Nasz Czytelnik zwraca się z apelem do kierowców, którzy pokonują skrzyżowanie al. Solidarności z al. Sikorskiego i ul. Ducha. – Znaki wskazują do czego służą poszczególne pasy. Ciągle muszę myśleć o innych kierowcach – zaznacza pan Piotr.
Najlepiej to zrobić tam zwykłe rondo bez świateł i nie będzie problemu. Ja wiem że w teorii światła poprawiają bezpieczeństwo, ale uważam że gdy główny ruch trasy wz jest wiaduktem górą poza rondem to tylko idiota mógł stwierdzić że tam trza światła. Jak i na wielu innych skrzyżowaniach (głównie rondach, np choiny-związkowa) w lublinie wystarczy wyłączyć sygnalizacje i kolizji mniej i ruch płynniejszy. I wtedy trza będzie myśleć jeżdżąc
czajson
Ronda tam nie będzie z prostego powodu – samochody jadące na wprost Solidarności mają utrudnioną widoczność na to co dzieje się pod wiaduktem.
Czepiacz
Film jak najbardziej przydatny. Daje do myślenia. Zastanawia mnie natomiast fakt, dlaczego Pan Piotr za każdym razem skręca z tego samego pasa? Czyżby chciał sobie potrąbić i nauczyć innych kierujących jak powinni poruszać się na tym rondzie?
czajson
No to akurat pokazuje, że żadnej lekcji z życia nie wyciąga. Co z tego, że sobie kiedyś samochód wyklepie z czyjegoś OC, bo to jest w 99% pewne patrząc na to jak jeździ, ale samochód będzie bity a on sam będzie musiał trochę czasu zmarnować na zajmowanie formalności. Nawet załatwienie wszystkiego przez aplikację czy www, to nadal strata czasu na coś, czego można było uniknąć. A on nie unika, tylko powtarza ten sam manewr. W dodatku nadużywając klaksonu. Co innego ostrzeżenie w terenie zabudowanym o niebezpieczeństwie a co innego trąbienie za samochodem, który już odjechał a którego kierowca zapewne nic sobie z tego nie zrobi, albo nawet stwierdzi „o ch** ci chodzi”. Klakson to nie metoda edukacji.
Piotrek
Jadę tym pasem, na którym jest mniej samochodów, więc często jest to lewy pas 😉
Nonejm
A wszystkie te problemu rozwiązałby znaki na jezdnie mówiące o tym, że skrajnie lewym pasem można skręcać w lewo oraz zawracać. I na tym rozwidleniu byłaby namalowana strzałka w lewo w jedną stronę oraz strzałka „zawracająca” w drugą.
Sam nie mam problemów z jazdą ale generalnie „kulawe” jest to oznakowanie i wielu „niedzielnych” kierowców i innych leśnych dziadków nie wie jak ma tam jechać.
Ja bym sobie życzył aby drogi było tak robione aby żaden patafian we mnie nie wjechał a jak widać tutejsze rondo chyba było sponsorowane przez branżę blacharską.
Łatwe w jeździe skrzyżowania nie robi się tylko po to aby ludzie którzy znaleźli prawo jazdy w czipsach wiedzieli jak mają jechać ale po to aby co jadący przepisowo nie mieli uszkadzanych aut przez te niedorajdy.
czajson
Otóż to.
poprawny
zrąbane oznakowanie po całości – należy zgłosić Skanskiej (jako wykonawcy) błąd w sztuce do poprawki
Ech.........
a może dać tam takiego przeprowadzacza jak mają dzieci przez przejście,wsiadałby przed światłami i mówił jak jechać bo wy kierowcy bombowca nie wiecie jak pojechać,proponuje kilka godzin na kurs eLką i obeznacie się z prawem,zawsze wina wykonawcy lub oznakowania taka dobra zmiana.Jakość przez ok 25 lat Polacy zrobili się roszczeniowi,dajcie mi to ,tamto i owamto,należy mi się lub ta ulica musi być wyremontowana bo Ja nią jeżdzę,a do siebie NIC,LUBELAKI CEBULAKI,to najlepiej opisuje co tu się dzieje.
Yuri
Wieśmaki tak jezdzą ! O kulturze jazdy nie wspomnę !
Elka
Czego sie spodziewac … szczegolnie po LSW. swiatla m montuja bo proste skrzyzowanie ich przerasta … a do tego dzis jeden taki LSW zatrzymal sie na rondzie aby wpuscic oczekujacych na wjazd … no co jak co ale o malo w d … nie wjechalam … czegos takiego sie nie spodziewalam … a do tego cham jeden jeszcze rekami machal … masakra
obwarzanek
Światła stawiają bo to LU mają problem ze zjazdem z obwodnicy w stronę Lublina na węźle Felin.
