egzaminu na Prawo Jazdy, czyli:
      1. Zwolnić. Tak: nawet 40 km/h czasami to jest za szybko.
      2. Upewnić się, że żaden pieszy nie chce przejść. W tym przypadku kierowca wyraźnie powinien widzieć to, że piesza ma zamiar przejść przez przejście, bo przecież się do niego zbliża w takim celu.
      3. Nie wymusić pierwszeństwa na pieszym.
      Wymuszenie pierwszeństwa polega między innymi na zmuszeniu innego uczestnika do zatrzymania się.

      Wniosek: Kierowca błędnie założył, że piesza zatrzyma się przed przejściem. Tam nie ma znaku STOP dla pieszych. Na tym polegał jego błąd. Kierowca nie może zawsze zakładać, że każdy pieszy mu ustąpi pierwszeństwa.

      • Te Prawdziwy Bob ośla łąko przecież napisałem że jedzie 40 tyle że na 2m przed przejściem włazi mu przed maskę . Twój drugi punkt już nie istnieje bo jest potrącenie baranie — idż ćpać dalej

  5. na nagraniu widać, że wtargnęła… wina świętej krowy @#!”
    prawo o ruchu drogowym stanowi jasno: zabrania się wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd, również na przejściu dla pieszych.
    więc nie ma co odwracać lota ogonem i wyświęcać krówsko skoro to właśnie ona jest winna tego zdarzenia

    • Przeczytaj dokładnie ze zrozumieniem a następnie tu wróć i podziel się swoją wiedzą.
      nfo-car.pl/infocar/artykuly/wyprzedzanie-omijanie-i-wymijanie-na-pasach.html

    • Masz rację. PoRD zabrania wchodzenia bezpośrednio przed pojazd. Istnieje taki zapis. Niedawno miał zniknąć, ale ostatecznie pozostał.
      Jest on zły bo demoralizuje kierowców, którzy (bardzo często) bezzasadnie go przytaczają i nim tłumaczą potrącenie. Tak jak ma to miejsce przy tym artykule.
      Piesza (niewątpliwie) popełniła wykroczenie w tym przypadku, bo nie upewniła się, że może wejść bezpiecznie na przejście – z tym pełna zgoda.
      Ale teraz o winie kierowcy. PoRD określa: kto komu powinien ustąpić pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. I to, że doszło do wypadku jest wynikiem właśnie nieustąpienia pierwszeństwa pieszej. To, że piesza mogła (i powinna uniknąć) potrącenia (poprzez zatrzymanie się) nie umniejsza winy kierowcy.

      Wg Twojej teorii: gdyby samochody jeździły po 200 km/h to każde wejście pieszego na przejście byłoby wtargnięciem. Bo kierowca samochodu nie miał szansy wyhamować.

      • Kolego ale u nas w polsce w innym przypadku czyli gdyby taki zapis zniknął prowadziłoby to do lawinowego wzrostu wypadków z udziałem pieszych. Mamy takie społeczeństwo jakie mamy… Bardzo spolaryzowane, wręcz” zero-jedynkowe” gdyby dać pieszym więcej liberalizmu wykorzystywaliby to ponad niezbędna konieczność powodując tym samym ogromne zagrożenie dla siebie i dla kierowców. Z łatwością jestem sobie w stanie wyobrazić pieszego który „ma prawo” wymusić pierwszeństwo na aucie w terenie zabudowanym ale nie chcę wyobrażać sobie skutków takiego wtargnięcia na pasażerach np. autobusu miejskiego…

      • A co do Twojego przykładu z …200km/h
        W krajach zachodniej europy jak pewnie wiesz nie projektuje się „gołych” przejść dla pieszych na drodze gdzie prędkość przekracza 60km/h właśnie z uwagi na bezpieczeństwo pieszych… A u nas…? np. na dk 74 gdzieś w świętokrzyskim, przy dopuszczalnej pr. 90km/h ktoś „mądry” wymyślił… PRZEJAZD DLA ROWERÓW !!!
        Jak wiemy u nas rower ma bezwzględne pierwszeństwo na takim przejeździe. Jakie mam szanse wyhamować autem?? Żadne… Sądzę że takie beztroskie myślenie lokalnych samorządowców prowadzi do tragedii…
        Bo niezależnie od kraju fizyka a dokładniej kinetyka pojazdu działa tak samo…

  6. Tak powinno wyglądać zachowanie kierującego.

    1. Zwolnić. Na wszelki wypadek, gdyby jakiś pieszy znalazł się na przejściu. Nie istotne: czy prawidłowo czy nieprawidłowo. Tak: nawet 40 km/h czasami to jest za szybko.
    2. Upewnić się, że żaden pieszy nie chce przejść. W tym przypadku kierowca wyraźnie powinien widzieć to, że piesza ma zamiar przejść przez przejście, bo przecież się do niego zbliża w takim celu.
    3. Nie wymusić pierwszeństwa na pieszym.
    Wymuszenie pierwszeństwa polega między innymi na zmuszeniu innego uczestnika do zatrzymania się.

    Wniosek: Kierowca błędnie założył, że piesza zatrzyma się przed przejściem. Tam nie ma znaku STOP dla pieszych. Na tym polegał jego błąd. Kierowca nie może zawsze zakładać, że każdy pieszy mu ustąpi pierwszeństwa.

    • Nie uczyli cię w szkole kiedyś, że jak dochodzisz do ulicy rozejrzyj się w lewo, potem w prawo, a potem jeszcze raz w lewo? Jak nic nie jedzie możesz przejść. Zrobiła to? NIE!!! Kto zatem jest winny? DZIEWCZYNA!!!!!

