Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Volkswagen wjechał pod pociąg. Utrudnienia pod Krasnymstawem

Dzisiaj rano samochód osobowy wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Kierowca miał bardzo dużo szczęścia..

W środę około godziny 9 w Tuligłowach pod Krasnymstawem doszło do zderzenia samochodu osobowego z szynobusem. Kierujący samochodem dostawczym marki volkswagen zignorował znaki drogowe i wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy wprost pod jadący pociąg. Ten uderzył w tylną część auta, po czym samochód obróciło.

Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja oraz straż ochrony kolei. Na szczęście okazało się, że kierowcy nic poważnego się nie stało. Tłumaczył on, że pojazd zakopał się w śniegu i nie zdążył zjechać z przejazdu. Tymczasem maszynista szynobusu wyjaśnił, że jechały trzy samochody, pierwszy przejechał, zaś drugi już nie zdążył. – Wjechał nawet się nie zatrzymując. Dobrze że pociąg uderzył w tył, gdyż inaczej mogło by być znacznie gorzej – mówił maszynista.

Szynobusem z Zamościa do Lublina podróżowało około 30 pasażerów. Nikt z nich nie odniósł żadnych obrażeń. Całkowicie zablokowany jest szlak kolejowy do Zamościa. Utrudnienia w ruchu pociągów potrwają około 3 godzin.

Utrudnienia występują także na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 17 z droga wojewódzka nr 846, gdzie jeden pas jest zablokowany przez rozbite auto.

2014-01-22 11:24:16
(fot. lublin112.pl)

2 komentarze

  1. Ze zdjęcia wynika raczej że jest to bliżej Małochawieja Małego, Bo przejazd na Tulichłowach to kojarzy się z tym na Małochwiej Duży.

  2. Gdyby tak ten szynobus ze dwie sekundy mniej się opóźnił to kierowca nie miałby okazji łgać, że się zakopał.

Z kraju