W weekend znów zamkną al. Solidarności. Żeby nie było korków będą zmiany w organizacji ruchu

Kompletnie zakorkowany wjazd do Lublina od strony Warszawy, sznur aut prawie sięgający Jastkowa oraz zatłoczone wszystkie główne objazdy. Tak wyglądał poprzedni weekend, po tym jak zamknięto dla ruchu al. Solidarności w Lublinie. Od najbliższej soboty, drogowcy ponownie ruszą z pracami na tej ulicy, co spowoduje, że ruch ponownie zostanie skierowany objazdem przez nowowybudowany wiadukt na al. Warszawskiej. Jednak tym razem drogowcy zapewniają, że będzie o wiele lepiej, a korki nie powinny być aż tak odczuwalne. Wszystko to ma zapewnić zmiana organizacji ruchu.

Największym problemem, przez który utworzył się wielokilometrowy korek na wjeździe do Lublina, było Rondo Honorowych Krwiodawców oraz sygnalizacje świetlne na al. Warszawskiej. Tak skutecznie tamowało to ruch, że kierowcom pokonanie kilkukilometrowego odcinka zajmowało ponad pół godziny a nawet dłużej. Poprawienie przepustowości w tych newralgicznych miejscach, ma znacznie poprawić sytuacje w nadchodzący weekend.

Najważniejsze zmiany, będzie możliwość skrętu z al. Warszawskiej w lewo, w al. Sikorskiego, nie z jednego a z dwóch pasów ruchu. Pozwoli to na przejazd dwa razy większej ilości pojazdów jednocześnie. Dodatkowo, żeby nie tamować ruchu, sygnalizacje świetlne na al. Warszawskiej, na skrzyżowaniu z ulicą Czeremchową oraz dla pieszych przy kościele zostaną wyłączone. Co ważne światła na rondzie Honorowych Krwiodawców także przez te dwa dni nie będą działały. Obowiązywał będzie ruch okrężny.

(fot. lublin112)
2014-07-09 08:30:46