Wandzin: Nie wyhamował na zakrętach, zderzył się z osobówką
16:03 27-05-2015
Do wypadku doszło w środę około godziny 10:30 w miejscowości Wandzin, na trasie Lublin – Lubartów. W rejonie wiaduktu kolejowego zderzyły się dwa pojazdy: ciężarowy z osobowym. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy lubartowskiej drogówki wynika, że kierujący ciężarówką mężczyzna, jadąc w kierunku Lubartowa, na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzyło w jadącego z naprzeciwka hyundaia spychając go do przydrożnego rowu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. – Do szpitala z obrażeniami ciała została przetransportowana 23-latka, która kierowała samochodem osobowym. Kobieta trafiła na oddział chirurgii – wyjaśniał nam mł. asp. Grzegorz Paśnik z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Oboje kierujący byli trzeźwi. W trakcie akcji ratunkowej w miejscu wypadku występowały utrudnienia w ruchu. -Wstępną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków przez 23-letniego kierowcę ciężarówki – dodaje Michał Grzegorz Paśnik.
Informacje o zdarzeniu oraz zdjęcie otrzymaliśmy od czytelników – DZIĘKUJEMY!
2015-05-27 15:51:16
(fot. Nadesłane)
Szczyl uwierzył w swoje umiejętności z toru.
Słowo kierowca w przypadku takich młodych ludzi siedzącymi za kierownicami ciężkich pojazdów powinno być brane w duże cudzysłowie.
Pamiętam czasy, kiedy jeszcze wtedy szofer ciężarówki miał pomocnika, który dopiero po trzech latach praktyki mógł nazwać się szoferem i usiąść za kierownicą samodzielnie. A teraz…
Chciałeś być zabawny, ale nie wyszło.. Lepiej wracaj do nauki gimbusie bo jutro rano do szkoły wstać trzeba.
mam nadzieję, że szybko nie odzyska prawka
mam nadzieje ze zlapia cie szybciej niz pozniej w zabudowanym i zabiora ci prawko na stale
„23 letni kierowca ciężarówki” …. a w Euro Truck Simulator auto mu stawało w miejscu 😉
Jakoś mnie to nie dziwi. Wczoraj widziałam jak kierowca ciężarówki omal nie przejechał człowieka, fuksem minął go najeżdżając na wysepkę, nawet nie zwalniał mimo iż na pewno widział go z odległości kilkuset metrów. Co prawda człowiek spacerował na skos jezdni jak święta krowa, ale nie mieści mi się w głowie, że kierowca ryzykował, że go zabije po to żeby go czegoś nauczyć albo żeby nie zwalniać i nie musieć rozpędzać się pod górkę. Duże auto i świadomość tego że się samemu nie ucierpi nie zwalnia z myślenia
Jak go widziałaś to było mu zwrócić uwagę, że spaceruje jak święta krowa, a nie zastanawiać się czy go ciężarówka rozjedzie czy nie rozjedzie.
taaak miałam czas zatrzymać się, wysiąść i zwrócić mu uwagę…
i jeszcze może zatrzymać pędzącą ciężarówkę… sorry, ale Chuck Norris to ja nie jestem
Powiedzcie mi gdzie macie wzmiankę o 23 letnim kierowcy ciężarówki? Cyt: „Do szpitala z obrażeniami ciała została przetransportowana 23-latka, która kierowała samochodem osobowym.”
Chyba ze padło mi na oczy i jutro nie wsiadam w samochód do pracy…
Ostatnie zdanie. Więc autobus czy rower?
Pozdr
red
No dobra macie mnie 🙂 MPK i jazda 😀
Pzdr
Dlatego zawsze tam zwalniam do 30 km/h, żeby domorosłym rajdowcom z ciężarówek i osobówek zagrać na ich delikatnych nerwach. 😉
kuwa fahury sie odzywaja.a macie wogóle jakies prawo jazdy