Ale poużywaj sobie na LSW, smacznego, jeśli to jedyny sposób na rozładowanie frustracji.
Alwer
Jesli to LU ma problem to czemu stawiaja sygnalizacje rowniez od strony Swidnika gdzie jedyne co mozna zrobic to pojechac prosto lub zjechac w prawo…. taki trudny zjazd … bylo super rondo pod helikopterem … to wkopali ceglowki a LSW dalej jezdzi jak niemoty.
obwarzanek
To już nie problem LSW, że projektanci węzła i świateł są średnio rozgarnięci.
Ktoś jeszcze chce ulżyć swoim frustracjom lub kompleksom pomstując na LSW?
On.
Coś mi się wydaje, że niechlubny rekord ronda pod makro zostanie odebrany.
mm
Jeżdżę codziennie tym skrzyżowaniem – od skończenia przebudowy ilość sytuacji z nagrania wideo zdecydowanie się zmniejszyła, ale w dalszym ciągu około 1/4 kierowców jeździ źle. O ile kierujący jadący prawym pasem manewr skrętu wykonują już w zdecydowanej większości poprawnie, to jadący lewym pasem przechodzą sami siebie – i nie grają tu roli żadne tablice (Lublin, Zamość, Puławy, Opole). Po prostu duża część kierujących w większości wszelkie znaki ma daleko w poważaniu – nie tylko na tym skrzyżowaniu, ale na każdym innym. Np. proszę spojrzeć ilu kierowców skręca w lewo z ul. Juranda przy Media Markt, czy E.Leclerc w ul. Tomasza Zana – niektórzy, to nawet nie wiedzą, że robią coś źle – w ostatni piątek nie przeszkadzał im nawet oświetlony radiowóz, który stał 10 metrów przy skrzyżowaniu i wręczał mandaty.
G_7
Na JPII/Armii Krajowej to samo, z pasa do jazdy na wprost walą w lewo i potem wielce zdziwieni że ktoś na nich trabi jak się ładują przed maskę.
Mirka
Do „Z Poznania”: tak się składa, że większość swojego życia mieszkałam w Poznaniu, a od 6 mieszkam w Lublinie. I jestem w 100% pewna, że Lublinianie jeżdżą dużo lepiej niż Poznaniacy i POZ. Wielokrotnie widziałam „swietnych” Poznaniaków jadących pod prąd na rondzie Śródka, które jest przecież wielopasmowe. Wszyscy musieli się zatrzymać i zjechać bo jeden burak nie ogarnia ruchu okrężnego. Nie wspominam już o parkowaniu na torowiskach tramwajowych itp. Tak więc drogi „Z Poznania” chyba nie jest tam tak kolorowo ?
Tak samo jeżdrzą koło młyna Krauzego!!!
Najlepiej to zrobić tam zwykłe rondo bez świateł i nie będzie problemu. Ja wiem że w teorii światła poprawiają bezpieczeństwo, ale uważam że gdy główny ruch trasy wz jest wiaduktem górą poza rondem to tylko idiota mógł stwierdzić że tam trza światła. Jak i na wielu innych skrzyżowaniach (głównie rondach, np choiny-związkowa) w lublinie wystarczy wyłączyć sygnalizacje i kolizji mniej i ruch płynniejszy. I wtedy trza będzie myśleć jeżdżąc
Ronda tam nie będzie z prostego powodu – samochody jadące na wprost Solidarności mają utrudnioną widoczność na to co dzieje się pod wiaduktem.
Film jak najbardziej przydatny. Daje do myślenia. Zastanawia mnie natomiast fakt, dlaczego Pan Piotr za każdym razem skręca z tego samego pasa? Czyżby chciał sobie potrąbić i nauczyć innych kierujących jak powinni poruszać się na tym rondzie?
No to akurat pokazuje, że żadnej lekcji z życia nie wyciąga. Co z tego, że sobie kiedyś samochód wyklepie z czyjegoś OC, bo to jest w 99% pewne patrząc na to jak jeździ, ale samochód będzie bity a on sam będzie musiał trochę czasu zmarnować na zajmowanie formalności. Nawet załatwienie wszystkiego przez aplikację czy www, to nadal strata czasu na coś, czego można było uniknąć. A on nie unika, tylko powtarza ten sam manewr. W dodatku nadużywając klaksonu. Co innego ostrzeżenie w terenie zabudowanym o niebezpieczeństwie a co innego trąbienie za samochodem, który już odjechał a którego kierowca zapewne nic sobie z tego nie zrobi, albo nawet stwierdzi „o ch** ci chodzi”. Klakson to nie metoda edukacji.
Jadę tym pasem, na którym jest mniej samochodów, więc często jest to lewy pas 😉
A wszystkie te problemu rozwiązałby znaki na jezdnie mówiące o tym, że skrajnie lewym pasem można skręcać w lewo oraz zawracać. I na tym rozwidleniu byłaby namalowana strzałka w lewo w jedną stronę oraz strzałka „zawracająca” w drugą.
