Apel do kierowców: – Włączcie myślenie na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Ducha i al. Sikorskiego
19:49 16-10-2017
Nasz Czytelnik Piotr za naszym pośrednictwem zwraca się apelem do kierowców, żeby włączyli myślenie jadąc przez skrzyżowanie al. Solidarności z ul. Ducha i al. Sikorskiego.
– Skrzyżowanie to zostało oznaczone w taki, a nie inny sposób, ale zarówno znaki pionowe, jak i poziome dokładnie pokazują do czego służą poszczególne pasy – wystarczy tylko myśleć i nie jechać „na pałę”. Niestety, na chwilę obecną, kiedy skręcam z al. Solidarności w kierunku al. Sikorskiego to ciągle muszę myśleć za innych kierowców, bo nie trzymają się swojego pasa lub skracają sobie drogę przecinając pasy do zawracania, żeby wyjechać przed maskę tych poprawnie jadących. W ciągu ostatniego miesiąca kilkanaście(!) razy miałem sytuacje, w których niewiele brakowało do stłuczki – niektóre z nich są pokazane w zamieszczonym wideo. Aż strach pomyśleć co będzie się działo na tym skrzyżowaniu zimą – informuje pan Piotr.
2017-10-16 16:41:07
(fot. wideo nadesłane Piotr)
No, co ty do domu już o 15 jadą nie ma kiedy. Jednak zastanawiam się jak to jest, że jedni jeżdżą bardzo dobrze, a niektórzy jakby jechali autem wyposażonym tylko w mały wizjer z przodu.
Pozwolę sobie nieco skorygować ten Apel do Kierowców…
Włączajcie myślenie nie tylko na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Ducha i al. Sikorskiego, ale zaraz po uruchomieniu silnika.
Wiem co piszę – bezpiecznie przejeździłem ponad 45 lat jako kierowiec zawodowy.
Masakra jakaś normalnie.
Nooo… myślenie dla wielu jest masakrą.
Dziś akurat obserwowałem ten fragment ronda stojąc na czerwonym na wyjeździe z Ducha. 100% kierowców przejechało ścinając pasy. Tragedia.
Sugerujesz „instalację” tam, snajpera???
Pewnie najskuteczniej by pomógł właczyć proces myslenia.
Fakt cos jest na rzeczy bo w ciagu miesiąca widzialam juz tam trzy porzadne stłuczki…Mam wrażenie, ze wielu kierowców nie patrzy na znaki, a tam na tym rondzie nie ma żadnej filozofii.