      • KTOŚ-U Tak uczyli na wsi ale tam nie dotyczyło to przejść dla pieszych. Jest róznica między przechodzeniem przez drogę poza przejściem a PRZECHODZENIEM NA PRZEJSCIU DLA PIESZYCH MAMY WIEKSZE PRAWA NIZ CI SIE WYDAJE. Doucz się poczytaj przepisy i PO TYM wróc do dyskusji

        • Sam się doucz, te prawa to bzdura, w sensie że pieszy zawsze ma pierwszeństwo, tak się utarło ale nie jest tak.

          • Na przejściu bez sygnalizacji świetlnej pieszy ma zawsze pierwszeństwo. Dokładnie tak samo jak pociąg ma zawsze pierwszeństwo na przejeździe kolejowym.
            Jedyna różnica jest w tym, że pieszym zabrania się wejścia bezpośrednio przed samochód, który jest już na tyle blisko, że nie jest możliwe uniknięcie kolizji.

            Nie przytaczaj przykładów z przedszkola. Inaczej dzieciom tłumaczy się zasady ruchu drogowego. Kierowca ma Prawo Jazdy i powinien przestrzegać przepisów, a nie jakieś wierszyki ze żłobka.

          • Art. 14 Prawa o ruchu drogowym zawiera katalog zakazów dla pieszych. Zgodnie z jego treścią zabrania się pieszym:
            wchodzenia na jezdnię
            bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych;
            spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
            Prawidłowe korzystanie z przejścia dla pieszych wiąże się z obowiązkiem zachowania szczególnej ostrożności przez pieszego. Pomimo tego, że dysponuje on pierwszeństwem na przejściu, powinien on swoje zachowanie dostosować do sytuacji. Przede wszystkim wejście na przejście pod nadjeżdżający samochód może być potraktowane jako wtargnięcie na jezdnię. Jak zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z 15 maja 2002 r. (sygn. IV KKN 149/97)
            W takiej sytuacji wina za wypadek może spaść na pieszego, mimo że kierowca potrąci go na przejściu.
            I co na to powiesz? Samochód jechał a dziewczyna nawet nie spojrzała tylko weszła, przytaczam przykład z orzecznictwa. Dalej będziesz bronił świętych krów?

          • Nudno się zrobiło pod artykułem o zabójstwie nastolatki w Siennicy i tu się podpiąłeś? Znowu wybiórcze traktowanie przepisów. Art.26 już nie obowiązuje w twojej rzeczywistości? Jeszcze kilka innych by śię znalazło.

          • Chyba tobie nudno, bo jak nic nie napiszę to nie masz się czego przyczepić. A ty jak traktujesz kodeks drogowy, nie wybiórczo? Ja oprócz przepisów przytaczam również orzecznictwo, więc zejdź ze mnie i sam się doszkol trochę żebyś durnot nie pisał i to nie ważne pod którym artykułem.

  7. Mietek ty kolejny imbecylu skoro auta stoja na prawym to musisz sie kretynie zatrzymac . Zalosny jestes ze swoimi tlumaczeniami tak smog spotkaly sie 2 głąby co prawko za jajka i maslo maja….

    • Jesteś flagowym przykładem na konieczność reformy szkolnictwa. Całkowity brak czytania ze zrozumieniem. Czytać potrafisz ale w ząb nic nie rozumiesz. Wyzywać na przerwach się nauczyłeś, czy rodzice tak wielokrotnie się do ciebie zwracali?

  8. Wprawdzie piesza powinna dla własnego bezpieczeństwa upewnić się przed wejściem na przejście, ale winę w tym przypadku bezsprzecznie ponosi kierowca. Kilka cytatów z Kodeksu Drogowego, bo będziecie się spierać do us..j śmierci:

    Art. 26.
    3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
    omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;

  9. Kierowca ma zawsze przechlapane szosa jest dla aut a pasy tzw zebra to tylko przejście dla pieszych gdzie mają obowiązek zachować szczególną ostrożność i zdrowy rozsądek. Kierowca jest winien jak wlezie jakaś święta krowa na pasy i ją potrąci a i też gdy wjedzie na chodnik! Szosa jest dla samochodów a chodniki dla pieszych więc wszyscy włączmy myślenie i kierowcy niech zwracają uwagę na pieszych a i też niech piesi zwracają uwagę na samochody zwłaszcza w okolicy przejść! Piesi pamiętajcie że to wy zawsze jesteście w tej gorszej sytuacji

    • Jak słusznie zauważyłeś, tzw. zebra , to PRZEJŚCIE DLA PIESZYCH. I właśnie tam kierowca może spodziewać się owych pieszych, a o tym jak kierowca ma się zachować przeczytacie w Przepisach o Ruchu Drogowym zwanych Kodeksem Drogowym. konkretnie w Art. 26.1 oraz Art.26.3. Owszem, na pieszego KD nakłada również obowiązki, ale drodzy kierowcy to na Was tak naprawdę spoczywa cały ciężar bezpiecznego pokonania tych kolizyjnych szlaków. Wy kierowcy niejako z definicji jesteście w pełni świadomymi użytkownikami dróg, a na dowód tego otrzymaliście Prawo Jazdy. Pamiętajcie, że pieszym może być osoba niepełnoletnia (niejednokrotnie nawet 7-latek wracający ze szkoły), osoba w starszym wieku, osoba niepełnosprawna ruchowo, lub z lekkim upośledzeniem umysłowym. Może to być także „wczorajszy” pieszy, lub pieszy wracający z udanej imprezy (niekoniecznie tanecznej). Uważajmy w tych miejscach i niech nasze zachowanie nie przypomina zachowania na drogach Rosji, bo to akurat nie najlepszy wzorzec.

Z kraju