Sam nie mam problemów z jazdą ale generalnie „kulawe” jest to oznakowanie i wielu „niedzielnych” kierowców i innych leśnych dziadków nie wie jak ma tam jechać.
Ja bym sobie życzył aby drogi było tak robione aby żaden patafian we mnie nie wjechał a jak widać tutejsze rondo chyba było sponsorowane przez branżę blacharską.
Łatwe w jeździe skrzyżowania nie robi się tylko po to aby ludzie którzy znaleźli prawo jazdy w czipsach wiedzieli jak mają jechać ale po to aby co jadący przepisowo nie mieli uszkadzanych aut przez te niedorajdy.
Otóż to.
zrąbane oznakowanie po całości – należy zgłosić Skanskiej (jako wykonawcy) błąd w sztuce do poprawki
a może dać tam takiego przeprowadzacza jak mają dzieci przez przejście,wsiadałby przed światłami i mówił jak jechać bo wy kierowcy bombowca nie wiecie jak pojechać,proponuje kilka godzin na kurs eLką i obeznacie się z prawem,zawsze wina wykonawcy lub oznakowania taka dobra zmiana.Jakość przez ok 25 lat Polacy zrobili się roszczeniowi,dajcie mi to ,tamto i owamto,należy mi się lub ta ulica musi być wyremontowana bo Ja nią jeżdzę,a do siebie NIC,LUBELAKI CEBULAKI,to najlepiej opisuje co tu się dzieje.
Wieśmaki tak jezdzą ! O kulturze jazdy nie wspomnę !
Czego sie spodziewac … szczegolnie po LSW. swiatla m montuja bo proste skrzyzowanie ich przerasta … a do tego dzis jeden taki LSW zatrzymal sie na rondzie aby wpuscic oczekujacych na wjazd … no co jak co ale o malo w d … nie wjechalam … czegos takiego sie nie spodziewalam … a do tego cham jeden jeszcze rekami machal … masakra
Światła stawiają bo to LU mają problem ze zjazdem z obwodnicy w stronę Lublina na węźle Felin.
Ale poużywaj sobie na LSW, smacznego, jeśli to jedyny sposób na rozładowanie frustracji.
Jesli to LU ma problem to czemu stawiaja sygnalizacje rowniez od strony Swidnika gdzie jedyne co mozna zrobic to pojechac prosto lub zjechac w prawo…. taki trudny zjazd … bylo super rondo pod helikopterem … to wkopali ceglowki a LSW dalej jezdzi jak niemoty.
To już nie problem LSW, że projektanci węzła i świateł są średnio rozgarnięci.
Ktoś jeszcze chce ulżyć swoim frustracjom lub kompleksom pomstując na LSW?
Coś mi się wydaje, że niechlubny rekord ronda pod makro zostanie odebrany.
Jeżdżę codziennie tym skrzyżowaniem – od skończenia przebudowy ilość sytuacji z nagrania wideo zdecydowanie się zmniejszyła, ale w dalszym ciągu około 1/4 kierowców jeździ źle. O ile kierujący jadący prawym pasem manewr skrętu wykonują już w zdecydowanej większości poprawnie, to jadący lewym pasem przechodzą sami siebie – i nie grają tu roli żadne tablice (Lublin, Zamość, Puławy, Opole). Po prostu duża część kierujących w większości wszelkie znaki ma daleko w poważaniu – nie tylko na tym skrzyżowaniu, ale na każdym innym. Np. proszę spojrzeć ilu kierowców skręca w lewo z ul. Juranda przy Media Markt, czy E.Leclerc w ul. Tomasza Zana – niektórzy, to nawet nie wiedzą, że robią coś źle – w ostatni piątek nie przeszkadzał im nawet oświetlony radiowóz, który stał 10 metrów przy skrzyżowaniu i wręczał mandaty.
Na JPII/Armii Krajowej to samo, z pasa do jazdy na wprost walą w lewo i potem wielce zdziwieni że ktoś na nich trabi jak się ładują przed maskę.
Do „Z Poznania”: tak się składa, że większość swojego życia mieszkałam w Poznaniu, a od 6 mieszkam w Lublinie. I jestem w 100% pewna, że Lublinianie jeżdżą dużo lepiej niż Poznaniacy i POZ. Wielokrotnie widziałam „swietnych” Poznaniaków jadących pod prąd na rondzie Śródka, które jest przecież wielopasmowe. Wszyscy musieli się zatrzymać i zjechać bo jeden burak nie ogarnia ruchu okrężnego. Nie wspominam już o parkowaniu na torowiskach tramwajowych itp. Tak więc drogi „Z Poznania” chyba nie jest tam tak kolorowo ?